Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

A jeśli ziemniaki są ładne zielone i na razie nic im nie jest to środkiem zapobiegawczym takim jak Miedzian,Bravo,Ridomil (który najlepszy) ? ,czy środkiem takim jak Curzate ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Smolkus, jeżeli są ładne, zielone to możesz zaryzykować i opryskać zapobiegawczym. Myśmy zapobiegawczo opryskali jak tylko zwarły się rzędy, też były ładne i zielone. Wystarczyło parę deszczowych dni i zaraza zaatakowała a pomidory rosną parę metrów dalej ł
Ridomil (- zapob.) ma w składzie mankozeb i Curzate M (zapob.- interwencyjny) też ma mankozeb, więc musisz sam zdecydować, aby nie powtórzyć oprysku preparatem o tym samym składzie. Podobno można wyjątkowo powtórzyć oprysk Ridomilem- to wyczytałam w opisie.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Wiem,że są za gęsto posadzone,ale na razie rosną bez zarzutu :D
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

To pierwszy rok kiedy mam te kwiaty dziwolągi. Są głównie na malinowym olbrzymie i tych które mam od Kozuli - te ożenione do wypróbownia. Na iinnych jak do tej pory ich nie ma. Czy to że te kwiaty mi się tak tworzą to jakiś mój błąd w uprawie czy może te akurat tak mają. Jak wspomniałam nigdy wcześniej (co prawda pomidory mam dopiero kilka lat) mi się nie tworzyły, ale miałam zawsze tylko Złotego Ożarowskiego (ten zawsze się udaje) Rumbę Ożarowską, Betaluksa i Marmande. W tym roku eksperymentuję i mam nadzieję że efektem nie będzie brak swoich pomidorków.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Milu, właśnie dlatego nie przepadam za malinowymi, pierwsze owoce to rosną takie pokraki- dziwolągi, owoców jest niewiele i o ile dobrze kojarzę to chyba im się często zwijają liście. Do tej pory nie zwracałam uwagi na kwiaty, dopiero Kozula mi uświadomiła, że jednak trzeba się i kwiatom przyglądać.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Starodawne malinówki mają tendencję do tworzenia jednego olbrzyma pokraki i kilku zupaczków w jednym gronie . Zapobiega się temu zrywając pierwszy pąk , lub kwiat . Wtedy wyrośnie 4 -5 ładnych owoców . Jakaś kara za smak z typowym pomidorowym aromatem musi być , ale jeśli wiadomo że odmiana tak ma, no to się skubie bez zaglądania czy kwiat kształtny czy dziwak , w sumie to niewielki wysiłek w zamian za smaczne owoce .

Co do środków , to Previcur chyba był kiedyś w programie ochrony przeciwko zarazie , ale teraz go nie ma i słusznie , bo przeciwko tej chorobie działa bardzo słabo , albo wcale ( próbowałam ) . Przy zmianowaniu środków ważny jest drugi składnik czynny oprócz mankozebu . W Acrobacie jest to dimetomorf , w Curzate M cymoksanil . Jest to bardzo skuteczna para środków którą należy trzymać do czasu pojawienia się zarazy na ziemniakach lub już na pomidorach , przy czym lepiej w pierwszej kolejności użyć Acrobatu , w drugiej Curzate M , lub Amistaru jeśli są dla niego odpowiednie warunki . Jeżeli jeszcze niczego nie ma , wystarczy Miedzian , lub Grevit który dziła uodparniająco na rośliny , jeden i drugi przeciwko bakteriozom . Nie wiem jak działa w polu Mildex , w tunelu było bez efektu . Po pierwszym ataku zarazy i opyskach środkami interwencyjnymi należy później używać naprzemiennie środki kontaktowe zapobiegawcze . Przy słonecznej pogodzie można później robić dłuższe przerwy pomiędzy opryskami ( 2 tygodnie ) lub
nawet całkowicie zrezygnować , jeśli zaraza osłabnie .

Pozdrawiam , kozula .
ida74
---
Posty: 4355
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

No dobra lista sporządzona i po pracy na zakupy TEJ CHEMII :!: :? Czy po czymś takim pomidor będzie smaczny :?: :?:
U mnie na jednej odmianie Pantato Romanesco w gronie jest dosłownie ,ze 20 kwiatów czy z tego będą pomidory :?: Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam :? Czy trochę tych kwiatków poobrywać :?: Owoce z tej odmiany są bardzo duże .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Dzięki Aniu, Previcur-u i tak nigdzie nie dostałam, dopisuję do listy Curzate M.
Na pierwszy ogień pójdzie Acrobat, ziemniaki wymagają natychmiastowego oprysku. Niestety wczoraj o 17 godz. lunęło no i wiatrzysko wcale nie słabło. Może dziś się uda.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

A ja mam Malinowego Ożarowskiego! Czy z tych też wyrastają pokraki?
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Te zniekształcone kwiaty (a z nich owoce) to powstają zwłaszcza gdy jest za zimno. Zwykle jest to pierwszy kwiat na najniższym gronie. Wcale nie ma konieczności "profilaktycznie" go obrywać, można zaczekać aż będzie malutki owocek i obejrzeć go od spodu. Jeśli nie ma dziur, nie jest przerośnięty jakimiś listkami, to bym go nie zrywała.
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

Gieniu a po Acrobacie czym będziesz pryskać ? Bo ja już nie wiem czym pryskać :( Chyba zrezygnuje z tych środków Miedzian I Grewit :?: Także kupie ten środek Acrobat Tylko że w paczce jest 15g i to jest na 2-4 l wody a mi trzeba 5 l ,więc on będzie słaby.A zależy mi na tym żeby kupić o go i inny środek np.Curzate ? .Ale czekam na odp czym ty będziesz następnie pryskać :)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Smolkus, Acrobat jest też w większych opakowaniach. Dziś zużyłam na ziemniaki tą małą paczuszkę 15g na 3 litry wody, wystarczyło mi i udało mi się bo były chwile zupełnie bezwietrzne. Zastanawiam się co tak naprawdę zaatakowało tak szybko te ziemniaki; zaraza czy alternarioza, nie potrafię rozróżnic tych chorób. Początek czerwca, więc to powinna być alternarioza ale plamki są na dolnych liściach- no więc zaraza! Ale na zarazę troszkę za wcześnie ! Qrczę!
Smolkus, tych sadzonych wcześniej już nie będę opryskiwać, bo pod koniec czerwca będą kopane. Na drugim zagoniku może powtórzę (chyba) Amistarem za dwa tyg, zobaczę co się będzie działo, a Curzate M i tak muszę kupić na pomidory i ogórki.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”