Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

x-C-j · Post » 29 maja 2009, o 15:18

Nie zawracasz głowy forum jest po to by pytać jak się czegoś nie wie i by uzyskać odpowiedź czy pomoc.

lexar · Post » 1 cze 2009, o 09:53

Witam ponownie

A więc - nowy problem !

Od paru dni zauważyłem od czasu do czasu, że na powierzchni torfu pojawiają się malutkie (nie wiem co to) robaczki ? - takie okrągłe, białe i nawet szybko się poruszają

Co to może być i jak się ich pozbyć ?

x-C-j · Post » 1 cze 2009, o 09:58

pewnie skoczogonki lub inne szkodniki glebowe torfu, podlej od góry raz - Nomoltem z wodą destylowaną ( zgodnie z instrukcja z opakowania) i po kłopocie.

lexar · Post » 1 cze 2009, o 10:03

No a to wszystko na temat podlewania nawozami? Na pewno nie zaszkodzi (korzenie i te sprawy)

x-C-j · Post » 1 cze 2009, o 10:04

Nomolt to nie nawóz tylko środek owadobójczy na szkodniki żyjące w glebie nie zaszkodzi muchołówce.

lexar · Post » 1 cze 2009, o 10:15

Poczytałem trochę o tych owadach. A co powiesz na temat czosnku czy np. cynamonu (tzw domowe sposoby) ?

x-C-j · Post » 1 cze 2009, o 10:42

Ja nie stosuję żadnych eko-likwidatorów zarówno szkodników jak i chorób, nie mam na to czasu, mam sprawdzone środki chemiczne i wiem ęe one zadziałają.

lexar · Post » 1 cze 2009, o 14:47

Pozwoliłem sobie dodać jej zdjęcie 8)

slawekj · Post » 1 cze 2009, o 16:21

Piękna sztuka

teraz tylko na słoneczko i paszcze w środku zrobią się wiśniowe

x-C-j · Post » 2 cze 2009, o 08:31

Tak zgadza się ma zdecydowanie mało słonka.

zanetchen · Post » 2 cze 2009, o 11:15

ale śliczna...
a po co są te wykałaczki?

zanetchen · Post » 2 cze 2009, o 11:16

Wracając do tematu lodówki... więc muchołówkę można tam trzymać 24h-bez światła? to równie dobrze moge wstawić ją do ciemnej, chłodnej piwnicy??

x-C-j · Post » 2 cze 2009, o 11:23

Prawidłowo zimowana muchołówka powinna mieć światło i temp. +4 do + 12 stopni przy zimowaniu ewentualnie jeśli jej nie zimujesz (czyli nie zapewniasz niskiej temp) to musi być doświetlana tak by miała 10h na dobę światła dziennego i sztucznego łącznie w okresie od jesieni do wiosny czyli od połowy września do połowy marca, pędy kwiatowe usuwaj jeśli nie masz drugiej muchołówki bo osłabią tylko roślinę a nie masz pyłku na krzyżowe zapylenie. Lodówki nie polecam nikomu do zimowania roślin owadożernych jakichkolwiek

zanetchen · Post » 2 cze 2009, o 11:26

Czarodziej_ pisze:Prawidłowo zimowana muchołówka powinna mieć światło i temp. +4 do + 12 stopni przy zimowaniu ewentualnie jeśli jej nie zimujesz (czyli nie zapewniasz niskiej temp) to musi być doświetlana tak by miała 10h na dobę światła dziennego i sztucznego łącznie w okresie od jesieni do wiosny czyli od połowy września do połowy marca, pędy kwiatowe usuwaj jeśli nie masz drugiej muchołówki bo osłabią tylko roślinę a nie masz pyłku na krzyżowe zapylenie. Lodówki nie polecam nikomu do zimowania roślin owadożernych jakichkolwiek

no i tak pewnie zrobię. Kupię żarówkę energooszczędną z zimnym światłem i będę ją doświetlała. Cos mi z tą lodówką tutaj nie pasowało...

lexar · Post » 2 cze 2009, o 11:50

Widziałem gdzieś na zdjęciach, że tak dają bo te nowe liście na pułapki opadały, ale nie wiem czy to potrzebne