Tak masz rację selli ... ta zima dała mi się we znaki na początku 2006 roku.
Podobnie jak Ty patrzę na pokazany okaz 'Goldheart' z nieukrywanym podziwem i myślę sobie ,że
nawet mroźna zima nie musi być dla niego tragiczna.
Po pierwsze rejon gdzie ten okaz rośnie nie należy do najzimniejszych ,
poza tym podejrzewam ,że rośnie
" wewnątrz" posesji i jest osłonięty ze wszystkich stron świata.
O ile duże mrozy nie zawsze czynią wielkie szkody - to mroźne wiatry bywają zabójcze dla roślin zimozielonych nawet przy niewielkich mrozach.
Miejmy nadzieję,że okaz Patryka obroni się przed każdą niepogodą,wart jest tego
Ta dyskusja zaszczepiła we mnie niepokój...pomysł na pozbycie się mojego dzikiego wina i podsadzenie tam zielono żółtej trzmieliny " Sunspot"
selli7 pisze: Tu masz rację, że winobluszcz ładnie wygląda na pniu, ale, ja posadziłam winobluszcz pięciolistkowy na murze betonowym, rośnie tam 2 lata, ale zadowolona z efektu na razie nie jestem
![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)
Zimą widać brzydki mur, a bluszcz woli wypuszczać młode pędy głównie na górze płotu, niżej widać nawet teraz goły beton, może dopiero jak pędy się zwieszą to zakryją dolną część
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Zastanawiam się jednak czy nie zmienić tego i posadzić jednak zimozielony bluszcz (mam nawet młode sadzonki).Pól roku patrzenia na beton przez gołe badyle to dla mnie za długo
Podzielam Twoje niezadowolenie... mam podobnie ,zależało mi na ukryciu "pustakowego muru"
niestety winobluszcz krzewi się na wysokości 4 m a tu gdzie pada wzrok jest nadal tragicznie.
Jestem niecierpliwa i już myślę nad zmiana obsadzenia. Bo o ile na pniu drzewa mogę regulować układ pędów wina kierując je ku dołowi to na ścianie i na takiej wysokości odpada ten pomysł zupełnie...
Płoty bywają porośnięte w całości bo są niskie i rosnące mocno wino musi w końcu "zejść" ku dołowi ale to wymaga czasu,czasu ,czasu ... jeśli jesteś cierpliwa to z pewnością doczekasz sie pięknego zielonego ogrodzenia
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Może sprowadzaj jego pędy "do parteru" i bedziesz zadowolona???
Pozdrawiam
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)