Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań

Aisyrk · Post » 6 maja 2009, o 23:02

Markonix, dziękuję za radę. U mnie jednak bywa tak sucho, że wprost nie mogę nie podlać niektórych roślin, w tym tykwy. Podlewam, oczywiście wodą miejską, bo tylko taką mam. Może spróbuję zbierać deszczówkę? A'propos, dzisiaj spadł deszcz, pierwszy od 3 tygodni.

Szymonambar222 · Post » 7 maja 2009, o 15:39

Aisirk u ciebie pierwszy od 3 tyg u mnie od 5 dalej nic

.Mieszkam w Kotlinie Nowo Tarskiej przez te 5 tyg było chyba z 7 burz i nie raz chmury deszczowe ale nic do nas nie dotarło. Wszytko poszło górami a nas omija non stop

.Wczoraj troszkę pokropiło ale nawet nie było znać.Co do deszczówki to dobry pomysł.Ja na przykład zbieram

Yoanna · Post » 10 maja 2009, o 09:20

Markonix, tak tam kupiłam. Nasiona nie były drogie, a facet miał śliczne te tykwy (i zdjecia ze swojego ogrodu...) wiec postanowiłam spróbować. Co z tego wyjdzie to zobaczymy. Kolezanka mi ostatnio powiedziała, że miała tykwy dwa lata temu i ślicznie rosły, a rok temu wszystkie padły.

Na razie moje nasionka jeszcze nie wykiełkowały.. ale czekam cierpliwie i myślę nad konstrukcją dla nich.

PS
A co do wystawy to masz rację. Nie wiem jak było wcześniej, bo byliśmy tam pierwszy raz, ale faktycznie roślin było niewiele, a ceny dużo wyższe niż w sklepach czy na placach w Krakowie...

Pozdrawiam,
Joanna

markonix · Post » 10 maja 2009, o 17:23

Aisyr,

k ale ta uwaga była tylko do samych nasion , że "nasiona nie należy podlewać chlorowaną wodą

Yoanna dawniej faktycznie była to wystawa teraz to zrobił się targ

Yoanna · Post » 23 maja 2009, o 08:42

Cos z moimi nasionkami chyba nie tak

Do tej pory jedno wykiełkwoało już jakiś czas temu i jest dość duże, a drugie pare dni temu. Posiałam 15... Po posianiu doniczki stały w domu i nie miały najcieplej. Teraz wystawiłam na pole, tam jest cieplej. Zastanawiam sie czy może one potrzebują wyższej temperatury do kiełkowania?

Markonix, a co z Twoimi?

Pozdrawiam,
Joanna

markonix · Post » 24 maja 2009, o 12:50

Ja posadziłem 8 szt , jedno wzeszło jak widać na fotce, następne kiełkuje , inne jeszcze chyba śpią :P

Yoanna · Post » 7 cze 2009, o 08:49

Markonix - i co u Ciebie? U mnie raczej marnie

Ta pierwsza rośnie, ale wg mnie nie tak jak powinna (za wolno, jakby sie zatrzymała na pewnym etapie). Druga wyszła z ziemi, ale też jakby przestała rosnąć. Widziałam jeszcze, że jedna zaczeła kiełkować, ale na razie z ziemi nie wyszła. Reszta nic

A dużo później posiałam cukinie (trochę to podobne) i bardzo ładnie wykiełkowała. Teraz stoi w tym samym miejscu, więc warunki są takie same.

Jak myślicie czy może to być kwestia ziemi? Tykwy dałam do zwykłej ziemi do roślin doniczkowych. Cukinie wysiałam w torfie.

A tak chciałam mieć tykwy

Pozdrawiam,
Joanna

Józef · Post » 7 cze 2009, o 10:24

Yoanna pisze:A tak chciałam mieć tykwy

Pozdrawiam,
Joanna

jesienią wpadniesz do mnie to dostaniesz..u mnie same wschodziły na kompoście..z tych wyrzuconych w tamtym roku.Kilka nasion wsadziłem do ziemi i tak prawdę powiedziawszy nie wiem jak duże są teraz.Wzeszły i rosną i nawet przymrozki im nie zaszkodziły.

markonix · Post » 7 cze 2009, o 16:18

Yoanna-----no to mamy podobne problemy, jedna wzeszła i pomalutku rośnie , następna wzeszła i podobnie jak u ciebie zatrzymała się , dalej jej się nie chce

pozostałe padły..............
Józef , tak to już jest na tym naszym świecie - jeśli się badzo starasz to niestety często nie chce wyjść , ale trzeba być dobrej myśli , tykwa to nie jedyna roślina którą zasiałem , ważne że pozostałe wzeszły

pozdrawiam M

markonix · Post » 5 lip 2009, o 21:49

Yoanna , jak tam Twoje uprawy

, mnie pozostała jedna sztuka , wsadziłem w glebę---idzie jak burza

ma już około 1,5 metra , zaczyna łapać się wzystkiego co napotka na swej drodze , najbardziej tych rzeczy których nie powinna , po prostu szatan

kocurek · Post » 10 lip 2009, o 10:29

A moje tykwy zeżarły ślimaki

;:99 ;:5

markonix · Post » 21 lip 2009, o 22:20

A ja zauważyłem że gdy zakwitną kwiaty zaraz potem odpada cały pączek , zostaje tylko łodyżka. Może faktycznie mają za dużo wody i nie mogą zawiązać powoców??

Szymonambar222 · Post » 22 lip 2009, o 10:22

Nie to inny powód kwiaty tykwy jak i wszystkich dyniowatych są męskie i żeńskie

.Pierwsze pokazują się kwiaty męskie które kwitną i odpadają a potem żeńskie które też mogą odpaść jeśli się nie zapylą.Kwiat żeński od męskiego różni się tym że ma pod kwiatostanem są malutkie zgrubienie.(W tym wypadku to zgrubienie małej tykwy która zacznie rosnąć gdy kwiat się zapyli.Więc czekaj na kwiat żeński swoją drogą moje wszystkie dynie ozdobne dawno mają owoce nie które będę już zbierał choć mieszkam na Podhalu a tykwy są liche i małe.Ten rok im nie sprzyja.