Hybrydy dendrobium phalaenopsis - porady
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ariel - zapewniam, że korzenie "rozłażące się w palcach" zdrowe nie są...
A Dendrobium dobrze wygląda przy systemie korzeniowym w złym stanie, bo ma pseudobulwy, czyli takie spichlerze skąd dość długo może czerpać substancje odżywcze ( w odróżnieniu od rodzaju Phalaenopsis, który może czerpać jedynie z liści i to właśnie ich kiepski stan często alarmuje nas o tym, że w korzeniach źle się dzieje).
Ja też kupiłam ileś tam Dendr. phalaenopsis (zakupione jesienią praktycznie było bez zdrowych korzeni - na szczęście rosną nowe 4 psb i świeże korzonki
), które część korzeni miały wrośnięte w namoknięty kawał drewna, przez co gniły na potęgę, bo kora dookoła wydawała się sucha i podlewałam je, chociaż w środku wszystko tonęło
Teraz wszystkie nowo zakupione rośliny idą od razu do rutynowej kontroli korzeni. I baardzo często zdarza się, że pięknie i zdrowo wyglądająca roślina ma jakąś niemiłą niespodziankę w środku np. w postaci "tamponu " ze sphagnum czy drewna obsypanego korą i w związku z tym zgniłych korzeni....
A Dendrobium dobrze wygląda przy systemie korzeniowym w złym stanie, bo ma pseudobulwy, czyli takie spichlerze skąd dość długo może czerpać substancje odżywcze ( w odróżnieniu od rodzaju Phalaenopsis, który może czerpać jedynie z liści i to właśnie ich kiepski stan często alarmuje nas o tym, że w korzeniach źle się dzieje).
Ja też kupiłam ileś tam Dendr. phalaenopsis (zakupione jesienią praktycznie było bez zdrowych korzeni - na szczęście rosną nowe 4 psb i świeże korzonki


Teraz wszystkie nowo zakupione rośliny idą od razu do rutynowej kontroli korzeni. I baardzo często zdarza się, że pięknie i zdrowo wyglądająca roślina ma jakąś niemiłą niespodziankę w środku np. w postaci "tamponu " ze sphagnum czy drewna obsypanego korą i w związku z tym zgniłych korzeni....
Madziu, potwierdzam to, co piszesz. Miałam dokładnie to samo z moim Dendrobium phal. Korzenie wrośnięte w rozmoknięty kawałek drewna. Zorientowałam się jednak zbyt późno. Efekt był taki, że po wyszarpaniu go z tego drewna (był solidnie w nie wrośnięty, a większość korzeni przegnita) - odchorował operację i zrzucił wszystkie liście.
Nawet z młodych przyrostów. Odrodził się po wielu miesiącach i letnim werandowaniu w półcieniu.
A tak wyglądał tuż po przesadzeniu:

Odradzanie zaczęło się od młodych korzonków:

Następne były młode, silne przyrosty:

Teraz oczywiście trochę już podrosły.
Nawet z młodych przyrostów. Odrodził się po wielu miesiącach i letnim werandowaniu w półcieniu.
A tak wyglądał tuż po przesadzeniu:

Odradzanie zaczęło się od młodych korzonków:

Następne były młode, silne przyrosty:

Teraz oczywiście trochę już podrosły.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Dziękuję Wam.
Właśnie jak Madzik napisała - jakieś drewienka, które stale były wilgotne, a wokoło mocno okręcone korzenie. Dokładnie tak było. Powinnam była wcześniej zająć się przesadzaniem. jednak jestem na początku drogi, boję się, że coś zepsuję. O ile może bym nie żałowała tragicznie jakiegoś fioletowego / różowego falka
to na tym dendrobium mocno mi zależy.
Właśnie jak Madzik napisała - jakieś drewienka, które stale były wilgotne, a wokoło mocno okręcone korzenie. Dokładnie tak było. Powinnam była wcześniej zająć się przesadzaniem. jednak jestem na początku drogi, boję się, że coś zepsuję. O ile może bym nie żałowała tragicznie jakiegoś fioletowego / różowego falka

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4425
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Moje dendrobium ma plamy na liściach
Kupione może ze dwa miesiące temu, przekwitło i żyje... ale kiedyś zauważyliśmy takie to oto dodatki na liściach. Podejrzewam jakąś chorobę grzybową- ale wolę zaradzić się fachowców- jak temu zaradzić?
Dziękuję z góry i pozdrawiam!

Dziękuję z góry i pozdrawiam!



Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4425
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Stoi na zachodniom oknie, przesłonecznienie więc nie wchodzi w grę. Plamy co tylko zauważyłem; i nie czekałem na obserwację, ale widać na pierwszym i ostatnim zdjęciu taki sam stary liść(od góry i od spodu) że raczej nie są większe, tylko czernieją. Na środkowym jakby młode objawy, bo i pęd młody.
Czy stojący obok phalaenopsis i cambria są zagrożone?
Czy stojący obok phalaenopsis i cambria są zagrożone?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4425
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Pozostałe wymienione storcydła stoją tam już lata, a ten objaw jest świeży. Co więcej w pewnej odległości od domu stoją półcieniujące drzewa; w końcu też pędy są zdrowe- na razie bez objawów. Chyba, że (jeszcze nie doczytałem) dendrobium jest bardziej cieniolubne.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Problem z Dendrobium typu phalaenopsis
Od 4 dni coś zaczęło się dziać z bulwa wyłożyłem go z ziemi i znalazłem pleśń:( czyli powodem była woda (teraz to wiem) ale chciałbym pokazać wam ta młoda pseudo bulwę bo nie jestem pewny czy oby na pewno tylko woda miała taki czynnik... rozkładający ;( pseudobulwa jedynie przy dole była podgnita reszta była sucha wraz z liśćmi na którym są czarne plamy. Storczyka już doprowadziłem do stanu użyteczności podciąłem korzonki które były podgnite tamta bulwe, wypłukałem pod bieżąca wodą, włożyłem w nowe podłoże, ale ta bulwa mnie poważnie martwi Proszę was o wasze zdanie... na początku zrobiła się zółta potem zaczęła ciemnieć następnie liście i tak zostało.. Poniżej zostawiam zdjęcia niestety nie sa zbyt dobrej jakości za co przepraszam.



-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Re: Problem z Dendrobium typu phalaenopsis
Bardzo niejasno piszesz. Jaka pseudobulwa? i pod koniec zdania nie łapie jego sensucapo36 pisze:pseudobulwa jedynie przy dole była podgnita reszta była sucha wraz z liśćmi na którym są czarne plamy.
Jaka bulwa?capo36 pisze:ta bulwa mnie poważnie martwi Proszę was o wasze zdanie... na początku zrobiła się zółta potem zaczęła ciemnieć następnie liście i tak zostało
Staraj się używać znaków interpunkcyjnych bo bardzo ciężko się czyta to co piszesz.
Postaraj się napisać dokładnie o co chodzi bez skrótów myślowych. Coś się zaradzi.
Prezentujesz dwa zdjęcia.
To po lewej to zgnity mały przyrost z którego nic nie będzie oraz to po prawej które prezentuje kilka starych pseudobulw.
Jak dla mnie to jasne i nie widzę nic co jest nie zrozumiałe w mojej wypowiedzi "jaka pseudo bulwa", o ile znasz się na storczykach to jasne że jest to ps-bulwa dendrobium, młody pęd który u dołu był zgnity, przy samych korzeniach reszta uschła i nabrała koloru ciemnej zieleni z czarnymi plamami. Wyraźniej się chyba wyrazić nie można
Pierwsze zdjęcie to ten młody pęd który wyciąłem a drugie to reszta rośliny, można się domyślić, a włożyłem te oba zdjęcia by pokazać że z rośliną mateczna nic się nie dzieje. Ma ona podgnite i w dość słabym stanie korzenie ale to nie jest problem, potrzebuje czasu by się zregenerować. Interesuje mnie jedynie ta uschnięta młoda pseudo-bulwa bo może jej zmiana nie uległa do końca pod wpływem wody a pod wpływem jakiejś choroby. Przez 4-5 dni ze zdrowej rośliny zmieniła się do takiego stanu...

- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Witaj- sama mam takie dendrobium i wiem, że młode pseudobulwy łatwo zalać . Twoja młoda mogła zostać zalana przy podlewaniu i dlatego tak się stało. Rośline mam nadzieje włożyłeś w przepuszczalne podłoże i czekaj. Uważaj z podlewaniem. Jeśli coś jeszcze pytaj śmiało, są tutaj osoby, które chętnie Ci pomogą. 

Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

Dziękuje AnnaL, podłoże jest oczywiście przepuszczalne, może problemem była doniczka bo była trochę dużą teraz drastycznie ją zmieniłem będzie mu ciaśniej, z resztą widać ze korzeni już ma niewiele;/ Ale z czasem mam nadzieje że dojdzie do siebie i odżyje... No właśnie podlewanie to zmora bo nigdy nie wiem czy podłoże dostatecznie wyschło
Ja mam go w samej korze z keramzytem tym najlżejszym, a wiem że dendrobia maja trochę torfu jeszcze w podłożu czy takie podłoże z samej kory będzie również odpowiednie?
