
Syrop z mniszka lekarskiego-czyli potocznie mówiąc z mlecza
- babciaania
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 kwie 2007, o 17:28
- Lokalizacja: trójmiasto
Syrop z mniszka lekarskiego-czyli potocznie mówiąc z mlecza
Wczoraj zrobiłam kilka słoiczków na zime wspaniałego syropu z mleczu dla mojej wnuni. To stary przepis,łatwy w przygotowaniu,a dzieci ,którym sie go podaje podczas jesieni i zimy wcale nie chorują. jeśli chcecie to moge podac przepis 

jEsT rYZyKo
JesT zABawA !!!
JesT zABawA !!!
- babciaania
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 kwie 2007, o 17:28
- Lokalizacja: trójmiasto
Wazne aby były jescze nie nadeschnięte,najlepiej nie całkowicie rozwiniete.
Na syrop potrzeba 250-300 główek kwiatostanu.Moczymy je w zimnej wodzie przez kilka godzin,nastepnie stawiamy na gaz i gotujemy 15min.Pod koniec gotowania wkraiwujemy 2 cytryny i wyłaczamy gaz.Zostawiamy wywar wraz z kwietostanami i cytryna na 24 godziny.Po 24 godz wsypujemy 1kg cukru i gotujemy 2 godz bez przykrycia,na małym ogniu aby płyn sie zredukował.Nastepnie przecedzamy syrop przez gazę,nalewmy do słoiczków,zakręcamy,odwracamy do góry dnem i życzę zdrówka !!!!
Na syrop potrzeba 250-300 główek kwiatostanu.Moczymy je w zimnej wodzie przez kilka godzin,nastepnie stawiamy na gaz i gotujemy 15min.Pod koniec gotowania wkraiwujemy 2 cytryny i wyłaczamy gaz.Zostawiamy wywar wraz z kwietostanami i cytryna na 24 godziny.Po 24 godz wsypujemy 1kg cukru i gotujemy 2 godz bez przykrycia,na małym ogniu aby płyn sie zredukował.Nastepnie przecedzamy syrop przez gazę,nalewmy do słoiczków,zakręcamy,odwracamy do góry dnem i życzę zdrówka !!!!
jEsT rYZyKo
JesT zABawA !!!
JesT zABawA !!!
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
czy w tej samej wodzie gotujemy co moczymy, czy zmieniamy wodę na świeżą.
Pierwszy raz słyszę ale zapowiada się dobrze, wypróbuję na pewno. On ma działanie takie bardziej uodparniające niż lecznicze
Pierwszy raz słyszę ale zapowiada się dobrze, wypróbuję na pewno. On ma działanie takie bardziej uodparniające niż lecznicze

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- babciaania
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 kwie 2007, o 17:28
- Lokalizacja: trójmiasto
Ja też w tym roku zrobiłam ten syropik. My nazywamy go miodem. Bardzo lubię go z herbatką. Zawsze jak jadę na studia, to robię sobie termos herbaty właśnie z tym miodzikiem.
Mój przepis troszeńkę się różni: 1200 kwiatków myjemy, zalewamy 2 litrami wody, wkarajamy 2 cytryny (ze skórką) i gotujemy 1 godzinę. Odcedzamy, do wywaru wsypujemy 4 kg cukru i pokrojone na ćwiartki 4 cytryny. Gotujemy aż zgęstnieje, wlewamy do słoiczków i stawiamy do góry dnem. Ponieważ szkoda mi jest wyrzucić cytryn, to je też daję do słoiczka i zalewam syropem, później daję je do herbatki i jem.
Pychotka

Mój przepis troszeńkę się różni: 1200 kwiatków myjemy, zalewamy 2 litrami wody, wkarajamy 2 cytryny (ze skórką) i gotujemy 1 godzinę. Odcedzamy, do wywaru wsypujemy 4 kg cukru i pokrojone na ćwiartki 4 cytryny. Gotujemy aż zgęstnieje, wlewamy do słoiczków i stawiamy do góry dnem. Ponieważ szkoda mi jest wyrzucić cytryn, to je też daję do słoiczka i zalewam syropem, później daję je do herbatki i jem.
Pychotka

Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
Syrop z mniszka
Powtarzam ( przepraszam) pytanie KaRo :
Kiedy zbierać to czarodziejskie zielę ? Czy można też jesienią , czy musi być wiosenne ?
Kiedy zbierać to czarodziejskie zielę ? Czy można też jesienią , czy musi być wiosenne ?
Syrop z mniszka
To znowu ja - mniszek bardzo obrodził !
Kwiatostany mniszka - tzn. razem z zielonym koszyczkiem , czy wyskubane ?
Kwiatostany mniszka - tzn. razem z zielonym koszyczkiem , czy wyskubane ?
Syrop z mniszka
Jest bardzo dobry na kaszel .
Niektórzy twierdzą , że ogólnie-uodparniajacy
Niektórzy twierdzą , że ogólnie-uodparniajacy
