Pokazaywałam Wam już moje kaktusy, psa, żółwia , a teraz czas na balkon. Mam go już co prawda od września, ale dopiero w kwietniu się za niego wzięłam. Ponieważ jest od północy to za dużo światła na nim nie mam, ale po 18 i wieczorem jest na nim dość przyjemnie, ranki są za to chłodne.
Tak wygląda wieczorową porą.



lampki naftowe - prezent od męża - ma takie dwie

domek po poprzednich właścicielach



a to główny najmeca balkonu Fiodor

i stróż Layla

c.d.n. - pokaże Wam jeszcze dokładniej kwiaty, planuję nowe nabytki np zioła, a jak będe u siostry co cykne fote jej hodowli pozimek na IV piętrze
