Mój kawałek świata - rivendel, cz.2

[liska]

Lisso...Mam megadystans, ale zawsze wydawało i się, że darzymy się tutaj zaufaniem i nikt...kto nagle pojawia się na forum i udaje nababa z Mazur, nie jest w stanie tego zaufania nas pozbawić.
Roślinki???
Pieniądze na psy też.
I przyznam, to mnie najbardziej zabolało.


A Grześ sprzedaje roślinki???
A dlaczego ja cholewa o tym wcześniej nie wiedziałam??
Grzegorz!!!! Tłumacz się!

Lecę do ogrodniczego bo połamałam połowę moich narzędzi...

ależ własnie NIE sprzedaje! Dlatego tymbardziej się dziwię, że ktoś ma pretensje, że mówi gdzie pracuje... a co ma powiedzeć... ze pod latarnią pracuje????

Fajny masz ten kompotownik... ja zastanawiam sie czy dałabym radę zrobić taki ... bo mój dół się zapełnił ... i co ciekawe... ziemniaki mi tam rosną hihihihiih

[hal1959]

A nawet gdyby sprzedawał ,to jaka różnica gdzie my kupujemy.Sama bym kupiła gdyby mi coś odpowiadało,cóż w tym złego .Chyba za cicho było zbyt długo,wiec ktoś chce rozróby,nie ma co zwracać uwagi na takie osoby

[Lamia]

No to strach teraz poprosić kogoś o podzielenie się roślinkami
Nie wiem więc Riv czy mogę od ciebie przyjąć tę stokrotkę
Bo ktoś coś źle odbierze i nazwie wyłudzaczem?
Ale nie martw się malutka! Nie jesteś sama bo ja też już trochę roślinek wyłudziłam i sama też daję się"okradać" i to z największą przyjemnością


Tak już ten świat jest skonstruowany że jednemu dzielenie się sprawia radość a drugi podciągnie to pod paragrafy he he

[agape]

Agnieszko...te tulipany od Xipe...Wyglądają, jak akwarela...Piękne zdjęcie Ci wyszło....

[AGNESS]

Aguś ależ z Ciebie robotne kobiecisko Taki warzywniak super, kompostownik świetnie się zapowiada, będzie żarełko dla roślinek Tulipanki ślicznusie i te wcześniejsze czerwieninki i te od Xipe Bardzo mi się też berberyski podobają, jeszcze się przed nimi wzbraniam, bo problem z miejscem, ale coraz bardziej się łamię- gdzieś wcisnę

[x-o-1]

Hejka
Dziewczyny, nie dajmy się zwariować- kurcze ja też wyłudziłam nasionka tuji i nasiona dyni olbrzymiej

O matko kochana chyba co niektórzy mają za dużo wolnego czasu....

pozdrawiam
Ewa

[Cynamon]

Aguś, fotka komórką świetna rzeczywiście taka ... akwarelowa, jak słusznie zauważyła agape. Już pozbyłam się kompleksów - ja też "cykam" komórą 8) a co?

[rivendel]

I dobrze, Serca, że jesteście
Od razu lżej.
Dziś plewiłam, odchwaszczałam rabatę( tzn- dopiero ma być, ale nie mam siły lecieć dziś do LM bo bordery...
Chwaściory po deszczu wyrosły niczym sukulenty olbrzymie

Hościska radują oczy i serce
Na jesień pójdą razem z miodunką i dąbrówką pod jabłoń.

