Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Post »

Ja tam sadzę po 15 jak to babcie nasze miały w zwyczaju :wink: Pomidorki i papryka mają u mnie po 40 cm i stoją na dworze ale zawsze w razie czego gdy będzie miała być minusowa temperatura mogę je zabrać do domu a przy wkopanych do gruntu może być problem
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2810
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Alice masz już taką dużą paprykę?

Arabella - z zachorowaniem na choroby grzybicze jest b. duże prawdopodobieństwo bez oprysku zwłaszcza jeśli w okolicy sąsiedzi hodują roślinki psiankowate (ziemniaki, pomidory, bakłażany itp.)

Ankha ja czekam do 18-nastego bo weekend po 15-nastym mam zajęty ;) a 15-nastego w prognozie długoterminowej +1oC do + 3oC na Dolnym Śląsku.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Madgamisia dziękuję :D
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Arabello nie spiesz się z opryskami chemicznymi, do połowy czerwca masz czas.
Jeśli chcesz uniknąć chemii jak wspominasz o hodowli pomidorów swojej babci to w drugiej dekadzie czerwca zacznij robić opryski mlekiem. Będziesz miała zdrowe i smaczne pomidory. :D


pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

arisza pisze:Arabello nie spiesz się z opryskami chemicznymi, do połowy czerwca masz czas.
Jeśli chcesz uniknąć chemii jak wspominasz o hodowli pomidorów swojej babci to w drugiej dekadzie czerwca zacznij robić opryski mlekiem. Będziesz miała zdrowe i smaczne pomidory. :D


pozdrawiam
W tym temacie zgadzam się z Ariszą w 100 % . Sama reaguję na opryski pomidorów pod folią lub w szklarni alergicznie ( w znaczeniu przenośnym ) , w gruncie , to już całkiem inna historia . U mnie zawsze któryś sąsiad ma ziemniaki pod drzwiami tuneli i zawsze one zarazę sprzedadzą , ale termin nigdy nie jest znany . Czasem bywa już w czerwcu , czasem dopiero w sierpniu .
Jeśli ktoś nie może często oglądać swoich pomidorów , czas na opryski zapobiegawcze jest wtedy , kiedy zaczynają chorować ziemniaki . Jeśli jest możliwość obejrzenia pomidorów co najmniej co drugi dzień , lepiej wstrzymać się do czasu zauważenia jednej choćby plamy zarazy i wtedy natychmiast opryskać środkiem interwencyjnym .
W zeszłym roku zaraza u mnie pojawiła się pod koniec lipca , dostała od razu po uszach Acrobatem i to był koniec oprysków na pomidorach . Później osłabła i więcej nie zaatakowała . Gdyby nerwy puściły wcześniej można było się objeść bez potrzeby sporo chemii .

Pozdrawiam , kozula .
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Hej
Moje pomidory już kwitną!!! Co z nimi zrobić?? Może na prędce budować jakiś tunelik foliowy, bo niestety nie posiadam takowego??? A może za hartować je przez kilka dni na dworze i do gruntu??? Oto zdjęcia



Obrazek Obrazek


pozdrawiam
Ogrodnik za dyche!
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

JEJ jak ty uchowałeś takie pomidory w donicach czy w czym tam są. :) Ja swoje pierwsze hartowałem na balkonie i siedzą już ze 3 tyg w szklarni ale były dużo mniejsze niż te twoje jak je wsadzałem.Moje (no ale pod sporą opieką dziadka :roll: ) będą kwitły za max kilka dni
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Co do tego tunelu to Ci nie podpowiem bo nie wiem co lepsze, ale wydaje mi się, że widać na zdjęciu pędy boczne takie całkiem już spore. Ja bym je pousuwała. Nie wiem czy powinno się to robić przed wysadzeniem, ale ja bym tak zrobiła.
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Szczerze to dostałem te pomidorki z konkretnej uprawy pod osłonami. Teraz nie wiem co zrobić, bo tunel foliowy byłby wskazany.
No tak pędy boczne hmm no tak - gdzie nie gdzie sa już dośc spore, trzeba usunąć.
A co do tuneliku jakiegoś małego, byle by był - to pomyśle, przez weekend postaram się coś skombinować.
A jutro wystawie je na słoneczko, zaczne hartować te bydlaki!! hehe
pozdrowionka Dzięki za rady
do usłyszenia
Ogrodnik za dyche!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Tunelik można bardzo szybko zmontować z rurek do wody (takich niebieskich) i włókniny, ale nie z tej najcieńszej - P 17. Na tunelik najlepsza wiosenno- zimowa P-23, jest mocniejsza i posłuży dłużej. Trzeba odwiedzić najpierw sklep ogrodniczy i kupić włókninę (na jeden rząd pomidorów- wystarczy o szerokości 2,10 metra, można taką spotkać) i w sklepie wod-kan- kilka rurek o identycznej szerokości co włóknina - sprzedawca potnie na żądane długości. Rurki wbijesz w ziemię po 20 cm (te cienkie są chwiejne i trzeba je kijkami bambusowymi i szarą taśmą przylepną wzmocnić u szczytu od spodu rurek lub jakimiś sznurkami i zrobić na końcach tunelika naciągi ). Dla sprytnego chłopaka to małe piwo!
Nie wiem ile tych pomidorów masz, musisz sobie wyliczyć jak długi wyjdzie Ci rząd sadząc co 50 cm. One już wymagają szybkiego wysadzenia na miejsce stałe.
Jeśli zrobisz tunel z folii, to musi być wietrzony cały dzień, no chyba, że będzie zimno i deszczowo.
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Niektóre z pomidorków już dawno zapomniały o przeazotowaniu, a wyglądały tak jakby nic już z nich miało nie być. Wszystkie rosną w szklarni.

Obrazek Obrazek
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

gienia1230 pisze:Tunelik można bardzo szybko zmontować z rurek do wody (takich niebieskich) i włókniny, ale nie z tej najcieńszej - P 17. Na tunelik najlepsza wiosenno- zimowa P-23, jest mocniejsza i posłuży dłużej. Trzeba odwiedzić najpierw sklep ogrodniczy i kupić włókninę (na jeden rząd pomidorów- wystarczy o szerokości 2,10 metra, można taką spotkać) i w sklepie wod-kan- kilka rurek o identycznej szerokości co włóknina - sprzedawca potnie na żądane długości. Rurki wbijesz w ziemię po 20 cm (te cienkie są chwiejne i trzeba je kijkami bambusowymi i szarą taśmą przylepną wzmocnić u szczytu od spodu rurek lub jakimiś sznurkami i zrobić na końcach tunelika naciągi ). Dla sprytnego chłopaka to małe piwo!
Nie wiem ile tych pomidorów masz, musisz sobie wyliczyć jak długi wyjdzie Ci rząd sadząc co 50 cm. One już wymagają szybkiego wysadzenia na miejsce stałe.
Jeśli zrobisz tunel z folii, to musi być wietrzony cały dzień, no chyba, że będzie zimno i deszczowo.
Dzięki wielkie za rade!!! Zobaczymy może coś takiego wykombinuje. Ale ja raczej myslałem o jeszcze bardziej prostej konstrukcji, po prostu wyciąć z lasu parę prostych badyli, jakoś tak końcówki "oszlifować" aby można na nie folie naciągnać - jedne wyżej drugie niżej - tunelik jedno spadowy na jeden sezon i wszytsko na ten temat.
Nie wiem co myślisz na ten temat - a ja będę dalej kombinował!
pozdrowionka
Ogrodnik za dyche!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Kombinuj, kombinuj, potrzeba jest matką wynalazków :D
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”