Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
Ewuniu, moje rzodkiewki są czerwonobiałe.
A co to jest siedmiolatka?
Szczypiorek i posiałam i wysadziłam( zupełnie nie wiem po co siałam) ale co tam- nadal się uczę.
Podlewam i wężem i konewką chociaż wolę konewką...Tylko po takim podlewaniu pleców nie czuję ( min 50 konewek) samych róż mam ok 20 a je podlewa się rzadziej a solidnie.
Nie lubię lać po liściach tą lodowatą wodą...
Dziękuję za uznanie- ale zrobiłam mało, Ewuniu...Gdyby domownicy mi pomagali byłoby mi łatwiej...
A co to jest siedmiolatka?
Szczypiorek i posiałam i wysadziłam( zupełnie nie wiem po co siałam) ale co tam- nadal się uczę.
Podlewam i wężem i konewką chociaż wolę konewką...Tylko po takim podlewaniu pleców nie czuję ( min 50 konewek) samych róż mam ok 20 a je podlewa się rzadziej a solidnie.
Nie lubię lać po liściach tą lodowatą wodą...
Dziękuję za uznanie- ale zrobiłam mało, Ewuniu...Gdyby domownicy mi pomagali byłoby mi łatwiej...
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Dlaczego "błee"??bishop pisze:Siedmiolatka to cebula uprawiana na szczypior. Błeee...
ja posadziłam taką małą cebulkę i szczypior już konsumowałam.Pycha!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Błeee, bo ja nie jestem z tych trawożernych. A wiem, ze kobiety potrafią cały obiad z trawy zrobić - jakieś sałaty, cebule, pory, szpinaki I jeszcze próbują mi wmówić, że to smaczne
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Tato!!!!tadeusz48 pisze:Witaj " Córciu", pospacerowałem chwilkę po Twoim ogrodzie i jestem pełen podziwu dla Twoich dokonań, jedyne co mi się nie podoba , to te Twoje stokrotki, za rok, dwa będziesz ich miała wszędzie, wiem że są ładne , ale tak ekspansywne że .........szkoda mówić. Cieszę się że wróciłaś do "formy".
Stokrotki jakoś okiełznam, są cudowne,nie krzycz bo ja tak lubię, trochę dziko i chaotycznie.
Będę ich pilnować
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Witaj Aguniu,
No nareszcie pokazałaś nam swoje osiągnięcia. Kawał roboty odwaliłaś Super A siedmiolatkę posiej koniecznie, to najwytrzymalszy szczypior pod słońcem, rośnie od baaardzo wczesnej wiosny do baaardzo późnej jesieni - warto. Jakby co, to moja właśnie zaczyna kwitnąć i nasionka będą w ilościach hurtowych
No nareszcie pokazałaś nam swoje osiągnięcia. Kawał roboty odwaliłaś Super A siedmiolatkę posiej koniecznie, to najwytrzymalszy szczypior pod słońcem, rośnie od baaardzo wczesnej wiosny do baaardzo późnej jesieni - warto. Jakby co, to moja właśnie zaczyna kwitnąć i nasionka będą w ilościach hurtowych
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Agnieszko - widać efekt Twojej pracy super
a glicynia z nasionek niestety nie zakwitnie po5-7 latach tylko po ok 15 :P
a glicynia z nasionek niestety nie zakwitnie po5-7 latach tylko po ok 15 :P
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Hihi... uśmiałam się z tego Krzysiowego obiadku.
Siedmiolatkę polecam - przez 7 lat nic z nią nie robisz, tylko obcinasz,
obcinasz i ... obcinasz szczypior i sypiesz to czego się da.
Rozumiem Cię Aga, bo też trochę dostanych od forumków roślin zmarnowałam
(lub zmarnowało mi się) i nieciekawie się z tym czuję.
Siedmiolatkę polecam - przez 7 lat nic z nią nie robisz, tylko obcinasz,
obcinasz i ... obcinasz szczypior i sypiesz to czego się da.
Rozumiem Cię Aga, bo też trochę dostanych od forumków roślin zmarnowałam
(lub zmarnowało mi się) i nieciekawie się z tym czuję.
Pozdrawiam serdecznie
Mag, posieję, posieję
Karolku! Po 15??? o kurczę, to ja już będę mieć 70 lat zanim pokwitnie, zakwitnie i ogólnie ukwieci
Wisienko...Zmarnowali mi sztobry od Agness...Wywalili z lodówki pod moją nieobecność, nie wiedzieli co to jest...
Reszta ukorzeniona, wszystko już ma listeczki, choć część w doniczkach jeszcze siedzi.
Ewo, nie bojaj burzy, tylko luda- oni najgroźniejsi
Sama. Nikt mi nie pomaga, nikt działki nie lubi.
Moja najmłodsza córka dzielnie mi towarzyszy, Edłord też
Karolku! Po 15??? o kurczę, to ja już będę mieć 70 lat zanim pokwitnie, zakwitnie i ogólnie ukwieci
Wisienko...Zmarnowali mi sztobry od Agness...Wywalili z lodówki pod moją nieobecność, nie wiedzieli co to jest...
Reszta ukorzeniona, wszystko już ma listeczki, choć część w doniczkach jeszcze siedzi.
Ewo, nie bojaj burzy, tylko luda- oni najgroźniejsi
Sama. Nikt mi nie pomaga, nikt działki nie lubi.
Moja najmłodsza córka dzielnie mi towarzyszy, Edłord też
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Agnieszko - niestety ale siewki wielu roślin tak mają - dlatego lepiej kupować gotowe sadzonki - szczepione - bo te zakwitają po posadzeniu po 3-5 latach- dlatego Grzesiu ostrzegał
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki