Ranczo Nokły cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

ten clematis ma wspaniały kolorowek :)
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post »

Tadziu,Ty to masz głowę do interesów :)

Ja moje dwie pierwsze azali kupiłam właśnie ze względu na to że cudnie wyglądały...
Ale zakochałam się w nich i chyba teraz skorzystam z Twojej rady i "po sezonie" kupię sobię jeszcze ze dwie sztuki :) Może będzie trochę taniej...

Tylko powiedz mi które są mniej kłopotliwe? Japońskie czy wielkokwiatowe?
Które bardziej przemarzają a które są z reguły odporniejsze?

Boję sie troszkę że jako początkujący ogrodnik sobie z nimi nie poradzę a szkoda by było kupować by nie doczekały następnego sezonu...

I jeszcze Tadziu gdybyś znalazł chwilkę to wstawiłam u siebie zdjęcia do identyfikacji drzewka.Liczę na twoją wiedzę,nie ukrywam :)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

AGUŚ- dziękuję za odwiedziny, niechbyś spróbowała mnie ominąć , pogniewał bym się na Ciebie, nie musisz zawsze zostawiać ślad w postaci wpisu, ale zajrzeć do naszych Nokłów trzeba.Cieszę się że do nas
cały niemal babsko - chłopski ród forumowy
zagląda, staram się jak mogę by wszyscy czuli się u nas dobrze i na bieżąco śledzili nasze zmagania z przyrodą. To dla nas wielki zaszczyt Was gościć.

AGNIESZKO- dziękuję że zajrzałaś do ogrodu, kupowanie roślin po sezonie kwitnienia w okresie późnej wiosny i lata jest dobrą okazją do targowania się o cenę, właściciele szkółek idą na obniżki cen, bo nie muszą się dalej roślinką opiekować i szukać miejsca na nowe sadzonki.

ANIU- dziękuję za odwiedziny, żonki nie masz co pytać o moje wady ,bo i tak nie powie, nawet gdyby coś znalazła to okres reklamacyjny dawno już minął. Gdyby było źle to by ze mną niespełna czterdzieści lat ( za rok) nie wytrzymała, zresztą, co to za życie z ideałem, nawet się nie ma o co pokłócić. Kłótnia, kłótnią, ale przeprosiny jakie przyjemne.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, u nas w ogrodzie mimo wszystko mało tego deszczu, sprawdzałem dzisiaj, pod krzewami i drzewami ledwo ziemia mokra, głębiej jest sucho. Zimno, wilgotno, szybko musiałem wiać z działki bo u nas od ostatniego maja, przez cały czerwiec wieczorem meszki królują, z nimi nikt nie wygra, po 19-tej nie ma innej rady, albo chować się do letniego pokoju, albo uciekać z działki.

GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, no wiesz, nie jestem takim dziadkiem bym zachęcał wnuka do " dociążenia " aż całą butelką napoju, toć to całe 2 kg, nie wiało tak silnie, wystarczyła mu butelka z połową napoju, by nie poleciał z latawcem.
ale ja stara baba jestem
nie przesadzaj, ja z moją małżonką nie daję się do starych zaliczać , a Ty .... do młódek jeszcze należysz.

CARLO- dziękuję za odwiedziny, zakupiony clematis ma "wyraźny" kolor, a ja takie "wyraźne" kolory lubię.

LAMIO- dziękuję za odwiedziny, jak się ma określoną sumkę pieniędzy, a chce się za to dużo kupić, to trzeba jakoś "główkować", potargować zawsze można i nie dać poznać po sobie że zależy nam na kupowanej roślinie, bo wtedy ......to na pewno targowanie nic nie da.

Wydaje mi się że jednak że azalie wielkokwiatowe lepiej u nas zimują, azalie japońske są jednak delikatniejsze, mam dwie azalie japońskie, kwitną ale to , nie jest to co wielkokwiatowe. U nas , bliżej Syberii, to jednak warunek mrozoodporności trzeba brać pod uwagę. Z pewnością sobie poradzisz, wystarczy posadzić do kwaśnej ziemi, w sezonie opryskać kilka razy środkiem grzybobójczym ( ja pryskam Topsinem).Co do drzewka, to widzę że już masz rozpoznane, aronia jest bardzo pożyteczną rośliną, u nas mają rolnicy plantacje aronii.


Deszcze spowodowały że warzywa ruszyły ze wzrostem. Mimo deszczu już pierwsze wiadro ( małe wiadereczko, ale wiaderko) truskawek dla wnuków zebrane.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pomidorki w szklarnie pięknie rosną i mają już wiele owoców.

Obrazek Obrazek Obrazek

A teraz kilka , jeszcze majowych ujęć Nokłów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Pisać...? Nie pisać...?
Tadeuszu,ależ warzywniak! :shock:
Równiutki, czysty...
Aż mi wstyd :oops: :oops: :oops:
Piękne miejse, kolory, atmosfera.To istotnie Eden.
A pies może pupencję do czochrania nadstawia?? :D
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Warzywniak jak namalowany, największy artysta by tak nie skomponował :)

Ptasie dziecko słodziutkie :)

Psy lubią grabienie, ja mojego odkurzam ;)
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

"""" ja z moją małżonką nie daję się do starych zaliczać , a Ty .... do młódek jeszcze należysz."""""

