![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Sępolia - fiołek afrykański cz.1
Przepiekne te fiołki gardeniaa!
Moje fiołki, które pokazałam kilka postów wyżej nie maja się niestety lepiej. Podsuszyłam je, wczoraj przesadziłam tego fioletowego. Mimo niepodlewania przez dwa tygodnie, ziemia zdawała się byc wilgotna, małe białe robaczki w niej chodziły. Fiołek ma niektóre listki znów klapnięte, wygląda coraz gorzej. Jestem załamana, czy to nie jakaś choroba poważniejsza...
Moje fiołki, które pokazałam kilka postów wyżej nie maja się niestety lepiej. Podsuszyłam je, wczoraj przesadziłam tego fioletowego. Mimo niepodlewania przez dwa tygodnie, ziemia zdawała się byc wilgotna, małe białe robaczki w niej chodziły. Fiołek ma niektóre listki znów klapnięte, wygląda coraz gorzej. Jestem załamana, czy to nie jakaś choroba poważniejsza...
Madeleine fiołki po przelaniu bardzo długo dochodzą do siebie. Jak możesz wstaw zdjęcie jak teraz wyglądają.
Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No, niestety tak to jest jak się rodzinie zostawia kwiaty do opieki. Tak podejrzewałam że był przelany, okazało się że był podlewany przez całe dwa miesiące co drugi dzień. Ja go teraz radykalnie zasuszam i chyba wezmę sadzonki zrobię z liści bo nie wiem czy to jest jeszcze do odratowania. Tragedia. Najgorsze że jak był tak lany to wyglądał w miare dobrze, jak sama zaczęłam go podlewać rzadziej, tzn raz na tydzień to dopiero zaczął oklapywać. Ale myslę że to wynik wcześniejszych działań niestety.
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Madeleine
Problem pewnie tkwi w korzeniach
Warto obejrzeć bryłę korzeniową, czy korzonki nie zbutwiały
Jeśli tak to trzeba by je usunąć i roślinę ponownie posadzić do nowego podłoża
Ostrożnie podlewać!
Te dolne oklapnięte listki ja bym usunęła, bo one raczej już się nie podniosą
Po takim zabiegu, roślina nie od razu będzie wyglądać super
Zanim się zaaklimatyzuje i odbuduje korzenie to trochę potrwa
Gosiu, tak ten fiołek jest od Ciebie![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Problem pewnie tkwi w korzeniach
Warto obejrzeć bryłę korzeniową, czy korzonki nie zbutwiały
Jeśli tak to trzeba by je usunąć i roślinę ponownie posadzić do nowego podłoża
Ostrożnie podlewać!
Te dolne oklapnięte listki ja bym usunęła, bo one raczej już się nie podniosą
Po takim zabiegu, roślina nie od razu będzie wyglądać super
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Zanim się zaaklimatyzuje i odbuduje korzenie to trochę potrwa
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Gosiu, tak ten fiołek jest od Ciebie
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
gardeniaa Dzięki za rady! fiołek został przesadzony kilka dni temu, dałam do ziemi sporo perlitu żeby była bardziej przepuszczalna. Korzonki wydały się nie byc zbutwiałe, poza tym, na szczęście wygląda na to że fiołeczki wypuszczają z środka rozetki młode zdrowe listki. Z podlewaniem teraz się w ogóle wstrzymałam. Mam nadzieje że jakoś się z tego zbierze, w ten sam sposób straciłam skrętnika, rademacherę i tez nie była to moja wina- ale strasznie mi było przykro...Mam nadzieje że fiołek ma w sobie więcej życia niz skrętnik.