Pomidorki koktajlowe - 1cz.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Moje siewki też bardzo długo wyglądały jakby im śmierć w oczy zaglądała, aż pewnego dnia ruszyły "z kopyta" i codziennie były większe Cierpliwości i nie "przedobrzaj" im z wodą, nawozami itd. Może je po prostu przeziębiłaś jakimś zimnym przeciągiem? One wtedy fioletowieją od spodu i na jakiś czas przestają rosnąć.
Białe plamy na listkach
Witam!
Mam problem z moimi pomidorkami (żółte i pokusa). Ładnie rosły i wyglądały dopóki trzymałam je na parapecie w pokoju. Kilka dni temu (już po zimnych ogrodnikach) przeniosłam je na balkon i już po jednym dniu na listkach pojawiły się białe plamy, listki z plamami stały się jakby przezroczyste, podwinięte... Czy może zaszkodził im nadmiar słonka i przypalił je? pierwsze dni były bardzo słoneczne...
Nie wiem co robić - oberwać białe listki czy zostawić w spokoju? Jest szansa, iż jeszcze coś z tych moich pomidorków będzie? Mają obecnie po około 15 cm.
Pozdrawiam.
Agata
Mam problem z moimi pomidorkami (żółte i pokusa). Ładnie rosły i wyglądały dopóki trzymałam je na parapecie w pokoju. Kilka dni temu (już po zimnych ogrodnikach) przeniosłam je na balkon i już po jednym dniu na listkach pojawiły się białe plamy, listki z plamami stały się jakby przezroczyste, podwinięte... Czy może zaszkodził im nadmiar słonka i przypalił je? pierwsze dni były bardzo słoneczne...
Nie wiem co robić - oberwać białe listki czy zostawić w spokoju? Jest szansa, iż jeszcze coś z tych moich pomidorków będzie? Mają obecnie po około 15 cm.
Pozdrawiam.
Agata
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Prawdopodobnie przypaliło je słońce. Też tak miałam na niektórych siewkach pokusy. Mimo, że stały na słonecznym parapecie, to po wyniesieniu na balkon, po tej samej stronie domu, na niektórych listkach pojawiły się takie jasne plamki, gdzie listek był niemal przeźroczysty ("bez mięska"). Nic z tym nie robiłam. Następne wychodzące liście były już intensywnie zielone a roślinki po dosłownie 3 dniach na słońcu zaczęły szybko rosnąć. Tak samo przysmażyło mi bazylię i selera naciowego.
Możesz im zrobić osłonę przed słońcem na przykład z cienkiej agrowłókniny czy starych firanek.
Możesz im zrobić osłonę przed słońcem na przykład z cienkiej agrowłókniny czy starych firanek.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
No to i ja się pochwalę Choć na owoce to jeszcze troszkę poczekam...
Pomidorki Pokusa, które jeszcze tydzień temu były dużo mniejsze niż ta bazylia co między nimi rośnie...
i szykujące się kwiatuszki Pokusy, z których spodziewam się pyszniutkich, czerwonych kuleczek
A to są pomidorki Maskotka... wysiane dokładnie tego samego dnia co Pokusa, traktowane zawsze tak samo jak Pokusa... a dużo mniejsze
Pomidorki Pokusa, które jeszcze tydzień temu były dużo mniejsze niż ta bazylia co między nimi rośnie...
i szykujące się kwiatuszki Pokusy, z których spodziewam się pyszniutkich, czerwonych kuleczek
A to są pomidorki Maskotka... wysiane dokładnie tego samego dnia co Pokusa, traktowane zawsze tak samo jak Pokusa... a dużo mniejsze
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2826
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- karolina353
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 4 kwie 2009, o 19:25
- Lokalizacja: Wrocław
- maciachowa
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 21 kwie 2009, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nideggen
moja miniaturowe co z nasion wysiewałam też takie mikroskopijne, że aż strach
Ale część z nich wsadziłam do gruntu - bez doniczek . I te dostały nagłego szwungu ... Są już dwukrotnie wyższe od ich siostrzanych krzaczków w doniczkach. WIdać te doniczki jakoś wytrzymują ale może nie kochają?
Ale część z nich wsadziłam do gruntu - bez doniczek . I te dostały nagłego szwungu ... Są już dwukrotnie wyższe od ich siostrzanych krzaczków w doniczkach. WIdać te doniczki jakoś wytrzymują ale może nie kochają?
Pozdrawiam
Maciachowa
Maciachowa