Mój kawałek świata - rivendel, cz.2

Grzesik · Post » 18 maja 2009, o 21:35

rivendel pisze:
Aha, dostałam nasionka glicyniii i wsadziłam do ziemi.
Urośnie coś z tego??

Urośnie, ale na pierwsze kwitnienie będziesz czekała baaaaaaaaaaaaardzo długo, najlepiej kupić szczepioną, zakwita bardzo szybko

rivendel · Post » 18 maja 2009, o 21:38

Grzesik pisze:
rivendel pisze:
Aha, dostałam nasionka glicyniii i wsadziłam do ziemi.
Urośnie coś z tego??
Urośnie, ale na pierwsze kwitnienie będziesz czekała baaaaaaaaaaaaardzo długo, najlepiej kupić szczepioną, zakwita bardzo szybko

Tak...5, 6, 7 lat...a niech rośnie.

tu.ja · Post » 18 maja 2009, o 21:41

No nareszcie mogłam zaspokoić swoją ciekawość. Dobrze sobie radzisz w ogrodzie jak na nowicjuszkę. Nawet warzywniaka Ci się zachciało...No, no - tylko podziwiać!

rivendel · Post » 18 maja 2009, o 21:42

tu.ja pisze:No nareszcie mogłam zaspokoić swoją ciekawość. Dobrze sobie radzisz w ogrodzie jak na nowicjuszkę. Nawet warzywniaka Ci się zachciało...No, no - tylko podziwiać!

Dziękuję pięknie.
O kurczę!

Jeszcze mam buraczki!!!!!

Bo o burakach nie pisałam?

Grzesiu · Post » 18 maja 2009, o 21:51

Aga jestem w szoku.......

Totalnym.......piękny beberys sobie sprawiłaś.......a stokrotki pewnie nadal kwitną.....

Nie wyrywaj to się wysieją same.......wszędzie nawet na trawniku.......
Powiem Ci szczerze....bałem się czy nie zwinęłaś się od nas.....ze strachu, że nie masz co pokazać......
Ale myliłem się ;:10
Każdy kiedyś tak zaczynał.......ja miałem jedną wielką dzungle.......A Ty już masz zaczątek pięknego warzywniaka.......i ten płotek.......

Nornice też mam

Ale jakoś z nimi żyje, a one ze mną....a co one właściwie żrą?

Aga tylko teraz czekać aż zakwitną piwonie i ta piękna róża.....

i wysiej sobie aksamitki......

rivendel · Post » 18 maja 2009, o 21:55

Grzesiu, braciszku przekochany

Po troszę z przekory nawiałam bo mnie wkurzało, jak jedna Pani z drugą Panią wymieniały @ na temat mojego rzekomego upodobania do wyłudzeń.
;:10

Nornica jak nornica...Jak robi sobie dziurki na trawie i chwastowisku to ok, ale jak kopie pod hostą...Noooo.....

W tyg porobię więcej zdjęć.
i będziemy identyfikować, bo rivendelowata zgłupiała

Aksamitki wysiałam, nagietki też.Już są urośnięte.

Grześ..Moje początki z maja ub roku są w pierwszej części...
Jak to oglądam to niedowierzam ,że sama podołałam...

Grzesiu · Post » 18 maja 2009, o 22:21

Eeeeee tam to może ja też zacznę........

Kto mi coś da....no kto........tylko gdzie ja to wsadzę.....

A poważnie mówiąc....cóż mam Ci wysłać mojego??????
Tzn. z mojej działeczki żebyś to miała bardzie urozmaiconą rivendelowską działeczkę?????
Zrób sobie liste....bo i tak coś Ci wyślę.......

Aga nie ma się co przejmować...mnie ktoś nie dawno napisał na GG że robię reklamę swojej firmy........ i nie przejmuję się tym wcale.......już nie, nie ma sensu........szkoda czasu....jest maj....

rivendel · Post » 18 maja 2009, o 22:23

Grzesiu pisze:Eeeeee tam to może ja też zacznę........
Kto mi coś da....no kto........tylko gdzie ja to wsadzę.....

A poważnie mówiąc....cóż mam Ci wysłać mojego??????
Tzn. z mojej działeczki żebyś to miała bardzie urozmaiconą rivendelowską działeczkę?????
Zrób sobie liste....bo i tak coś Ci wyślę.......

Hehe...Nie rób sobie jajek z Agi.
Tyle napchałam,że pojęcia nie mam co będzie za miesiąc.

Więc, Grzesiu Ty siedź i pomagaj mi z identyfikacją.
Ty wiesz, że upchałam jeszcze mieczyki??
I migdałka??

Grzesiu · Post » 18 maja 2009, o 22:28

No to już jest urozmaicenie roślinne......

Migdałka nie mam i jakoś go nie lubię......i nie wiem czemu.....
Aha kiedyś dawno, dawno temu kupiłem i mi padł........i ma uraz psychiczny i nie chcę...
A mówią że on łatwy w uprawie.....

Dobranoc Aguś....bardzo się cieszę......naprawdę

rivendel · Post » 18 maja 2009, o 22:30

Grzesiu pisze:No to już jest urozmaicenie roślinne......

Migdałka nie mam i jakoś go nie lubię......i nie wiem czemu.....
Aha kiedyś dawno, dawno temu kupiłem i mi padł........i ma uraz psychiczny i nie chcę...
A mówią że on łatwy w uprawie.....

Dobranoc Aguś....bardzo się cieszę......naprawdę

Dobranoc, niebawem pokażę zdjęcia juki...Matko..Pada w oczach.
i wierzba mandżurska chyba też

agape · Post » 19 maja 2009, o 07:43

Agniesiu!

Gratuluję Ci warzywniaka! Tylko ten, kto pamięta jak u Ciebie było, to wie ile pracy włożyłaś, aby mieć warzywniak- bez chwastów po pierś, butelek, szkła, darni, przekopany, piękny, ukształtowany i obsadzony warzywami i z cudownym płotkiem!
Coś pieknego! Jednak warzywniak!

Poza tym piękne puchate stokrotki! Ja ich nie mam ale je uwielbiam!
I widziałam, że masz ukochaną przeze mnie kokoryczkę! Ona się wspaniale malowniczo rozrasta w kępy!

Poza tym masz ...mahonię? Oj będzie cudna zimą!

Kompostownik- rozumiem Cię, jest cudny, dwa razy większy od mojego, i to jest strzał w 10!

Bardzo się cieszę, że można widzieć Twoją działkę i z Tobą przeżywać te ogrodnicze przygody!

Cieszę się, że głupie plotki nie zabiły w Tobie radości życia i wracam oglądać raz jeszcze fotki...

EdytaB · Post » 19 maja 2009, o 08:05

No babo jedna jestes wreszcie ;:54
Na kolano nawinąc i tłuc ile wlezie

Jedyne co moze złagodzić to ten warzywnika gratulacje ja jeszcze sięnie odważę tyle posadzić.
Pokaż więcej fotek

rivendel · Post » 19 maja 2009, o 08:08

Aga, zademonstruję Ci moje rzodkiewki

A mahonia zzieleniała, ale rośnie

Edytko, to łatwizna- ja zaczęłam od aksamitek- potem samo poszło to sianie.
Pokażę niebawem