Megawysoki irys od Anitki niebawem zakwitnie...
Patrzę na Wasze zdjęcia i porównuję nasze roslinki.
Wszędzie są takie rozrośnięte, bujne- u mnie malutkie, niesmiało kwitnące...
I tak oto budzą się we mnie instynkty macierzyńskie wobec kwiatków i listeczków

[rivendel]

Łupie mnie w kręgosłupie.
Zasieję trawą i będę quadem jeździć

[e-genia]

Kochani co tu znowu za afera ,ja nic nie wiem o wyłudzaniu , bo jeżeli mam czegoś więcej to sama proponuję innym żeby broń Boże żeby nie wyrzucić do kompostownika .Myślę że inni tak samo jak ja wolą komuś oddać niż wyrzucić do kompostownika .
Ja nigdy nie zrozumiem ludzi czemu z wszystkiego robią problem ,jeżeli nie ma się ochoty komuś czegoś dać to mówi się po prostu nie a nie obgaduje .
Genia

[Grzesiu]

Aga po prostu "chwaściska niczym sukulenty olbrzymie" powaliły mnie totalnie.......
Wiesz co?.......to jest fajne właśnie.......te wszystkie rzeczy które się dzieją kiedy nikt nie widzi......
A to złamiesz jakieś grabie, zgubisz klapka, wyrwiesz przypadkiem kwiatka a nie zielsko.......
I my też mieliśmy kiedyś wszystko małe.......tyci...tyci......
ale większość bylinek szybko rośnie
I za rok będziesz miała już naprawdę pięknie.....

A co do sprzedaży roślin z mojej ogrodowni-czyt. z pracy To nic z tego
Mógłbym co dzień pokazywać nowe fotki z pracy-poszczególnych odmian, zachwalać, że ładne-zdrowe.....
Ale podjąłem decyzje........i nie ma o czym gadać...
A moja praca????
No pod latarnią nie stoje liseczko kochana
Pracuje gdzie pracuje....
i całe moje życie toczy się wokół tej pracy......
( nawet na ulicy w niedzielę )

A druga sprawa, że jeśli tak dalej będzie to niedługo nie miałbym co sprzedawać...podobno jest kryzys gospodarczy.......ale kwiaty sadzą wszyscy.......i bogaci i mniej bogaci.......
I pakować by mi się nie chciało

[EwkaEs]

Rivendel-życzę Ci własnych mebelków ekologicznych na działce!Niedługo usiądziesz i będziesz ogarniać wzrokiem to co zrobione.

[Ave]

a za rok, powiesz - matko jedyna, nie mam miejsca - a miałam takie malutkie roślinki, jeszcze niedawno...

[x-d-a]

Witaj Ago, przejrzałam z grubsza ostatnie posty u Ciebie i widzę, że coś się dzieje, ale -powiem szczerze- nie chce mi sie w to wnikać i Tobie też to radzę - olać, olać i jeszcze raz olać. Takimi osóbkami i sprawami nie warto się zajmować.
A co do spraw ważnych - dopiero co wróciłam z ogrodu, jestem megazmęczona i megaszczęśliwa. Jest pięknie, a będzie jeszcze piękniej.
Oczywiście pracowałam a to na siedząco, a to na kolanach, czasami udało mi się podłożyć pod kolanka lub tyłeczek takie specjalne ustrojstwo ze styropianu, ale wyśmargałam sobie rączki i ubranko koncertowo... No i dobrze
Życzę dużo pozytywnych emocji i pięknie kwitnących roślinek

[rivendel]

Geniu, Ci "inni" to zaledwie odsetek...Jest tutaj cała masa zaje...ludzi.
I o to chodzi.

Grzesiu, a to szkoda bo miałam nadzieję, że mi coś podpowiesz
Ja Tobie pakowałabym nawet po północy
Jest fajnie...Ta praca( i to bardzo ciężka, ta społeczność, ptaki, słońce, zieleń)
Mam klaustrofobię.Jak pada to i tak siedzę na działce, jak leje wiszę na oknie z petem w paszczy bo w mieszkaniu jest mi za duszno.

Ewuniu!Dziękuję! Tylko kiedy ja to zrobię??

Ave/Ewuniu dziś ze zdziwieniem odkryłam,ze clematis podskoczył o jakieś 5 cm
Tak szybko wszystko rośnie

DAlo, dziękuję za odwiedzinki.
O tak! Twoje miejsce jest baśniowe
POzwolisz,że odgapię to i owo?