Rhododendrony Eweliny cz.I
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ewelino piękne masz różaneczniki i nie tylko. Jesteś moim różanecznikowym guru . U mnie dopiero zaczynają kwitnąć .
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
Ewelina, widzę że mamy ten sam "problem". Ja też jak gdzieś jadę, to gdy po drodzę widzę jakieś centrum ogrodnicze, to nie ma takiej siły, która by mnie powstrzymała przed (najpierw - tylko oglądaniem) kupnem. Pisząc siła mam na myśli męża, który już się przyzwyczaił! Różanecznik cudny. Jurek ma też wspaniały okaz!!! Jak ja lubię różaneczniki w tych kolorach. Ja mam żółto brązowego, ale za tydzień zakwitnie ciemno różowy ze środkiem nakrapianym na fiotetowo.
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ewelinko,
wspaniały zakup Ten delikatny, rozbielony róż na młodych kwiatach jest wprost urzekający!
Bardzo lubię różaneczniki z grupy Yakushimanum. Ich kwiaty pięknie zmieniają barwy; wyłaniające się pączki są różowe, a później stopniowo bledną, aż do barwy czysto białej lub kremowej, zależnie od odmiany. No i te młode pędy, srebrzyste, jak posypane mąką. Później tracą te gęste, malutkie włoski i stają się czysto zielone.
Wspaniała grupa niewysokich różaneczników o gęsto rosnących gałązkach. A jak kwitną, to całe w kwiatach!
Gratuluję zakupu, Ewelino!
Jurku, jaki wielki ten Twój rododendron i ile ma kwiatów! Musi mu być baaardzo dobrze pod Twoją opieką
Ten żółty u RoksiSK, też ślicznie się prezentuje. U mnie jakoś żółte nie bardzo chcą rosnąć. Co zima, to przemarzają, albo pąki, albo całe gałęzie. Muszę się chyba pogodzić z tym, że są zbyt delikatne na moje warunki
Teraz dorzucę coś mojego
To "Album novum"
Kwitnie co roku obficie i fantastycznie zwiesza ukwiecone dolne gałęzie, kładąc je na kamieniach i trawie. Kosi się obok nich okropnie i co jakiś czas muszę podcinać rosnące gałęzie.
Ale ten efekt bardzo mi się podoba
wspaniały zakup Ten delikatny, rozbielony róż na młodych kwiatach jest wprost urzekający!
Bardzo lubię różaneczniki z grupy Yakushimanum. Ich kwiaty pięknie zmieniają barwy; wyłaniające się pączki są różowe, a później stopniowo bledną, aż do barwy czysto białej lub kremowej, zależnie od odmiany. No i te młode pędy, srebrzyste, jak posypane mąką. Później tracą te gęste, malutkie włoski i stają się czysto zielone.
Wspaniała grupa niewysokich różaneczników o gęsto rosnących gałązkach. A jak kwitną, to całe w kwiatach!
Gratuluję zakupu, Ewelino!
Jurku, jaki wielki ten Twój rododendron i ile ma kwiatów! Musi mu być baaardzo dobrze pod Twoją opieką
Ten żółty u RoksiSK, też ślicznie się prezentuje. U mnie jakoś żółte nie bardzo chcą rosnąć. Co zima, to przemarzają, albo pąki, albo całe gałęzie. Muszę się chyba pogodzić z tym, że są zbyt delikatne na moje warunki
Teraz dorzucę coś mojego
To "Album novum"
Kwitnie co roku obficie i fantastycznie zwiesza ukwiecone dolne gałęzie, kładąc je na kamieniach i trawie. Kosi się obok nich okropnie i co jakiś czas muszę podcinać rosnące gałęzie.
Ale ten efekt bardzo mi się podoba
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jurku, Aniu -Wasze różaneczniki są przepiękne!Mj "Album Novum " już niestety przekwitł.
RoksiSK ( jak masz na imię ?) - u Ciebie kwitnie żółty, piękny różanecznik, nieco podobny do mojego. Czy znasz jego nazwę ( bo ja kupiłam Anonima ). Uwielbiam żółte i kremowe rododendrony, zresztą stosunkowo rzadkie.
RoksiSK ( jak masz na imię ?) - u Ciebie kwitnie żółty, piękny różanecznik, nieco podobny do mojego. Czy znasz jego nazwę ( bo ja kupiłam Anonima ). Uwielbiam żółte i kremowe rododendrony, zresztą stosunkowo rzadkie.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wiesz co , Dorotko ? Chyba mimowolnie nadałaś mojemu " Niezidentyfikowanemu " nazwę Sprzedawca twierdził , a było to z 5 lat temu, że to "Old Port"- ale nie mam pewności... Kwitnie późno, i ma niesamowity kolor- zwłaszcza pąki, bordowo-czarne ! Potem jest coraz jaśniejszy oczywiście.Od dziś będę go nazywać " Dracula " ! A tak wygląda teraz:
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
WOJSŁAWICE - maj 2007r.
