Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

olciaczek717 pisze: Ja podlewam wodą przegotowaną odstaną i do podstawki zazwyczaj nalewam ok 2,5cm wody.
Tylko woda destylowana!! Ale to już było wałkowane ;)
Dawid
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

czy muchołówki mogą stać w kuchni? czy gaz im nie szkodzi?
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

tengel27 pisze:Ale właśnie dzięki słońcu muchołówka ma swoje kolorki, np. jeśli masz zwykłą muchołówkę to jej pyszczki będą zaczerwienione :) Co do wody ze studni to nie wiem czy się nadaje. Ja używam tylko destylki i jest super. Teraz po zimowaniu ściąłem jej już trzeci pęd kwiatowy i czekam aż się wybudzi na dobre :)

odnośnie ZIMOWANIA- czy można ją wstawić na zimę do zimnej, ciemnej piwnicy? tzn. czy zimowanie u muchołówek polega również na tym iż nie muszą mieć wcale światła?
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

tengel27 pisze:Muchołówka nie wymaga podniesionego poziomu wilgotności. Warunki parapetowe (najlepiej południowego parapetu) jej wystarczą. Nie wiem jak hodowałaś tą którą miałaś kiedyś - może podłoże było niedobre, albo dawałaś zwykłą wodę zamiast destylowanej, ale na pewno parapet jej nie zaszkodził ;)

aha, i dokarmianie owadożernych nie jest konieczne. Wystarczy im to co same złapią, a jak nie złapią to też przeżją ;)

a ja gdzieś słyszałam że muchołówki trzeba zraszać?? może to ktoś potwierdzić?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

zanetchen pisze:
tengel27 pisze:Ale właśnie dzięki słońcu muchołówka ma swoje kolorki, np. jeśli masz zwykłą muchołówkę to jej pyszczki będą zaczerwienione :) Co do wody ze studni to nie wiem czy się nadaje. Ja używam tylko destylki i jest super. Teraz po zimowaniu ściąłem jej już trzeci pęd kwiatowy i czekam aż się wybudzi na dobre :)

odnośnie ZIMOWANIA- czy można ją wstawić na zimę do zimnej, ciemnej piwnicy? tzn. czy zimowanie u muchołówek polega również na tym iż nie muszą mieć wcale światła?
Najlepszą opcją jest zakres temp. +4 do + 10 i jak najwięcej światła. :wink:
zanetchen pisze:
tengel27 pisze:Muchołówka nie wymaga podniesionego poziomu wilgotności. Warunki parapetowe (najlepiej południowego parapetu) jej wystarczą. Nie wiem jak hodowałaś tą którą miałaś kiedyś - może podłoże było niedobre, albo dawałaś zwykłą wodę zamiast destylowanej, ale na pewno parapet jej nie zaszkodził ;)

aha, i dokarmianie owadożernych nie jest konieczne. Wystarczy im to co same złapią, a jak nie złapią to też przeżją ;)

a ja gdzieś słyszałam że muchołówki trzeba zraszać?? może to ktoś potwierdzić?
Nie wymagają zraszania ani wyższego poziomu wilgotności. Pełne słońce i cały czas woda destylowana w podstawku. :wink:
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

tengel27 pisze:Więc tak po kolei: lubią dużo światła więc zmień parapet ;) Nie wiem jaką wodą podlewasz, ale powinna być destylowana i tylko do podstawka, woda przegotowana się nie nadaje! Gdy roślina "wypije" wodę ze spodka to dajesz jej jeden dzień i dopiero wtedy dolewasz wodę. Podłoże to czysty torf. ;)
z jednej strony piszą tutaj wszyscy na forum że nie można robić "błotka" a z drugiej czytam we wszystkich postach ze należy wlewać im wodę do spodka co drugi dzień... przecież przez jeden dzień nie wyschnie nawet w 1/10 ziemia... :shock: to jak to ma w końcu wyglądać? a co w momencie kiedy podlewam ją zawsze tylko "od dołu" a wierzch ziemi mi w końcu wyschnie?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Muchołówka ma rosnąć w stale mokrym torfie, nawet można się pokusić i powiedzieć że powinna mieć cały czas wodę w podstawku, w hodowli amatorskiej i takiej naszej domowej lepiej jest ja podlać w podstawek co drugi dzień i uwierz mi podstawek będzie pusty a torf w całości mokry również u góry. :wink:
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Czarodziej_ pisze:Kup Actellic 500 EC 2ml. lub 5 ml. opakowanie(takie są dostępne najmniejsze) i wlej ok 15 kropli na 0,25 litra wody destylowanej (inaczej na 250ml. wody daj ok 0,25 ml. chemii) i tym podlej muchołówkę, takie stężenie chemii jej nie zaszkodzi a zatłucze skoczogonki. :D

a ja odkryłam u swojej muchołówki maciupkie, srebrne (niezbyt szybkie) owady. co to może być? drżę o swoje pozostałe roślinki żeby mi się nie zaraziły ....
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Podlej ją dorobionym Nomoltem luub Talstatrem. :wink:
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

DorkaWD pisze:tak Erazmie - 24 godziny i to jeszcze w papierowej torebce, wilgotność podłoża powinna być utrzymywana ale UWAGA! Nie zalewać!!! W 6 stopniach nie musi być stale w wodzie.
Możesz spróbować przetrzymać ją w pokoju i być może i będzie wypuszczać nowe paszczki ale nie będzie miała sił by zakwitnąć. Może jednak znajdziesz miejsce w lodówce lub piwnicy??
a w ciemnej piwnicy....?? może tak stać? jak długo?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Raczej nie powinna stać bez światła. Może przezimować ale równie dobrze można ją stracić. :wink:
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

zanetchen pisze:a propo CYNAMONU-dzisiaj kupiłam małą muchołówkę i zauważyłam w doniczce maciupkie srebrne robaczki... już się przestraszyłam że to jakieś świństwa które mi przeskoczą na inne roślinki.. powiedz mi proszę-jak użyć tego cynamonu? po prostu sypnąć na ziemię czy po całej roślince?? ale ile? i czy musze po jakimś tygodniu zebrać to z powrotem?

Ja nigdy nie miałam srebrnych robaczków ale czytałam o tym, a dokładnie na tym forum :P
Przeczytaj sobie wszystko od początku to będziesz wiedziała :)
olciaczek717
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 8 kwie 2009, o 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

tengel27 pisze:
olciaczek717 pisze: Ja podlewam wodą przegotowaną odstaną i do podstawki zazwyczaj nalewam ok 2,5cm wody.
Tylko woda destylowana!! Ale to już było wałkowane ;)
Wiem, ale nie mam do niej dostępu :( a z resztą mój pupil ładnie rośnie więc oge się nie martwić :)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

olciaczek717 pisze: Wiem, ale nie mam do niej dostępu :( a z resztą mój pupil ładnie rośnie więc oge się nie martwić :)
Kupisz ją w każdym dużym markecie np. Kaufland - koszt 2.99 za 5 litrów wody destylowanej, mówisz że ładnie twoja roślina rośnie - uwierz mi do czasu - później trudno będzie go odratować. :wink:
Awatar użytkownika
Madeleine
100p
100p
Posty: 123
Od: 27 kwie 2009, o 22:40
Lokalizacja: spod czeskiej granicy

Post »

... i na każdej stacji benzynowej. Woda destylowana to podstawa hodowli owadożernych, a jeśli masz jedna roślinkę to taki baniak wody starczy na baaaardzo długo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”