Aniu a ja jestem rozdarta i nie wiem czy jechać na działkę ,czy nie

...teraz znowu wyłazi słońce
Tylko ten wiatr jakoś nie wróży nic dobrego....no i jest chłodno...brrrr
Goździków też mam bardzo dużo ale nie wiem czy zeszłoroczne mi zakwitną...raczej nie

...bo za późno były posadzone jesienią...i znowu muszę ćwiczyć cierpliwość
Pell dzięki
Wierzby na razie nie tnę bo serce by mi pękło...może jak troszkę zciemnieje to ją wtedy ciachnę

...nie myślę o tym bo mnie wtedy smutek ogarnia....
Floksiki moje ,jednoroczne

, produkowane w domu pierwszy i ostatni raz
Efekt na rabacie żaden, chociaż pomału zaczynają się zagęszczać ale myślałam ,że inaczej się prezentują

....
Kwiatuszki ciachnę, dobrze ,że mi przypomniałaś
