Nie od razu, pisałam, że po paru dniach tak po 4 możesz. Ja dolistnie pomidorkom ze zdjęcia podałam florovit.krzysiek1240 pisze:Bardzo dziękuje za porady.Czy mogę odrazu po przesadzeniu podlać biohumusem??O jaki tobie chodzi nawóz dolistny??
Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- krzysiek1240
- 200p
- Posty: 364
- Od: 23 lut 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Hej
Jeśli chodzi o wysadzanie do gruntu, więc zrobiłem eksperyment i jednego, już kwitnącego wysadziłem. Przykrywam go codziennie workiem foliowym, nie wiem czy to dużo daje (mam nadzieje, że tak chociaż troszke) i na razie jakoś się trzyma.
Z tego co słyszałem to w najbliższych dniach czeka go najwieksza przeprawa, podobno przymrozki.
Więc reszta siedzi w domku. Nie ma innego wyjścia. Tak jak poprzednicy, nie ryzykuję z wysadzaniem - ewentualnie eksperyment można zrobić, to wszystko.
pozdrowionka
Jeśli chodzi o wysadzanie do gruntu, więc zrobiłem eksperyment i jednego, już kwitnącego wysadziłem. Przykrywam go codziennie workiem foliowym, nie wiem czy to dużo daje (mam nadzieje, że tak chociaż troszke) i na razie jakoś się trzyma.
Z tego co słyszałem to w najbliższych dniach czeka go najwieksza przeprawa, podobno przymrozki.
Więc reszta siedzi w domku. Nie ma innego wyjścia. Tak jak poprzednicy, nie ryzykuję z wysadzaniem - ewentualnie eksperyment można zrobić, to wszystko.
pozdrowionka
Ogrodnik za dyche!
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
A moje pomidorki ( część które zamierzam wysadzić ) są już w gruncie ponad 2 tygodnie, oczywiście zabezpieczone tunelikiem z agrowłókniny, muszę powiedzieć że rosną na razie naprawdę ładnie, niektóre już kwitną, jeśli będą faktycznie tak niskie temperatury bliskie zera zawsze można dodatkowo je nakryć.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Kubusiu , trawa w tunelu to raczej kiepski pomysł . Jest w niej sporo białka , a to pożywka dla grzybów . W gruncie rzecz ma się inaczej , tam grzyby nie zrobią szkody . Z trawy zrób kompost i dopiero w tej postaci użyj pod pomidory , albo inne warzywa .
Agnieszko , jeśli jakimś cudem udało Ci się zespolić rośliny bez użycia klipsów , przynajmniej część powinna się zrosnąć . Wilgotność 80 % to troszkę za mało , jeśli pomidorki będą więdły , zraszaj je bardzo delikatnie 2-3 razy dziennie czystą wodą małym spryskiwaczem .W czwartym dniu powinny sobie już radzić bez zraszania , a wilgotność stopniowo zmniejszaj .
Masz dopieszczone Tomimaru Mucho , a wyraźna zielona piętka na owocach świadczy o tym , że uczta bedzie przednia .
Smacznych pomidorków , kozula .
Agnieszko , jeśli jakimś cudem udało Ci się zespolić rośliny bez użycia klipsów , przynajmniej część powinna się zrosnąć . Wilgotność 80 % to troszkę za mało , jeśli pomidorki będą więdły , zraszaj je bardzo delikatnie 2-3 razy dziennie czystą wodą małym spryskiwaczem .W czwartym dniu powinny sobie już radzić bez zraszania , a wilgotność stopniowo zmniejszaj .
Masz dopieszczone Tomimaru Mucho , a wyraźna zielona piętka na owocach świadczy o tym , że uczta bedzie przednia .
Smacznych pomidorków , kozula .
- krzysiek1240
- 200p
- Posty: 364
- Od: 23 lut 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
Aniu mam taką cichą nadzieję, że chociaż jedna ze szczepionek się zrośnie
Już 11 godzin od zabiegu i pomidorki nie więdną. Odpukać….
To mój debiut i czysta ciekawość. Podwyższę w takim razie wilgotność. Mam przygotowany spryskiwacz (dzisiaj użyłam go dwa razy)
Po ilu dniach mam zlikwidować tunelik, w którym przebywają?
pozdrawiam
Już 11 godzin od zabiegu i pomidorki nie więdną. Odpukać….
To mój debiut i czysta ciekawość. Podwyższę w takim razie wilgotność. Mam przygotowany spryskiwacz (dzisiaj użyłam go dwa razy)
Po ilu dniach mam zlikwidować tunelik, w którym przebywają?
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
-
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
Jeśli posiałeś je do mieszaniny torfu i piasku to nie miały żadnych składników odżywczych. Na drugi raz warto zainwestować w woreczek ziemi wysiewnej.krzysiek1240 pisze:Bardzo dziękuje za porady.Czy mogę odrazu po przesadzeniu podlać biohumusem??O jaki tobie chodzi nawóz dolistny??
Posadziłem do mieszanki torfu i piasku(jeśli dobrze pamiętam )Waleria pisze:Krzysiu! A do jakiej ziemi je posiałeś? Bo sąsiad kupił "dobrą ziemie do kwiatów" i przez to musi kupować w tym roku rozsadę.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Ja mam pytanie do kozuli "pomidorowej"
moje pomidory już (głównie koralik) mają zawiązki owoców i kwiaty (były siane 17 marca), ale przez dość długie trzymanie w domu na południowym co prawda oknie dość mocno je wyciągnęło. Ze względu na pogodę zamierzam je posadzić do gruntu ok 21 maja i w dość głęboki dołek, co jakiś czas zasypywać, żeby się ukorzeniły na tej długiej łodydze. Czy im to nie zaszkodzi i czy podlać je jeszcze raz przed wysadzeniem florowitem do warzyw (były już dwa razy nawiezione, a ja jeszcze podczas wysadzania zamierzam dać mikoryzę, może się wstrzymać od nawożenia? i czy mikoryzę dać pod bryłę korzeniową, czy na wierzchu, gdzie mają się ukorzenić? dzięki
moje pomidory już (głównie koralik) mają zawiązki owoców i kwiaty (były siane 17 marca), ale przez dość długie trzymanie w domu na południowym co prawda oknie dość mocno je wyciągnęło. Ze względu na pogodę zamierzam je posadzić do gruntu ok 21 maja i w dość głęboki dołek, co jakiś czas zasypywać, żeby się ukorzeniły na tej długiej łodydze. Czy im to nie zaszkodzi i czy podlać je jeszcze raz przed wysadzeniem florowitem do warzyw (były już dwa razy nawiezione, a ja jeszcze podczas wysadzania zamierzam dać mikoryzę, może się wstrzymać od nawożenia? i czy mikoryzę dać pod bryłę korzeniową, czy na wierzchu, gdzie mają się ukorzenić? dzięki