Ihasiowy mikroskopijny skrawek raju.

ihasia · Post » 4 maja 2009, o 18:28

Ciesze sie Izus ze juz jestes:-)

Sasiadka to starsza kobieta ma okolo 70 lat ( chociaz nie wyglada na tyle) i klopoty z dyskiem wiec jej pomoglam. Zreszta tak po prawdzie to jak zobaczylam jak sie cisnie na swojej starej rabatce miedzy boksem na smieci i plotem to zal mi sie jej zrobilo i jej zaproponowalam pomoc.

Niedawno wrocilam z kawki u kolezanki i po drodze widze ze niebo u nas niemalze siwe cale. W nocy na sto proxcent bedzie znowu padac. U nas deszczu pod dostatkiem. Do was ma jakos w srode dojsc- dobrze slyszalam?

MirkaS · Post » 4 maja 2009, o 18:41

ihasiu ja wiem że to głupio odmówić, niezręczna sytuacja, ale mimo wszystko 100 razy przemyśl te konwalie. Będziesz żałowała, na 100 %. A deszcz zapowiadają faktycznie u mnie od wczoraj ale może jutro lub w środę popada. Jest chłodno o 16, było 13 st. brrrr, a w sobotę upał /był/

ihasia · Post » 4 maja 2009, o 18:57

Mama moja i tesciowa tez mnie od tego pomyslu odwodza. Radza bym posadzila gdzies poza moim tarasikiem, pod plotem gdzies- tam niech sobie rosna. I chyba tak zrobie.

eury · Post » 4 maja 2009, o 20:03

Ihasia,to chyba dobry pomysł.....konwalie są cudne i przepięknie pachną,lech strasznie wędrują.Mnie też się już porozłaziły.Pocieszające albo załamujące jest to ze nic im nie przeszkadza
Całuski dla dzieciaczków.

grazka2211 · Post » 4 maja 2009, o 21:10

A gnieszko a może tak by posadzic je w skrzynce lub innej doniczce nie będą sie "rozchodziły" po całym tarasiku

grazka2211 · Post » 4 maja 2009, o 21:10

A gnieszko a może tak by posadzic je w skrzynce lub innej doniczce nie będą sie "rozchodziły" po całym tarasiku

liska · Post » 4 maja 2009, o 21:25

no patrz... a u mnie zniknęły

I tak za nimi tęsknię ..

ihasia · Post » 4 maja 2009, o 21:45

Eury tak wlasnie chyba zrobie.

Grazynko, glupio sie przyznac ale nie wiedzialam ze do doniczek mozna- jeśli tak to.. hulaj dusza piekla nie ma:-)

Lisko gdybys blizej mieszkala to bym Ci powysylala- u nas w lasach tego pelno. Chociaz pewnie w Polsce tez sa:-) nie martw sie, jeszcze bedziesz miala jeśli tylko bedziesz chciala:-)

grazka2211 · Post » 4 maja 2009, o 22:11

Agnieszko nie wiem czy można ale ja tak bym zrobiła.Gdzieś wyczytałam że aby nie pozwolić za mocno się rozkorzenić się konwalią należy zrobić ograneczniki wkopując odpowiednio głęboko plastikowy płotek więc myśle że doniczka będzie odpowiednia

MirkaS · Post » 4 maja 2009, o 22:32

Grażynko dla konwalii nie ma barier, ale pomysł z doniczka może być dobry. Wilk syty i owca cała.

gracia · Post » 5 maja 2009, o 11:37

Witaj Agnieszko. Wpadłam do Ciebie z rewizytą. Obejrzałam wszystko jednym tchem, szkoda, że część fotek zniknęła, ale będę śledzić na bieżąco twoje poczynania ogrodowe.

MirkaS · Post » 5 maja 2009, o 22:09

Witaj Agnieszko dziękuje Ci za deszcz, właśnie dziś cały dzień lekko pada, zawsze to coś, może jeszcze jutro będzie padało.A jak konwalie , posadzone?

liska · Post » 11 maja 2009, o 23:41

Wiecie co? Dziś w doniczkach thui wypatrzyłam konwalie hihih zapomniałam, ze tammiałam, bo nie kwitły nigdy... czyli mam ! I do tego ujarzmione hihihihi