Sępolia - fiołek afrykański cz.1
to taki fiołeczek którego wyprodukowano sztucznie , podobno można to poznać po kwiatach ( mają umaszczenie w formie wiatraczka, takie paski na płatkach) mam nadzieje , że wytłumaczyłam ci jakoś taki fiołek chimera po szczepieniu z lista nie powtórzy cech matecznej rośliny , jedynie rozmnażanie z łodyżki kwiatowej albo z rośliny matecznej poprzez usuniecie środka rozety liściowej i ukorzenianie młodych odrostów.
resztę to już czarodziej ci wytłumaczy bo tyle udało mi się póki co opanować teraz uskuteczniam praktykowanie tej metody
resztę to już czarodziej ci wytłumaczy bo tyle udało mi się póki co opanować teraz uskuteczniam praktykowanie tej metody
Ja wsadziłam kilka dni podobnie, czyli z kwiatka, poprzednio był niewypał, ale jak widać jest to możliwe.
Agunia trochę mnie podbudowały te listeczki u Ciebie.
Z moejej chimery biało niebieskiej(lub fioletowej jak kto woli) z falką wychodzą bardzo ciekawe kwiaty, lubię te niespodzianki.
Sami zobaczcie:
na początku (chyba na początku, bo nie pamiętam, fiołki u mnie rosły bo rosły, teraz więcej zauważam) było tak
To była super niespodzianka, kwiaty olbrzymie
W tej chwili już nie mam tego pasiastego, ale po młodych listkach, w zasadzie po ich ogonkach, z grubsza wiadomo, czy będzie bardziej ciemny, czy jasny.
Z fiołkami robiłam ostatnio inne eksperymenty, ale na razie czekam na efekty, będę się chwalić (lub żalić 8) ) jak będzie czym.
Agunia trochę mnie podbudowały te listeczki u Ciebie.
Z moejej chimery biało niebieskiej(lub fioletowej jak kto woli) z falką wychodzą bardzo ciekawe kwiaty, lubię te niespodzianki.
Sami zobaczcie:
na początku (chyba na początku, bo nie pamiętam, fiołki u mnie rosły bo rosły, teraz więcej zauważam) było tak
To była super niespodzianka, kwiaty olbrzymie
W tej chwili już nie mam tego pasiastego, ale po młodych listkach, w zasadzie po ich ogonkach, z grubsza wiadomo, czy będzie bardziej ciemny, czy jasny.
Z fiołkami robiłam ostatnio inne eksperymenty, ale na razie czekam na efekty, będę się chwalić (lub żalić 8) ) jak będzie czym.
Aguniu Gratuluję Udał Ci się wychodować Chimerke
Wiolu widzę że też lubisz eksperymenty ja próbuje skrzyżować dwa fiołki - zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Wiolu widzę że też lubisz eksperymenty ja próbuje skrzyżować dwa fiołki - zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
Zapyliłam fiołka niebieskiego pyłkiem z fiołka białego z falbanką. Już zawiązały mi sie nasionka i teraz czekam aż dojrzęją ;)
Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
Chyba trochę przedwcześnie mi gratulujeci bo ja je najpierw musze odhodować i doprowadzić do kwitnienia i wtedy się okaże czy to jest sukces czy tylko połowiczny kasiu mi też się nasionka zrobiły tylko że bez mojego udziału wiec nie wiem co mi z tego sie wykluje , a że stoją 4 fiołeczki tuż obok siebie to mam pare możliwości
wwwiola pisze:Aaaaa to na te nasionka czekasz .
Oprócz nasionej może warto ukorzenić łodyżkę kwiatową , tylko ciekawe czy nie przyschnie
W sumie to polecam zabawę z ukorzenianiem łodyżki, właściwie chyba większy problem miałam z nie przelaniem, jakby ci się zdawało że mają za sucho to zawsze można nakryć folią domiczkę. Do ukorzeniania polecałąbym ci grubą łodygę bo bo małe szybko zaczynają gnić .