Chciałabym zaprezentować wszystkim zainteresowanym zdjęcia ze spaceru po Arboretum w WOJSŁAWICACH. O miejscu tym już wcześniej pisałam. Szersze informacje znajdziecie na www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/arboretum.
Arboretum jest filią Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu( też cudo!). Tu znajduje się bodaj największa i najstarsza w Polsce kolekcja RODODENDRONÓW -obecnie ok. 470 gatunków i odmian (!), a także bylin( ponad 500 gat. i odmian),oraz drzew i krzewów ( 1497 gat. i odmian). Uprawę rododendronów zapoczątkował w 1880 r. Fritz von Oheimb-ówczesny właściciel Wojsławic, a jednocześnie znawca roślin. Na terenie 150 hektarowego zdziczałego parku założył arboretum, w którym realizował swoją pasję ogrodniczą . Szczególną miłością darzył właśnie RODODENDRONY ( które podobno w szwajcarskich Alpach uratowały mu życie !) W ciągu 40 lat zgromadził ponad 4000 tych krzewów w ok. 300 odmianach.W arboretum panuje specyficzny mikroklimat : stosunkowo ciepło , lokalizacja w kotlinie osłoniętej od wiatrów, duża wilgotność powietrza. Spacerując krętymi alejkami w cieniu starych drzew, podziwiając stawy i roślinne "żywe obrazy "można w Wojsławicach zapomnieć o bożym świecie. Wiele starych krzewów RÓŻANECZNIKÓW i AZALII ma wysokość 2- 3 m. i tworzy ogromne, oblepione kwiatami kępy. Niezapomniany widok!!! Całość przypomina mi nieco Wyspę Meinau- ale tam nie ma tylu Rododendronów
Oto wybrane zdjęcia :
Za chwilę C.D.N.
Chciałabym zaprezentować wszystkim zainteresowanym zdjęcia ze spaceru po Arboretum w WOJSŁAWICACH. O miejscu tym już wcześniej pisałam. Szersze informacje znajdziecie na www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/arboretum.
Arboretum jest filią Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu( też cudo!). Tu znajduje się bodaj największa i najstarsza w Polsce kolekcja RODODENDRONÓW -obecnie ok. 470 gatunków i odmian (!), a także bylin( ponad 500 gat. i odmian),oraz drzew i krzewów ( 1497 gat. i odmian). Uprawę rododendronów zapoczątkował w 1880 r. Fritz von Oheimb-ówczesny właściciel Wojsławic, a jednocześnie znawca roślin. Na terenie 150 hektarowego zdziczałego parku założył arboretum, w którym realizował swoją pasję ogrodniczą . Szczególną miłością darzył właśnie RODODENDRONY ( które podobno w szwajcarskich Alpach uratowały mu życie !) W ciągu 40 lat zgromadził ponad 4000 tych krzewów w ok. 300 odmianach.W arboretum panuje specyficzny mikroklimat : stosunkowo ciepło , lokalizacja w kotlinie osłoniętej od wiatrów, duża wilgotność powietrza. Spacerując krętymi alejkami w cieniu starych drzew, podziwiając stawy i roślinne "żywe obrazy "można w Wojsławicach zapomnieć o bożym świecie. Wiele starych krzewów RÓŻANECZNIKÓW i AZALII ma wysokość 2- 3 m. i tworzy ogromne, oblepione kwiatami kępy. Niezapomniany widok!!! Całość przypomina mi nieco Wyspę Meinau- ale tam nie ma tylu Rododendronów
Oto wybrane zdjęcia :
Za chwilę C.D.N.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
WOJSŁAWICE - cz. II
Ciekawostka taka : Istnieje różanecznik nazwany imieniem pana na Wojsławicach-jest to kwitnący fioletowo, późny Rhododendron "Von Oheimb Woislawitz". Może ktoś go ma w swoim ogrodzie ?
A to już kolejne zdjęcia :
Ufff! Skończyłam. Tym, którzy wytrwali - gratuluję Jeśli zaś interesują Was inne rośliny, drzewa i krzewy z Wojsławic- zapraszam do mojego wątku ogrodowego( ale dopiero jutro wkleję tam pozostałe zdjęcia z arboretum ).
Natomiast dokładne nazwy gat. i odmian znajdziecie na podanej wyżej stronie Wojsławic.
Ciekawostka taka : Istnieje różanecznik nazwany imieniem pana na Wojsławicach-jest to kwitnący fioletowo, późny Rhododendron "Von Oheimb Woislawitz". Może ktoś go ma w swoim ogrodzie ?
A to już kolejne zdjęcia :
Ufff! Skończyłam. Tym, którzy wytrwali - gratuluję Jeśli zaś interesują Was inne rośliny, drzewa i krzewy z Wojsławic- zapraszam do mojego wątku ogrodowego( ale dopiero jutro wkleję tam pozostałe zdjęcia z arboretum ).
Natomiast dokładne nazwy gat. i odmian znajdziecie na podanej wyżej stronie Wojsławic.