Śliwa śliwy - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
Marek58
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 20 maja 2008, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Śliwki, robaczywki

Post »

Mam koło domu trzy śliwy które nigdy nie widziały żadnych oprysków. Zazwyczaj robaczywa jest 90% owocu Jakie opryski w tej chwili radzilibyście zastosować by uratować tegoroczny zbiór?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6980
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Tu sygnalizują termin oprysków http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php
np. powiat Łowicz http://www.piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=LOLO pozostał jeszcze oprysk na szkodnika owocówka śliwkóweczka - terminu jeszcze nie podano. Pilnuj terminu.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3606
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

A w Opolskim nieodmiennie tylko buraki, pszenica i jęczmień....
Waleria
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6980
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

To szukaj w ościennych województwach lub pilnuj linku pow. Łowicz. :lol:
To też warto przeczytać http://ogrody-talarczyk.pl/terminarz/owocowe_1.html
Pozdrawiam Andrzej.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Waleria pisze:A w Opolskim nieodmiennie tylko buraki, pszenica i jęczmień....
Sprawdzaj sobie dla Oławy... moja osobista dygresja - są to informacje o charakterze informacyjnym - nie zawsze komunikat dokładnie (mam na myśli termin) odzwierciedla aktualną sytuację
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Robak w śliwce...Jak postepować?

Post »

Obrazek
Obrazek

W jednym z drzew sliwek- węgierek znalazłam dużo owoców zaatakowanych przez coś co żeruje w owocach...Co z tym robić?
Dziękuję serdecznie za pomoc...!
cx

Post »

Witam.
Teraz to już" po grzybkach".To owocnica,oprysk przeciw niej wykonujemy :pod koniec opadania płatków kwiatowych.Teraz opryskujemy przeciw owocówce-czyli "robakowi w dojrzałym owocu".Na Mazowszu to już "ostatni dzwonek"na pierwszy zabieg-Calypso(2ml/5l)lub Mospilan(1,5 gr/5l)
Hej.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

A......Hm....aha.... Dziękuję! Tajemnica odkryta! Nic się nie ukryje przed Specem, nawet jak robaczek nie wygląda z owocu ;0
Dziękuję bardzo za pomoc! Na szczęście to tylko na jednej śliwie!
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam.
Teraz to już" po grzybkach".To owocnica,oprysk przeciw niej wykonujemy :pod koniec opadania płatków kwiatowych.
Właściwie to owocnice - są chyba 2 gatunki - żółtoroga oraz jasna.
Teraz opryskujemy przeciw owocówce-czyli "robakowi w dojrzałym owocu".Na Mazowszu to już "ostatni dzwonek"na pierwszy zabieg-Calypso(2ml/5l)lub Mospilan(1,5 gr/5l)
Hej.
Mam jedno pytanie - opłaca się oprysk powtórzyć po mniej więcej 10-14 dniach (pierwszy przeciwko owocówce śliwkóweczce wykonałem 25 maja) ? (np. wyszedłby wtedy zestaw Calypso (25.05) -> Mospilan (~8.06) Czy czekać do połowy lipca na II lot. :?
cx

Post »

Witam.
Owocnic nie rozróżniamyw zwalczaniu,termin zabiegu i tak jest umowny,ale dość trafny.
Co do owocówki to zdecydowanie należy zabieg powtórzyć,zwłaszcza na Mazowszu.Przebieg pogody jest bardzo "porąbany" ,w chłodne noce była przerwa w lotach i spowolnienie rozwoju jaj już złożonych.Jak się ociepli pod koniec tygodnia znów zaczną sie zapewne intensywniejsze loty z I pokolenia,sugeruję zabieg w sobotę-poniedziałek.
Pozdrawiam.
A swoją drogą szkoda ,że entomolodzy ,przecież potrafiący wymyślać fantastyczne nazwy dla "robali"(ot chociażby taki ,pierszy z brzegu -Chowacz czterozębny :lol: )....nie wysilili się szczególnie przy owocnicy i owocówce.Daje to czasem niestety wiele pomyłek.
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam.
Owocnic nie rozróżniamyw zwalczaniu,termin zabiegu i tak jest umowny,ale dość trafny.
Fakt. Ale powiedzmy, że jesteśmy głodni wiedzy. :P Co do terminu zabiegu... ważne że się sprawdza. Ja w tym roku wykonałem go 4 maja i nie miałem z nimi problemów.
Co do owocówki to zdecydowanie należy zabieg powtórzyć,zwłaszcza na Mazowszu.Przebieg pogody jest bardzo "porąbany" ,w chłodne noce była przerwa w lotach i spowolnienie rozwoju jaj już złożonych.Jak się ociepli pod koniec tygodnia znów zaczną sie zapewne intensywniejsze loty z I pokolenia,sugeruję zabieg w sobotę-poniedziałek.
Pozdrawiam.
Oki, tak zrobię.

A swoją drogą szkoda ,że entomolodzy ,przecież potrafiący wymyślać fantastyczne nazwy dla "robali"(ot chociażby taki ,pierszy z brzegu -Chowacz czterozębny :lol: )....nie wysilili się szczególnie przy owocnicy i owocówce.Daje to czasem niestety wiele pomyłek.
Hm... to jest specyficzna grupa osób, tak jak większość naukowców. Tacy oni po prostu są i nic się nie poradzi. :wink:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Śliwa śliwy - choroby i szkodniki

Post »

Witam,
Co ma na liściach ta śliwa?
Obrazek Obrazek

Pojawiło się od tygodnia, objęło dolną część korony jednej śliwy...Co robić, czy to groźne?
cx

Post »

Witam.
Tego typu "twory"-mogą być mniejsze,większe;kolorowe np czerwone;o przeróżnym kształcie;i na przeróżnych gatunkach-to efekt żerowania szpecieli.
W zasadzie to "ostatni dzwonek" na zwalczanie tych szkodników.U Ciebie już mocno narozrabiały.Ich główna szkodliwość polega na uszkadzaniu końców przyrostów-uszkadzają stożek wzrostu i dopiero jak się przeniosą na inny pęd lub zostaną zwalczone-pęd znów przyrasta,tworząc charakterystyczną miotełkę.Bardziej szkodliwe jest uszkadzanie zawiązków-żerując na nich nacinają skórkę i śliwka później może pękać.W tej fazie możesz ich nie zwalczać-bo niewiele jest do uratowania.Jeżeli się zdecydujesz to w grę wchodzi tylko Ortus(15ml/5l),ewentualnie Talstar(6ml/5l).
W przyszłym sezonie,opryskuj śliwy Siarkolem=Tiotarem(100 ml/5l):pierwszy raz w okresie pękania pąków,drugi w fazie zielonego pąka i trzeci po kwitnieniu.Te zabiegi,proekologiczne,są dość skuteczne.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”