Zaczynam - rogalm1 cz.2
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Moniko ja robię tak samo.
Poczekaj do czerwca. W tym miesiącu przeważnie spada dużo zawiążków.
A to co zostanie przerwiesz w lipcu i będzie dobrze.
Dasz rady ze wszystkim się uporać. Do wakacji niedaleko, a potem będziesz miała czas na pracę i wyrobisz się na bieżąco.
To co nie wzeszło siej na nowo, bo pewno już nie wzejdzie.
Przyczyną mogła być susza, albo słabe nasiona.
Najwyżej przerwiesz, gdyby wzeszło jedno i drugie.
Marchewka powinna wzejść w ciągu 2 do 3 tygodni, bo teraz jest już ciepło.
Pietruszka wschodzi trochę dłużej - do miesiąca - ale jak ma mokro i ciepło to też przyspiesza.
Trzymam kciuki, żeby wszystko rosło jak na drożdżach.
Poczekaj do czerwca. W tym miesiącu przeważnie spada dużo zawiążków.
A to co zostanie przerwiesz w lipcu i będzie dobrze.
Dasz rady ze wszystkim się uporać. Do wakacji niedaleko, a potem będziesz miała czas na pracę i wyrobisz się na bieżąco.
To co nie wzeszło siej na nowo, bo pewno już nie wzejdzie.
Przyczyną mogła być susza, albo słabe nasiona.
Najwyżej przerwiesz, gdyby wzeszło jedno i drugie.
Marchewka powinna wzejść w ciągu 2 do 3 tygodni, bo teraz jest już ciepło.
Pietruszka wschodzi trochę dłużej - do miesiąca - ale jak ma mokro i ciepło to też przyspiesza.
Trzymam kciuki, żeby wszystko rosło jak na drożdżach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Jak na brak weny - to fotki bardzo fajne
Miło jest jak dzieci pomagają - moje też w tym tygodniu zjechały tłumnie w liczbie 3 (przyszły zięć się podlizuje ) i pomagały.
Trochę zazdraszczam tych wakacji i długiego działkowania
Moniko - masz młode jabłonki - formowałas im jakoś koronę ? bo ja swoim nie (to tylko takie patyki)... a może powinnam ?
Miło jest jak dzieci pomagają - moje też w tym tygodniu zjechały tłumnie w liczbie 3 (przyszły zięć się podlizuje ) i pomagały.
Trochę zazdraszczam tych wakacji i długiego działkowania
Moniko - masz młode jabłonki - formowałas im jakoś koronę ? bo ja swoim nie (to tylko takie patyki)... a może powinnam ?
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Witaj
Pamiętam jak przeglądałam zimą Twój wątek. Zafascynowała mnie ta budowa domku Tak sprytnie Wam to poszło i takie superowe miejsce wyszło. Duże brawa dla kunsztu majstra
Wpadłam do Ciebie , by zapytać o to podlewanie mlekiem, o którym wspominałaś u Kogry. Napisz coś więcej na ten temat.
Ja się wkurzyłam na marchewki bo rok w rok takie byle jakie, że mam ich dość . Wiem, że nie lubia obornika, ale w tamtym roku nie był dawany i dalej byle jakie.... Zostały mi jednak nasiona z ubiegłego roku i żal było wywalić Posiałam je między krzewy i kwiaty kępkami, ciekawa jestem co z tego wyniknie
Pamiętam jak przeglądałam zimą Twój wątek. Zafascynowała mnie ta budowa domku Tak sprytnie Wam to poszło i takie superowe miejsce wyszło. Duże brawa dla kunsztu majstra
Wpadłam do Ciebie , by zapytać o to podlewanie mlekiem, o którym wspominałaś u Kogry. Napisz coś więcej na ten temat.
Ja się wkurzyłam na marchewki bo rok w rok takie byle jakie, że mam ich dość . Wiem, że nie lubia obornika, ale w tamtym roku nie był dawany i dalej byle jakie.... Zostały mi jednak nasiona z ubiegłego roku i żal było wywalić Posiałam je między krzewy i kwiaty kępkami, ciekawa jestem co z tego wyniknie
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Dzięki za odpowiedź w sprawie mleka, spytałam jeszcze o szczegóły , ale zapytam na wszelki wypadek i tutaj u Ciebie
Czy pod krzak też wlewałaś mleko czy tylko opryskiwałaś te krzewy? No i czy jakoś je rozcieńczałaś Ponoć lepsze mleko to z mniejszymi procentami.
Moje pomidorki już kwitną, zastanawiam się czy trzeba je opryskac zaraz po posadzeniu... Pozdrawiam.
Czy pod krzak też wlewałaś mleko czy tylko opryskiwałaś te krzewy? No i czy jakoś je rozcieńczałaś Ponoć lepsze mleko to z mniejszymi procentami.
Moje pomidorki już kwitną, zastanawiam się czy trzeba je opryskac zaraz po posadzeniu... Pozdrawiam.
