Kolekcja Agaty :-)))
- agata0806
- 1000p
- Posty: 1343
- Od: 11 lut 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Halinko dziękuję,nie byłam pewna czy to Lilia..Niestety nie mam ogrodu i jestem z tego powodu bardzo zawiedziona,zazdroszczę tym co go mają
No zapach mają niesamowity,pachnie w całym domu
Uwielbiam kwiaty co pachną,nie tylko storczyki hehe..
Ta Lilia jest strasznie duża,musiałam jej przyciąć ogonek bo razem z wazonem by mi się przewróciła
Długo mi w nim postoi?
Madzik baaardzo dziękuję
Postanowiłam że dam Phal.Hieroglyphica szansę i może potrzymam go do następnego roku ale jak już w przyszłym mi nie zakwitnie to się do Ciebie zgłoszę
No zapach mają niesamowity,pachnie w całym domu
Uwielbiam kwiaty co pachną,nie tylko storczyki hehe..
Ta Lilia jest strasznie duża,musiałam jej przyciąć ogonek bo razem z wazonem by mi się przewróciła
Długo mi w nim postoi?
Madzik baaardzo dziękuję
Postanowiłam że dam Phal.Hieroglyphica szansę i może potrzymam go do następnego roku ale jak już w przyszłym mi nie zakwitnie to się do Ciebie zgłoszę
Agatko, nie chcę Cię zasmucać ale zobacz co Jovanka pisała nt. zapachu lilii i jego wpływu na storczyki:
"Generalnie nie chodzi o olejki,czy zapachy jako takie ,a etylen .Wydzielanie następuje w momencie dojrzewania owoców .Oczywiście nie o wszystkich wiemy.Jednak gdy zauważy się
,ze z czasem zmieniają jakby stan dojrzałości / jabłka ,grusze,cytrusy, dynia i pochodne
i pewnie wiele innych----->traktować trzeba jako zagrażające kwitnieniu.
Patisony to pewnie dyniowate Razz więc trzeba usunąć, dla spokojności.
Słuszna uwaga Fawinie!!!Trzeba wystrzegać się bliskości pater z owocami i kwiatów.ZAWSZE.
Rolling Eyes bywają również kwiaty ,które wzajemnie się wykluczają.Silne oddziaływanie zapachu lilii azj/.orient. doprowadza do ostrego konfliktu w kwitnieniu storczyków./przerobiłam Sad
Tutaj z zapachem mamy i etylen , ponieważ lilie dojrzewają w wazonie.
troszkę o etylenie już pisałam wcześniej, warto poszperać po starych wątkach .
pozdrawiam JOVANKA"
post skopiowałam z tego wątku (żeby nie trzeba było całego przewijać i szukać) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... lie#492994
czytałam też na ten temat w jakiejś książce (ale już nie pamiętam gdzie) i na wszelki wypadek intensywnie pachnące kwiaty trzymam z dala od orchidei.. lilie są cudowne, uwielbiam ich woń ale postaw je w "bezpiecznym" miejscu
"Generalnie nie chodzi o olejki,czy zapachy jako takie ,a etylen .Wydzielanie następuje w momencie dojrzewania owoców .Oczywiście nie o wszystkich wiemy.Jednak gdy zauważy się
,ze z czasem zmieniają jakby stan dojrzałości / jabłka ,grusze,cytrusy, dynia i pochodne
i pewnie wiele innych----->traktować trzeba jako zagrażające kwitnieniu.
Patisony to pewnie dyniowate Razz więc trzeba usunąć, dla spokojności.
Słuszna uwaga Fawinie!!!Trzeba wystrzegać się bliskości pater z owocami i kwiatów.ZAWSZE.
Rolling Eyes bywają również kwiaty ,które wzajemnie się wykluczają.Silne oddziaływanie zapachu lilii azj/.orient. doprowadza do ostrego konfliktu w kwitnieniu storczyków./przerobiłam Sad
Tutaj z zapachem mamy i etylen , ponieważ lilie dojrzewają w wazonie.
troszkę o etylenie już pisałam wcześniej, warto poszperać po starych wątkach .
pozdrawiam JOVANKA"
post skopiowałam z tego wątku (żeby nie trzeba było całego przewijać i szukać) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... lie#492994
czytałam też na ten temat w jakiejś książce (ale już nie pamiętam gdzie) i na wszelki wypadek intensywnie pachnące kwiaty trzymam z dala od orchidei.. lilie są cudowne, uwielbiam ich woń ale postaw je w "bezpiecznym" miejscu
Edyta
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Niestety z moich znajomych nikt nie ma....
