Roślina do kuchni
dziekuje za odpowiedzi!!!!! pokoj mam akurat wiecznie nasloneczniony,ale sa ciemniejsze miejsca(paproc tam stoi, jednak jej dluzsze pedy usychaja, robia sie zolte od lodygi). Kiedys zanim tu zamieszkala, kwitly paprocie, nawet pieknie. co do krotona, to wiem, ze zawiera toksyny, stoi wysoko na polce, z nim tez jest tak sobie. zraszam, podlewam, ale od str okna ma juz 2 suche liscie. na poczatku go chyba przesuszylam, bo dla mnie to wiecznie jest on wilgotny :x co do przeciagow, to u mnie w domu ich nie ma. Mieszkam w tzw mieszkaniu srodkowym, nie ma mozliwosci zrobienia przeciagu, co latem jest uporczywe, bo duchota straszna.
http://img60.imageshack.us/img60/2658/sdc10504.jpg
http://img218.imageshack.us/img218/9300/sdc10505.jpg
http://img218.imageshack.us/img218/5701/sdc10506.jpg
http://img134.imageshack.us/img134/4697/sdc10507.jpg
http://img134.imageshack.us/img134/7921/sdc10508.jpg
http://img60.imageshack.us/img60/2658/sdc10504.jpg
http://img218.imageshack.us/img218/9300/sdc10505.jpg
http://img218.imageshack.us/img218/5701/sdc10506.jpg
http://img134.imageshack.us/img134/4697/sdc10507.jpg
http://img134.imageshack.us/img134/7921/sdc10508.jpg
Mój kot podgryza skrzydłokwiata i nic mu nie jest, robi to od pół roku.
Ja bym polecała- szeflerę, rośnie toto ogromne, pancarna roślina tzn odporna na błędy w uprawie. Potem- fikus dębolistny, fikus zwykły, Passiflora bo ma cudowne kwiaty, begonia bo nie jest trudna, zielistka, hoja (ja tam lubie pnącza), fiołki bo tez mają cudowne kwiaty, storczyki- pieknie sie prezentuja na kuchennych parapetach, rademachera bo oczyszcza powietrze.... A poza tym ja tam nie wierzę w toksyny masowo wydzielane przez rosliny, mój dom jest zastawiony ogromna ilością roślin, część z nich jest najprawdopodobniej "toksyczna" ale wszyscy sie tu bardzo dobrze czuja i mysle że sama ilość zielonego oczyszcza powietrze. A ilość toksyn wydzielanych przez jedną rośline jest raczej znikoma. Takie ewidentnie trujące, których nie mam ze względu na kota to diffenbachia i wilczomlecze (czyli np gwiazda betlejemska...)
aha, zapomniałabym jeszcze polecam zamiokulkas- ogromne, zielone, pancerne
Ja bym polecała- szeflerę, rośnie toto ogromne, pancarna roślina tzn odporna na błędy w uprawie. Potem- fikus dębolistny, fikus zwykły, Passiflora bo ma cudowne kwiaty, begonia bo nie jest trudna, zielistka, hoja (ja tam lubie pnącza), fiołki bo tez mają cudowne kwiaty, storczyki- pieknie sie prezentuja na kuchennych parapetach, rademachera bo oczyszcza powietrze.... A poza tym ja tam nie wierzę w toksyny masowo wydzielane przez rosliny, mój dom jest zastawiony ogromna ilością roślin, część z nich jest najprawdopodobniej "toksyczna" ale wszyscy sie tu bardzo dobrze czuja i mysle że sama ilość zielonego oczyszcza powietrze. A ilość toksyn wydzielanych przez jedną rośline jest raczej znikoma. Takie ewidentnie trujące, których nie mam ze względu na kota to diffenbachia i wilczomlecze (czyli np gwiazda betlejemska...)
aha, zapomniałabym jeszcze polecam zamiokulkas- ogromne, zielone, pancerne

Z tymi toksynami nie chodzi oczywiście o wpływ jaki mają na domowników pojedyncze egzemplarze - chodzi o to, że Zunia na początku nadmieniła, że ma dziecko. Ja mam trójkę w tym bliźniaki więc wiem, że najbardziej im smakują te co nie powinny np. diffenbachia. Ale bez obaw - dzieci jescze mają się dobrze. Chodzi o to, że przy posiadaniu takich roślin w domu - trzeba mieć oczy dookoła głowy i czasmi ustawianie kwiatów na półkach nic nie daje bo dzieci lubią się wspinać. Ale - nie dajmy się zwariować
- nie wszystkie dzieci jedzą ziemię z doniczek
Jeśli chodzi o liście - prawdopodobnie za mała wilgotność i może potzrebują przesadzenia?




Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Z wcześniej wymienionych wykluczyłbym bluszcze - są również trujące.
A może zioła ? Nie dość, że nie są trujące, to można je wykorzystywać w kuchni.
Albo cytrusy? Mogą być też takie rośliny jak: laur, oliwka, herbata, granat, figa, orzeszki ziemne - nie są trujące i również można wykorzystać pewne ich części w kuchni.
A może zioła ? Nie dość, że nie są trujące, to można je wykorzystywać w kuchni.
Albo cytrusy? Mogą być też takie rośliny jak: laur, oliwka, herbata, granat, figa, orzeszki ziemne - nie są trujące i również można wykorzystać pewne ich części w kuchni.

Pozdrawiam, Marcin ;)
Nie wariujmy
bo zaraz wyjdzie na to że wszystko co zielone w naszych domach jest trujące
skrzydłokwiat nie jest trujący
jego młode sadzonki są bardzo często sprzedawane do akwarium jako "anubiasy", a skoro w Twoim domu jest sporo słońca to może rośliny które lubią suche powietrze i ogólnie suchy klimat np sukulenty?? Nie wszystkie bluszcze są trujące, te które są u mnie widocznie nie są skoro moje patyczaki jeszcze żyją po ich ciągłej konsumpcji.Jedną z moich ulubionych roślin jest monstera i gdy tylko uporam się z urządzeniem swojego pokoju i postawieniem akwarium 240l na pewno kilka sztuk monstery będę miał ;) bardzo wdzięczna roślinka i ma ciekawe kwiaty ;)
pozdrawiam



pozdrawiam
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jaką rośline polecacie?
Scindapsus rośnie od wielu lat u mnie w kuchni właśnie w takich warunkach, i jest coraz ładniejszy.
Waleria
- fgora
- 200p
- Posty: 353
- Od: 16 lis 2008, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jaką rośline polecacie?
bluszcz ale trzeba o niego dbać i uwarzać zeby nie leciały na niego gorące opary bo opadnie
Pozdrawiam Filip
Re: Jaką rośline polecacie?
zielistki są mało wymagające i nie potrzebują dużo światła. Myślę, że im by tam pasowało.
Do tego tworzą rozłogi, które będą ładnie zwisały.

Do tego tworzą rozłogi, które będą ładnie zwisały.

- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Jaką rośline polecacie?
U mnie od bardzo dawna rośnie hoja carnosa. Nie ma z nią żadnych problemów
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jaką roślinę polecacie do kuchni?
U mnie w takich warunkach sprawdziły się: paproć, zielistka i cissus.tomek19super pisze:Szukam rośliny dekoracyjnej do mojej kuchni. Przyznam iż nie jest tam dużo naturalnego światła. Okno wychodzi na zachód. Potrzebuję rośliny, którą powieszę na ścianie. Najlepiej było by, gdyby zwisała, odpowiadały jej dość "ciemne" warunki i szybko rosła. Macie jakieś propozycje?

