Słonecznik - wysiew,wymagania,problemy
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Akilis wydaje mi się że już powinnaś go przerwać i zostawić najsilniejsze roślinki, po co maja się wysilać wszystkie w takim tłoku, najlepiej podlej je a wtedy usuwa się je zdecydowanie łatwiej, możesz je też przepikować w inne miejsce, przy zapewnieniu dostatecznej ilości wilgotności roślinki powinny sie przyjąć.
Można jeszcze wysiewać słonecznik, można też znacznie przyśpieszyć jego kiełkowanie, byłam zmuszona powtórnie wysiewać, bo w tym roku szczególnie ślimaki sobie upodobały pierwsze siewki. Wykorzystując cenna informację z watku pomidorowego jak przyśpieszyć kielkowanie ,niestety nie pamietam kto był jej autorem musze przyznać że metoda super skuteczna i wypróbowana do wszelkich wysiewów (ja na kilku).
Nasiona słonecznika namoczyć na 2-3 godzinki i po tym czasie wysiewać po 2 nasionka do doniczek z ziemią dość wilgotną na głębokość ok 2 cm.i przykryć przezroczystą folią , moje wykiełkowały po 3-4 dniach a później rosną jak szalone, dzisiaj przesadziłam je do gruntu, ciekawa jestem czy przyjmą sie bo taką metodę po raz pierwszy zastosowałam.
Można jeszcze wysiewać słonecznik, można też znacznie przyśpieszyć jego kiełkowanie, byłam zmuszona powtórnie wysiewać, bo w tym roku szczególnie ślimaki sobie upodobały pierwsze siewki. Wykorzystując cenna informację z watku pomidorowego jak przyśpieszyć kielkowanie ,niestety nie pamietam kto był jej autorem musze przyznać że metoda super skuteczna i wypróbowana do wszelkich wysiewów (ja na kilku).
Nasiona słonecznika namoczyć na 2-3 godzinki i po tym czasie wysiewać po 2 nasionka do doniczek z ziemią dość wilgotną na głębokość ok 2 cm.i przykryć przezroczystą folią , moje wykiełkowały po 3-4 dniach a później rosną jak szalone, dzisiaj przesadziłam je do gruntu, ciekawa jestem czy przyjmą sie bo taką metodę po raz pierwszy zastosowałam.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Ja zastosowałam odstępy takie naokoło 20 cm. powiem tak że nie wiem czy wystarczające ale od lat tak wysiewałam i było dobrze,możesz również zasugerować się tym co zaleca producent na opakowaniu nasionek, jakie odstępy zastosować powinna być taka infomacja.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Poczekaj może więc na wypowiedzi innych ale wydaje mi się ze tak powinno być dobrze, jeśli będą za gęsto będą cieniutkie w związku z tym same kwiaty i słonecznik będzie mniejszy a chodzi o to ,by udało uzyskać sie dorodne słoneczniki, najlepszy jest ten pręgowany a nie czarny który służy jako pokarm dla ptaków.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Masz na myśli słoneczniki jadalne jako "kwiaty" do wazonu?
Jeśli tak, to koniecznie posiej je na słabej glebie, będą kwitły, ale nie wybujają na trzy metry, jak w żyznej, łodygi będą sztywne, ale nie za grube, a i "głowki' będą mniejsze, takie po 10-20, a nie 50 cm średnicy.
Kiedy wysiewać? Obawiam się, że nie mamy wpływu na pogodę, może się zdarzyć, że późno wysiane słoneczniki dogonią te, siane w kwietniu czy maju, bo akurat lato będzie dla nich "dobre". Nie wiem więc co doradzić, może tyle, żeby siać od razu do gruntu i co dwa tygodnie.
Poczekamy, ktoś jeszcze na pewno się dopisze
Jeśli tak, to koniecznie posiej je na słabej glebie, będą kwitły, ale nie wybujają na trzy metry, jak w żyznej, łodygi będą sztywne, ale nie za grube, a i "głowki' będą mniejsze, takie po 10-20, a nie 50 cm średnicy.
Kiedy wysiewać? Obawiam się, że nie mamy wpływu na pogodę, może się zdarzyć, że późno wysiane słoneczniki dogonią te, siane w kwietniu czy maju, bo akurat lato będzie dla nich "dobre". Nie wiem więc co doradzić, może tyle, żeby siać od razu do gruntu i co dwa tygodnie.
Poczekamy, ktoś jeszcze na pewno się dopisze
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Kiedy nie specjalnie.Bo sporo azotu dawałem pod dynie która jest 1,5m od słonecznika.Ale kiedy wszystkie słoneczniki na działce mi tak powyrastały.Są troszkę mniejsze od tego ale ich już nic nie nawoziłem.Ale widzę że kapelusz rośnie i będzie całkiem okazały.Ale i tak nie dojrzeje.
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi