A ja mam pytanie o odnóżkę, bo u mnie on kosztuje 90 zł i nawet pani nie jest w stanie powiedzieć co to za kwiat i nawet nie kwitnie , ale dzięki wam juz wiem, tylko to jest duży wydatek jak na kwiatka
A propo kasy to dziś w biedronce zakupiłem sundaville za 15 zeta bez 1gr. Sadzonki dość duże. Moja ma z 40 cm. Widać że nie lubi dużo wody bo od dołu żółkną im liście, a personel wody nie żałuje. Mają duży wybór więc można przebierać a i cena za taką roślinę chyba przystępna.
ketjow pisze:Ładnie i kolorowo. Rozumiem że balkon jest raczej w cieniu bo fuksje nie lubią palącego słońca. Fuksje najlepiej rosną w półcieniu.
Balkon jest na południową stronę,wiec jest bardzo sloneczny i gorący ,ale jak widac nie przeszkadza to moim fuksjom i calej reszcie.Fuksje na południowej stronie wygladaja dokładnie tak samo jak te od wschodniej strony gdzie jest o wiele wiecej cienia.Im wieksze skupisko roślin i wilgotne podloże tym lepiej roślinki rosną na południe.Moj balkon jest zadaszony ,ale kafelki na ścianie,kolor elewacji i gres strasznie sie nagrzewają.Musze podlewać kwiaty dwa razy dziennie.
Bo na razie (słonka) nie ma go w nadmiarze. Jeśli przyjdą miesiące letnie kwiaty przestaną Ci się rozwijać ponieważ będą więdnąć. Fuksja to bardzo wymagająca roślina. Ja próbowałem się z nią kilka razy i sobie w końcu odpuściłem bo nie mam do nich ręki.
Mam jednak nadzieje że Tobie będzie przynosiła radość przez całe lato.
Ta żółta piękność to co to takiego?
KOETJOWte fotki sa z zeszłego roku.Wkleiłam zdjecia z tamtego roku ,zeby pokazac kwiaty w pełnej krasie.O tej porze nie znajdziesz takich kaskad kwiatowych.Jeśli chodzi o fuksje to Cie rozczaruje..kwitly do pierwszych przymrozków na balkonie i były piekne.Na dodatek przezimowały w piwnicy i stoją sobie już na balkonie ponownie z pieknymi błyszczącymi liśćmi.Sloneczko nie zrobilo im krzywdy.Jak znajdę chwilkę czasu to wkleję fotki z balkonu jaki mam teraz.....Aranżacja bardzo podobna tylko wielkość kwiatów znacznie mniejsza z racji tego ,ze to nie pelnia lata jak na fotkach wyżej.Drzewko ,ktore Cie inteteresuje(o zołtych kwiatach) to klonik.Doskonale nadaje sie na tarasy ,balkony ,patio i do domu do chlodniejszych pomieszczeń np.weranda.Kloniki mają rozne kolory.Ja wybrałam zołtą zeby odznaczala mi się od elewacji i dodała kontrastu.Przezimowała świetnie i tez juz siedzi na balkonie z mnustwem pąków kwiatowych.Posiadam nasiona tego drzewka.Pokusze sie o wysiew ,albo oddam w dobre rece chętnym.Wiem ,ze kloniki bardzo łatwo kiełkują i szybko rosną.Adriano skrzyneczki mają 70cm i wsadzone są dwie pelargonie dlugopędowe,,puste,,w środku nie pamietam dokladnie nazwy odmiany,ale jeśli bardzo chcesz to postaram sie sprawdzić.Wsadzone są do ziemi wymieszanej z nawozem osmocote(w b. małej ilości) Od lipca nawozę je granulowanym nawozem rozpuszczalnym w wodzie SUBSTRAL do kwiatów balkonowych.Bardzo dobry i przeze mnie sprawdzony jest SUMIN do surfinii i pelargonii(tego sie nie rozpuszcza tylko posypuje korytka wokół kwiatów) Pelargonie to wbrew pozorom,,pijaki,,i ,,żarłoki,,W tym roku na balkon trafiła nowa roślinka - .Slyszalam ,ze cieżko ja przezimować,ale jest tak cudna ,ze skusiłam sie ją mieć.Cudowne pnącze oniesamowicie dekoracyjnych kwiatach podobnych do powoja..
Dzięki na info. Tak jak pisałem, że może u Ciebie z fuksjami będzie inaczej i to sie sprawdziło. Teoria-teorią, praktyka-praktyka, a życie-życiem. U mnie sie nie udają, a u Ciebie maja jak widać niezłe warunki. Co do nawozów to też tak praktykuje z dawkowaniem.
- też kupiłem w tym roku w biedronce za 15zeta bez 1grosza. Pisałem o tym w innym wątku.
Dzięki bo ja jutro jadę po pelargonie i tak się zastanawiałam ile kupic,mi udało się przezimowac sundawille na chłodnym oknie na klatce zarosło całe okno jest gigantyczne będey mają po 2-3m już zaczyna kwitnąć jak zakwitnie kilkoma kwiatkami to zrobię fotkę.to czekam na fotki Twojego tego-rocznego balkonu.