Borówka amerykańska - 1cz.(08.2005-05.2006)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 maja 2006, o 11:12
Moi Drodzy
Czy nie jest jeszcze za późno na sadzenie borówki. W przyszłym tygodniu mam okazję pojechać do miasta i rozważam możliwość zakupu 6 - 8 krzewinek. Dzwoniłam do sklepu i mają kilka domian, sama nie wiem co wybrać. na pewno zakupię Bluecrop, którą wszyscy zachwalają. W sklepie mają ponadto odmiany:Darrow, Sunrise, Patriot, Northland , Brigitta, Rubel, Bluegold. Jeszcze będę czytać w polecanych przez Was linkach o doborze odmian. MOże ktoś poda orientacjnie ile torfu kwaśnego trzeba zakupić pod 8 krzaczków. Np. jest pakowany w worki 80 litrowe (11 zł worek). Pozdrawiam
Czy nie jest jeszcze za późno na sadzenie borówki. W przyszłym tygodniu mam okazję pojechać do miasta i rozważam możliwość zakupu 6 - 8 krzewinek. Dzwoniłam do sklepu i mają kilka domian, sama nie wiem co wybrać. na pewno zakupię Bluecrop, którą wszyscy zachwalają. W sklepie mają ponadto odmiany:Darrow, Sunrise, Patriot, Northland , Brigitta, Rubel, Bluegold. Jeszcze będę czytać w polecanych przez Was linkach o doborze odmian. MOże ktoś poda orientacjnie ile torfu kwaśnego trzeba zakupić pod 8 krzaczków. Np. jest pakowany w worki 80 litrowe (11 zł worek). Pozdrawiam
Wiec najlepiej kup każdy krzaczek z innej odmiany.Dobry jakosciowo torf maja np w castoramie-po 8zł za worek bodajze 80l(albo nawet 90l-nie pamietam dokladnie).Na 1 borowke powinnac dac minimum pol takiego worka(najlepiej caly)-ale wiadomo ze wzgledu na cene sie oszczedza.Jezeli masz gdzies w poblizu jakis tartak to mozesz pomieszac z trocinami,heblowinami lub nawet rozdrobniona kora drzew iglastych(najlepiej zeby nie byly swieze tylko takie zlezale)+ ten torf+zwykla ziemia.
z lasu nie wolno też z innych względów
witam po chwilowej przerwie (prace upiększające nasz kawałek ziemi0
nasz borówka ma się chyba dobrze, wszystkie krzaczki mają piękne listki,
ja kupowałam tof w ogrodniczym
dawałam pół worka pod krzaczek, plus trzyletni kompost z trocin
całą powierzchnię zasypaliśmy tymi trocinami ( w międzyrzędziach też)
witam po chwilowej przerwie (prace upiększające nasz kawałek ziemi0
nasz borówka ma się chyba dobrze, wszystkie krzaczki mają piękne listki,
ja kupowałam tof w ogrodniczym
dawałam pół worka pod krzaczek, plus trzyletni kompost z trocin
całą powierzchnię zasypaliśmy tymi trocinami ( w międzyrzędziach też)
Posadziłam już 6 krzaczków borówki amerykańskiej - 4 Bluecropy, Sunrise i Northland. Kupiłam też pehametr i pH tej mieszaniny ( torf kwaśny, ziemia i kora sosnowa) wynosi między 5 a 6. Może za jakiś czas trzeba by glebę zakwasić. MOże to będzie śmieszne pytanie ale czy nie można zakwaszać np. rozcienczonym sokiem z cytryny lub kwaskiem cytrynowym? Pod każdy krzak dałam 40 litrów torfu. Na pehametrze pisze też, że wynik jest zmienny, zależny od wilgotności, pory roku. Więc się może nie mam czym martwić. A jak się kompostuje te trociny - bo w przszłości chciałabym ściółkować trocinami. Jeśli będzie mi ładnie rosło powiększę kiedyś moją uprawę. Został mi jeszcze work torfu - trochę wyściółkowałam tym torfem, czy tak można? Z góry dziękuję za porady. Pozdrawiam
- wronek89
- Przyjaciel Forum
- Posty: 991
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Co do kwasku to nie
Zakwasic można nawozami z siarką (Nawomix ma specjalny nawóz do borówek)
Co do sciółkowania to wystarczy sciółkowanie korą.
Trociny kompostuje sie tak jak kompost.
http://www.gardener.republika.pl/porady/kompost.html
Zakwasic można nawozami z siarką (Nawomix ma specjalny nawóz do borówek)
Co do sciółkowania to wystarczy sciółkowanie korą.
Trociny kompostuje sie tak jak kompost.
http://www.gardener.republika.pl/porady/kompost.html