...tu będzie moje niebo... - Cynthia 2009 cz.2
Jak dobrze zagladać do Twojego wątku , pewnie te o których ja pisze jesienne ( bo widziałam kwitnące jesienia) to zawilce bylinowe jak pisze Monia
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
Zorza w ogrodzie
Cynthio tak wyglada moja weigela Monet. To niewielki krzew dorasta do okolo 70 cm. U mnie jest drugi rok.
Taki moze nawet nie mieć kwiatów
Taki moze nawet nie mieć kwiatów
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Małgosiu dzięki za info
.....byłam ,zobaczyłam .....i uciekłam ....już tam nie wejdę ,tym bardziek ,że na liście chciejstw mam jeszcze sporo zawilców gajowych
Taro wpadłaś tu do mnie jak burza...nawet kawy nie wypiłaś ;:78 ...następnym razem proszę się poprawić
Moniu czy bylinowe ,to inaczej gajowe
Gajowych mam sporą listę do zakupienia ale jakoś nie mogę nic trafić na All... chyba trochę się spóźniłam
Grażynko ja do soboty nie podlewam
Niech sobie roślinki też trochę same radzą...upału nie ma ,ostatnio zlałam wszystko aż kałuże stały....muszą wytrzymać
Agatko nie dość ,że malutka ,to jeszcze taka ładna
Ona naprawdę nie musi kwitnąć....
Aniu Agata pokazuje same rarytasiki
Ida u mnie na razie też sucho.... .....mam nadzieję ,że w nocy się zacznie bo cały dzień się chmurzy
Miłego wieczoru
.....byłam ,zobaczyłam .....i uciekłam ....już tam nie wejdę ,tym bardziek ,że na liście chciejstw mam jeszcze sporo zawilców gajowych
Taro wpadłaś tu do mnie jak burza...nawet kawy nie wypiłaś ;:78 ...następnym razem proszę się poprawić
Moniu czy bylinowe ,to inaczej gajowe
Gajowych mam sporą listę do zakupienia ale jakoś nie mogę nic trafić na All... chyba trochę się spóźniłam
Grażynko ja do soboty nie podlewam
Niech sobie roślinki też trochę same radzą...upału nie ma ,ostatnio zlałam wszystko aż kałuże stały....muszą wytrzymać
Agatko nie dość ,że malutka ,to jeszcze taka ładna
Ona naprawdę nie musi kwitnąć....
Aniu Agata pokazuje same rarytasiki
Ida u mnie na razie też sucho.... .....mam nadzieję ,że w nocy się zacznie bo cały dzień się chmurzy
Miłego wieczoru
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Lidko miło ,że wpadłaś do mnie ....to już nie te dni ,że siedziałyśmy całe dnie przy kompieAgawa pisze:Cynthio wpadłam na chwilkę, w pracy ostatnio to czasu mi brakuje na kawę A gdzie tu zajrzeć na forum, z tego powodu rozpaczam. Ale jeszcz ejakiś tydzień, i powinno być już lepiej.
Gałązki dostałm od Halinki i będę ukorzeniać, może coś mi się uda.
Mam nadzieję ,że gałązki Ci się ukorzenią....ja się chyba trochę zraziłam do takiego sposobu ....
Dostałam mnóstwo pięknych gałązek od Idy i została mi jedna krzewuszka....reszta pousychała ....jeszcze je trzymam w doniczkach ale nie sądzę ,żeby coś z nich było....
Wierzbę hakuro ,którą uciachałam też wsadziłam , nawey zaczęła wypuszczać listki ale już coś z nią niedobrego się dzieje , to samo z migdałkiem .....chyba nie mam ręki to takich patyczków
Życzę ,żeby Tobie wszystkie badylki się przyjęły i pięknie rosły
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Danusiu dziękuje
A krzewuszki muszą być pod ścisłą obserwacją .....będzie dochodzenie
Iduś ja też myślałam ,że wszystko jest o.k......puściły w wodzie korzonki, wsadziłam je do ziemi, stały na oknie i wyglądały ładnie.....a potem zaczęły usychać
Tylko jedna krzewuszka z ciemnymi listkami trzyma się dobrze.
Lawendy patyczek cały czas jest patyczkiem....
Nie mam ręki do patyczków....niestety
A krzewuszki muszą być pod ścisłą obserwacją .....będzie dochodzenie
Iduś ja też myślałam ,że wszystko jest o.k......puściły w wodzie korzonki, wsadziłam je do ziemi, stały na oknie i wyglądały ładnie.....a potem zaczęły usychać
Tylko jedna krzewuszka z ciemnymi listkami trzyma się dobrze.
Lawendy patyczek cały czas jest patyczkiem....
Nie mam ręki do patyczków....niestety
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
Cynthia wpadnij do mnie do watku
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;