A do tych uparciuchów potrzebna cierpliwość (trzeba czasem wziąć takiego na przeczekanie...).
Ja mam podobne doświadczenia z Phal. mariae, którą kupiłam w czerwcu zeszłego roku. Roślina była z trzema pędami i jednym kwiatkiem.
Jeden pęd poszedł pod nóż - nieudany eksperyment.... Pędy były nadal zielone, ale wcale nie zamierzały zakwitnąć.
1 listopada zauważyłam, że idzie kolejny pęd. Radość moja nie trwała długo, bo okazało się, że na tym poprzestała W marcu wypuściła kolejny pęd i znów przez chwilę była cisza. W końcu na dwóch pędach zaczęły rosnąć pączki (po 1 na każdym), dwa pozostałe dalej czekają (na co?).
Wniosek z tego taki, że nie należy się przejmować takimi przypadkami (no chyba, że coś robimy ewidentnie źle...), bo roślina zakwitnie jak przyjdzie jej czas.
A do tych uparciuchów potrzebna cierpliwość (trzeba czasem wziąć takiego na przeczekanie...).
Ja mam podobne doświadczenia z Phal. mariae, którą kupiłam w czerwcu zeszłego roku. Roślina była z trzema pędami i jednym kwiatkiem.
Jeden pęd poszedł pod nóż - nieudany eksperyment.... Pędy były nadal zielone, ale wcale nie zamierzały zakwitnąć.
1 listopada zauważyłam, że idzie kolejny pęd. Radość moja nie trwała długo, bo okazało się, że na tym poprzestała W marcu wypuściła kolejny pęd i znów przez chwilę była cisza. W końcu na dwóch pędach zaczęły rosnąć pączki (po 1 na każdym), dwa pozostałe dalej czekają (na co?).
Wniosek z tego taki, że nie należy się przejmować takimi przypadkami (no chyba, że coś robimy ewidentnie źle...), bo roślina zakwitnie jak przyjdzie jej czas.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- agata0806
- 1000p
- Posty: 1343
- Od: 11 lut 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Edytko bardzo dziękuję za tak cenną informację,nie miałam o tym pojęcia..Żebym wiedziała wcześniej to bym jej wcale nie kupiła
Volcowitch bardziej mnie interesuje osoba która doprowadziła swojego Phal.hieroglyphica do kwitnienia
Madzik no to bardzo ciekawa historia z Twoim Mariae,uzbroję się w cierpliwość i poczekam..Masz rację że zakwitnie jak on sam będzie chciał a nie na moje zawołanie
Anusska no mi też z całego kwiatka podoba się najbardziej warżka
Storczykowa moje Vandy w tej chwili nie kwitną a co do Phal.bellina to zapach mają konwaliowy,podobno przecudny i pachnie w całym pokoju
A co do Lueddmanniany to niestety jest już powyżej 60 zł więc tak jak się umawiałyśmy,dalej nie licytuję
A teraz przedstawię mój przedwczorajszy zakup który dzisiaj do mnie dotarł
Phalaenopsis tetraspis var speciosa
Volcowitch bardziej mnie interesuje osoba która doprowadziła swojego Phal.hieroglyphica do kwitnienia
Madzik no to bardzo ciekawa historia z Twoim Mariae,uzbroję się w cierpliwość i poczekam..Masz rację że zakwitnie jak on sam będzie chciał a nie na moje zawołanie
Anusska no mi też z całego kwiatka podoba się najbardziej warżka
Storczykowa moje Vandy w tej chwili nie kwitną a co do Phal.bellina to zapach mają konwaliowy,podobno przecudny i pachnie w całym pokoju
A co do Lueddmanniany to niestety jest już powyżej 60 zł więc tak jak się umawiałyśmy,dalej nie licytuję
A teraz przedstawię mój przedwczorajszy zakup który dzisiaj do mnie dotarł
Phalaenopsis tetraspis var speciosa