Palma królewska (Phoenix canariensis) - sianie,pielęgnacja,problemy w uprawie
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Palma kanaryjska - jak dokładnie pielęgnować?
Zakupiłam sobie ostatnio w markecie palmę daktylową (phoenix canariensis). Była dosyć pokiereszowana, zapewne z transportu i nieodpowiedzialnego obchodzenia się z nią. Ale właśnie po to ją kupiłam, by odratować. Obcięłam zaschnięte liście, wyczyściłam, nawilżyłam i posadziłam do nowej doniczki z nową ziemią. Moje pytanie jest takie - mimo, iż czytałam tutejszy artykuł jak i inne w Internecie o tej roślinie, jak dokładnie się nią mam opiekować by wyrosła na zdrową i piękną palemkę? To znaczy, jaką ilością wody mam ją podlewać? Co tydzień pół litra, czy ile? I rozumiem, że trzeba codziennie zraszać ją? Bardzo prosiłabym o wszelkie porady. Zależy mi bardzo, żeby troszkę odżyła.
Patryk, zapraszam do mnie, do Taczanowa to pogadamy o palmach, pokażę Ci moje palmy w gruncie.
Waszyngtonia ma tę zaletę, że szybko rośnie i utrata liści zimą może stosunkowo szybko zostać zrekompensowana.
Ale Twoja jest za mała na przetrzymanie zimy.
Na stronie którą podałeś jest napisane, że daktylowiec kanaryjski umiera przy -10°C, a liście zamarzają przy -6°C.
Waszyngtonia ma tę zaletę, że szybko rośnie i utrata liści zimą może stosunkowo szybko zostać zrekompensowana.
Ale Twoja jest za mała na przetrzymanie zimy.
Na stronie którą podałeś jest napisane, że daktylowiec kanaryjski umiera przy -10°C, a liście zamarzają przy -6°C.
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Przesadziłam moją palmę kanaryjską do nowej doniczki i wystawiłam do ogrodu (już jakieś 3 tygodnie temu). Chyba jej się podoba, bo wypuściła już dwa nowe pędy
Bardzo pasowałoby mi zostawić ją na zimę w ogrodzie, bo jak urośnie, będzie miała w domu ciasno
Bardzo pasowałoby mi zostawić ją na zimę w ogrodzie, bo jak urośnie, będzie miała w domu ciasno
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Phoenix w gruncie w polskich warunkach w zimie...to chyba kiepski pomysł.Korzenie się rozrastają dość szybko a przy wykopaniu można pociachać korzenie.
Swoją drogą we Włoszech widziałem ogromne palmy,tylko,że to inne odmiany przystosowane do europejskich zim.
Daktylowiec kanaryjski przy 30 stopniowym mrozie??To Twoja palma....te z biedronki nie są chyba odporne na mrozy..to raczej pokojowe.
Swoją drogą we Włoszech widziałem ogromne palmy,tylko,że to inne odmiany przystosowane do europejskich zim.
Daktylowiec kanaryjski przy 30 stopniowym mrozie??To Twoja palma....te z biedronki nie są chyba odporne na mrozy..to raczej pokojowe.
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
30 stopni mrozu to może nie, przynajmniej tu na zachodniej stronie Polski; tu cieplej trochę jest, ale -20 bywało.
Ja też bym spróbowała przezimować daktylowca na zewnątrz, ale palmy mi szkoda
Ja też bym spróbowała przezimować daktylowca na zewnątrz, ale palmy mi szkoda
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/