Gabrysiu, tylko nadzieja na wakacje dodaje mi sił do opuszczania działki w niedzielę po południu, bo jak widze ile jeszcze powinno być zrobione to rozpacz, kwiatki zupełnie zarośnięta, boję się że chwasty je zupełnie zaduszą! A owoce jabłonki będę co tydzień obserwować i w razie czego pomogę spaść niektórym
Violu, bardzo się cieszę, że wróciłaś, przy małym dziecku to dość trudne, ale z każdym dniem będzie łatwiej
Grażynko, jeśli w ten weekend nie zobaczę pietruszki i marchewki to posieje na nowo, bo po deszczach i przy takim cieple powinna już być duża!!
Ewusiu, ja na razie ze swoimi drzewkami (sadzonymi w zeszłym roku) nie robiłam kompletnie nic, mam zamiar je przyciąć jesienią, na razie zadowolę się obserwacją, a w przyszłym to już chyba na wiosnę je czymś prysnę.
aguskac, ja polewałam je z góry i miałam wiejskie mleko, wlewałam litr do konewki- reszta woda i tak na oko. Cieszę się, że podoba Ci się nasz pomysł nadbudowy nad przyczepą, na wypełnienie dołu pewnie będę musiała poczekać kilka lat!
Violu, bardzo się cieszę, że wróciłaś, przy małym dziecku to dość trudne, ale z każdym dniem będzie łatwiej
Grażynko, jeśli w ten weekend nie zobaczę pietruszki i marchewki to posieje na nowo, bo po deszczach i przy takim cieple powinna już być duża!!
Ewusiu, ja na razie ze swoimi drzewkami (sadzonymi w zeszłym roku) nie robiłam kompletnie nic, mam zamiar je przyciąć jesienią, na razie zadowolę się obserwacją, a w przyszłym to już chyba na wiosnę je czymś prysnę.
aguskac, ja polewałam je z góry i miałam wiejskie mleko, wlewałam litr do konewki- reszta woda i tak na oko. Cieszę się, że podoba Ci się nasz pomysł nadbudowy nad przyczepą, na wypełnienie dołu pewnie będę musiała poczekać kilka lat!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Moniko! Zdjęcia zrobiły na mnie wrażenie, bo już u Ciebie kwitną dzwonki i paciorecznik taki duży . Moje gramolą się dopiero z ziemi. Oj szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo u mnie nasiało się pietruszki wszędzie. To samosiejki, bo po porzednim właścicielu w tamtym roku pietrucha zawiązała nasiona i teraz mam ją wszędzie. Koper zresztą też ale ten dopiero malutki. No ale czytam, że warzywek to Ty sporo siejesz i sadzisz Nawet kalafiory Podziwiam. Ja na 'Koralikach' i jednej cukini poprzestanę. Aha, i kapusta.... ale ozdobna od Ali
Witam wszystkich po weekendzie, niestety przez dwa tygodnie nie będzie fotorelacji, bo Kuba zabrał aparat na zieloną szkołę a tyle ciekawych rzeczy chciałam Wam pokazać, przede wszystkim moje pomidory, które bez żadnych osłon rosną w gruncie i mają już malutkie owoce! Po ostatnim deszczu wreszcie wszystko zaczęło normalnie rosnąć, warzywa, kwiaty, krzewy- robi się naprawdę bardzo ładnie!
Jacku, donoszę z radością, że Twoje roślinki zadomowiły się u mnie wspaniale, a warzyw mam bardzo dużo, bo i rodzina ogromna a mając perspektywę dwóch miesięcy z dala od sklepu chcę sobie ułatwić życie!
Ewusiu, ja też tego nie wiem, bo ja już dostałam gotowy krzak od Dorotki -korzom
Gigusiu, nasionka wszystkie wysiałam ale dopiero teraz zaczynają wychodzić, bo była taka susza, że nic nie dawało podlewanie konewką. Nasionka zbieraj jak tylko umiesz i uda Ci się trafić z terminem
Wisienko, myślę, że już mam bardzo dużo roślin, drzew i krzewów, myślę, że taką klasyczną działkę to już bym miała całą obsadzoną a na mojej ogromnej powierzchni to wszystko znika..
Jacku, donoszę z radością, że Twoje roślinki zadomowiły się u mnie wspaniale, a warzyw mam bardzo dużo, bo i rodzina ogromna a mając perspektywę dwóch miesięcy z dala od sklepu chcę sobie ułatwić życie!
Ewusiu, ja też tego nie wiem, bo ja już dostałam gotowy krzak od Dorotki -korzom
Gigusiu, nasionka wszystkie wysiałam ale dopiero teraz zaczynają wychodzić, bo była taka susza, że nic nie dawało podlewanie konewką. Nasionka zbieraj jak tylko umiesz i uda Ci się trafić z terminem
Wisienko, myślę, że już mam bardzo dużo roślin, drzew i krzewów, myślę, że taką klasyczną działkę to już bym miała całą obsadzoną a na mojej ogromnej powierzchni to wszystko znika..