...no to może jednak Cię nie odwiedzę,żebyś się nie zawiódł na "tej mojej młodości" :;230 :;230
(nie wiem jak zrobić cytat wyrwany z całości-więc tak napisałam :oops: )
Nie mogę się napatrzeć na ten porządek na Waszej działce...te chwasty to nie mają szans....Ty chyba nawet nie wiesz jakie mogłyby u Ciebie rosnąć :lol: bo ich nie ma-one nawet boją się łebki wystawiać bo na nich czyhasz...jak mój tato na kreta :;230
Ale jakie pomidory :shock: :shock: :shock: ...większe jak moje oczy teraz :lol:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

tadeuszy ja zazdroszcze ci pomidorów.. bo u mnie co prawda są jakies owoce ale takie mikro :):):0 ... za to trudskawkami mogłabym sie pochwalić bo w czoraj w czasie deszczu zebrałam ponad dwa kilo :):):)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Tadeuszu wspominałeś o meszkach, jest na nie sposób olejek do ciasta waniliowy skropić porządnie nakrycie głowy. Latają ale nie gryzą. Mój M wypróbował jak się rozniosło były problemy z kupnem w sklepie.
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Tadeuszu, warzywnik marzenie. Czy u Ciebie chwasty nie rosną? :D
A co to za roślina na 2 zdjęciu (majowe ujęcia), kwiatki zwisają z główki w dół?.
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, pisać, pisać nie za często, i nie za rzadko ,ale pisać. Już moje "plewiaczki "o to zadbały żeby warzywnik był wolny od chwastów, ale po tych deszczach znowu muszą robić moje "plewiaczki" pospolite ruszenie na warzywnik, kwiaty na skarpie i klombie ja plewię osobiście.

Nie tylko do czochrania nastawia, wystawia też , jak go się po pupencji klepie.

ANIU, J- dziękuję za odwiedziny ,na warzywniaku ziemia jest dobra ( starorzecze) , wilgotna , to i pięknie warzywa rośną. Ptaszek malutki , ale to......... mama, siedzi na gnieździe( zrobione w krzaku jałowca) na jajkach , nawet się nie bała jak jej delikatnie zdjęcie robiłem .

GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, my wszyscy byliśmy" młodzi i piękni", a teraz to w zasadzie zostało tylko "i", nic nie poradzi na upływ czasu, trzeba być młodym duchem, bo to jest najważniejsze. Mam nadzieję że razem z Carlą odwiedzicie nas w Nokłach, ja powoli zbieram do Was roślinki,a co do zawodu , to niełatwo mnie czymś zaskoczyć . Jak chwasty są na warzywniku , to je nie pokazuję, przecież chwastami się nie będę chwalił, jak warzywa rosną , to i chwasty też muszą.

CARLO- dziękuję za odwiedziny, pomidory , to nasza wizytówka działki, lubię je uprawiać i koło nich chodzić, a potrzeba koło nich dużo zachodu, ale jak widać warto dbać o nie bo i wtedy pięknie rosną. Truskawki u nas dopiero zaczynają się, na razie babcia karmi nimi wnuki, dla innych będą później.

ANIU,11- dziękuję za odwiedziny, rokrocznie , ostatniego maja, lub pierwszego czerwca , wieczorem pojawiają się u nas meszki. Atakuję osoby znajdujące się w cieniu , przy lesie, zwłaszcza spocone części ciała, po godzinie 19-19.30 nie ma innej rady, tylko wynosić się z działki. Dziękuję Ci za poradę dotyczącą ochrony przed meszkami, ja mam tak na wszelki wypadek, zwłaszcza dla łowiących ryby w stawie dwa kapelusze pszczelarskie, zdają egzamin, mam nadzieję że olejek waniliowy pomoże, bo to mnie głównie żrą. Mogę tylko dodać że najlepszym" lekarstwem" na pogryzienia meszek jest natarcie tych miejsc ciała, co meszki atakowały octem, piecze, ale nie ma później wysypek na skórze, czy innych zadrażnień.

ASIU- dziękuję za odwiedziny, warzywnik jest duży, ma powierzchnię około 5 arów, większość w pełnym nasłonecznieniu , chwast u nas rosną, ale moje "plewiaczki " czuwają ,by za dużo nie urosły. Na zdjęciu jest czosnek ozdobny, jest to jedna z ładniejszych odmian.

Dzisiaj przedstawię kilka kwitnących w ogrodzie krzewów:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Tadeuszu z naszej strony troszkę się uspokoiło z meszkami. Kilka latek temu było głośno o meszkach które atakowały zwierzęta w twoich stronach. Nie wiadomo co będzie w tym roku jest na razie mokro możliwe że też będzie wylęg . Teraz na razie królują komary nie da się wysiedzieć wieczorem. Dobrze że podałeś sposób na ugryzienie meszek jestem na to uczulona na pewno wypróbuje. Ściągnę też od Ciebie niektóre roślinki widzę że doskonale sobie radzą w naszym regionie. Kalmia wygląda super jak znosi zimę okrywasz czymś czy nie? Czy u Ciebie też wyskoczył na wiosnę przymrozek minus piętnaście, moje różyczki dopiero odbiły i mają pączki?
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Tadeuszu kalmie piękne. One wymagają kwaśnych gleb jak różaneczniki....
widzę, że warto je uprawiać, bo kwiat zachwycający!

A czy to nie są te roślinki, które źle wpływają na rozwój świerków? Coś mi kołacze po głowie...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Witaj :)
Oj dawno u Ciebie nie byłam i muszę to nadrobić bo aż wstyd :oops:
Jak zwykle u Was porządek i piękne warzywa , widać ,że dużo czasu poświęcacie na prace w ogrodzie .
Moje truskawy mają dużo owoców ale jeszcze zielone , trza czekać . Pięknie kwitnie biała krzewuszka , ja w ty roku kupiłam różową ale to jeszcze maleństwo , teraz będę polować na białą :lol:
Pozdrawiam serdecznie :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”