Sosna - sadzenie,przesadzanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Sosna przesadzona

Post »

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Niestety ale tak jak w piosence: "to już jest koniec..."
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Post »

moj maz twierdzi ze ona sie jeszcze opusci na drugi rok dlatego ciagle ja podlewm
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

A ile metrów korzenia palowego ( kręgosłupa),
udało się Wam uratowac przy przesadzaniu ?
Bo na moje zezowate oko, korzeń miał conajmniej 2-3 metry.
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Post »

oj tyle nie bylo tego korzenia osobiscie sie nie znam ale naprawde zrobilismy wszstko zeby byla dobrze obkopana i sie przyjela byla to jedna ze starszych roslin w naszym ogrodzie a dzis placzemy razem zrobilabym wszystko zeby ja uratowac prosze potwierdz czy warto walczyc czy zasadzic nowa dziekuje
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Niestety, lepiej zasadzić nową.
Sosny można przewsadzać do 3 roku ich życia ( w/ g znajomego leśnika).
Potem, tylko bośniacką, bo ona ma zwarty system korzeniowy.
aniakl
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 2 cze 2008, o 17:22

Post »

coz tak zrobie w najblizszym czasie :( ale w miedzy czasi podlewam i zraszam :shock: hmm cuda mowia zdarzaja sie ale dziekuje za porady pozdrawiam serdecznie :D
beciaw2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2009, o 15:10
Lokalizacja: Mrągowo

Posadziłam dużą sosnę żółtą

Post »

Witam
Na początku kwietnia posadziłam kupioną w szkółce 2m sosnę żółtą. Została wykopana z ziemi ale wczesniej posadzona była w takim woreczku z plecionki z tworzywa sztucznego. Korzenie najbliższe powierzchni wychodziły poza ten pojemnik i zostały przecięte. Szkółkarz zapewnił że sosna się przyjmie. Po posadzeniu była podlewana co drugi dzień dwoma wiadrami wody. Miejsca ma słoneczne, glebę dość żyzną piaszczysto-gliniastą. Nie rośnie nic w okolicy, co mogłoby jej przeszkadzać. Kiedy można spodziewać się oznak przyjęcia?
To już 1,5 miesiaca, zaczynają schnąć i opadać jej igły; mam wrażenie że usychają dolne gałązki. Pączki szczytowe w ogóle się nie rozwijają. Czy to znaczy że już nic z niej nie będzie?
Chyba się zapłaczę, jeśli tak.
Beata
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Witaj na forum!, ale... trudno budować Twoją nadzieję. Sosny należą do trudnoprzyjmujących sie drzewek. Jeśli w dowolnym momencie od wykopania z miejsca stałego do posadzenia z korzemi spadnie ziemia, to potem marne szanse. Tym bardziej przy tak dużym drzewie. Szkółkarz powinien to wiedzieć. Dlatego- co jak co- ale sosny powinny być handlowane w pojemnikach a przynajmniej z nadzwyczajną ostrożnością.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
beciaw2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2009, o 15:10
Lokalizacja: Mrągowo

Post »

Ziemia w której rosła była gliniasta. Jak ją sadziliśmy nie zauważyłam by coś się obsypało, bryła była zwarta.
Czy mogę jeszcze coś zrobić by zwiększyć szanse przeżycia?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Z pewnością podlewasz, ale za dużo wody może ją utopić; ale to musiałoby byc w gruncie na prawdę za dużo; czasami jedynym ratunkiem jest oberwanie liści- a w tym wypadku obcięcie kilku gałęzi(tych najstarszych czy najmniej potrzebnych). Na pewno ulżyłoby jej zacieniowanie przed palącym słońcem.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
beciaw2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2009, o 15:10
Lokalizacja: Mrągowo

Post »

Ok. rozumiem obetnę najstarszy okółek gałęzi (choć szkoda bo ma przepiękny pokrój), oberwę też wszystkie igły które zaczynają żółknąć. Ale co rozumiesz przez cieniowanie? Owinięcie agrowłokniną białą? Ona ma 2m i ok. 1,5 m szerokości u podstawy. Jak to zrobić?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Podaję Ci ogólne zasady; sposób realizacji zależy od Twojej inwencji i tego co masz. Owinięcie czymś nie wchodzi w grę, bo się upiecze- cień to cień, no abstrachując: rzuca je np. prześcieradło powieszonme na sznurze. Ktoś może ma ogromnego bielunia w donicy, którego można postawić przed pacjentką... no nie wiem. Może ktoś coś dorzuci; tysiąc osób by się odezwało gdyby to było łatwe.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
beciaw2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2009, o 15:10
Lokalizacja: Mrągowo

Post »

Wymysliłam że zrobię jej taki parawanik plażowy. Stare przescieradło mam, muszę tylko kupić kije do szczotki i linki.
napiszę jakie wyniki będą. Pewnie za jakiś miesiąć coś będzie wiadomo.
Pozdrawawiam i dziękuję za rady
Beata
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

A po co zacieniać sosne żółtą :shock: . Przecież to wyjątkowo światłolubny iglak,który ładnie rozwija się jedynie w mocno nasłonecznionych miejscach. Ja swoją posadziłem przy wschodniej ścianie lasu - do godziny 12 jest w bardzo lekkim półcieniu a później cały czas w pełnym słońcu i okazało sie ,że nie toluruje nawet lekkiego zacienienia.Wyrosła bardzo nieforemna w ogóle nie ma gałezi od strony wschodniej i wygina sie do słońca tak,że tą sosne można polecić jedynie na stanowiska gdzie cały czas jest słońce. Co do gleby to u mnie rośnie w bardzo jałowej piaszczystej ziemi i przyrasta ok 25 cm rocznie. Gdzieś czytałem ,że w żyznych i wilgotnych glebach rosną szybciej ale są wtedy krótkowieczne i bardziej podatne na choroby. Gliniaste i o dużym poziomie wilgotności gleby sa idealne np dla sosny limby.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”