Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
U mnie zimy są troszke cieplejsze niż w Łodzi, mimo to że prognozy pokazują o innego, w moim regionie najniższa temperatura w tym roku podczas tej fali mrozów to - 15 st. nie wiem czym to spowodowane, ale deszcze też rzadko tu padają pomijając te ostatnie ulewy to deszcz nie padał u nas od początku kwietnia !!
Moje informacje są sprawdzone, ponieważ widziałem kwitnącą paulownię co prawda nie tak obficie jak na zdjęciach, u pani Anny z Olesna !
Moje informacje są sprawdzone, ponieważ widziałem kwitnącą paulownię co prawda nie tak obficie jak na zdjęciach, u pani Anny z Olesna !
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Witam Was wszystkich
To moj pierwszy post chociaz czytam ten temat od jakiegos czasu bo od jakiegos czasu opiekuje sie moja paulownia (a raczej kilkoma ;P) ktora zaczalem hodowac od nasionka. Juz sa pierwsze listki i zrodzilo mi sie przez ten okres kilka pytan bo zamierzam przesadzic kazda paulowanie do osobnych doniczek. Tak wiec czy mozecie mi doradzic jaka najlepiej zapewnic roslinkom ziemie taka by urosla jak najbardziej zdrowa i silna? Jak czesto powinienem ja podlewac by zapewnic jej jak najwiekszy wzrost? I ogolnie jak najwiecej porad dla faceta nie majacego zbytnio pojecia o hodowli roslin? ;)
To moj pierwszy post chociaz czytam ten temat od jakiegos czasu bo od jakiegos czasu opiekuje sie moja paulownia (a raczej kilkoma ;P) ktora zaczalem hodowac od nasionka. Juz sa pierwsze listki i zrodzilo mi sie przez ten okres kilka pytan bo zamierzam przesadzic kazda paulowanie do osobnych doniczek. Tak wiec czy mozecie mi doradzic jaka najlepiej zapewnic roslinkom ziemie taka by urosla jak najbardziej zdrowa i silna? Jak czesto powinienem ja podlewac by zapewnic jej jak najwiekszy wzrost? I ogolnie jak najwiecej porad dla faceta nie majacego zbytnio pojecia o hodowli roslin? ;)
to chyba duża przesada mówić że paulownie nie zakwitną w Polsce. w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu chyba kwitnie i to obficie, kwiatów nie widziałem ale byłem na jesień i miała mnóstwo tych swoich torebeczek-nasion więc musiała kwitnąć. a że drzewo duuże to wątpię żeby ktoś je okrywał na zimę. podobne rzeczy już słyszałem o katalpach, że niby nie zawiązują kwiatów i nie mają owoców a muszę powiedzieć że jeszcze w Polsce nie widziałem katalpy która by nie miała owoców. mróz mrozem ale przynajmniej na południu jednak powinna paulownia kwitnąć jak jest osłonięta od wiatrów, zeby jej w zimie dodatkowo nie wymrażało
W Warszawie kwitną często (ostatnio chyba częściej niż nie kwitną) paulownie w OB w Powsinie i w OB przy Łazienkach, choć tej pierwszej zdarzyło się (nie pierwszy raz) przemarznąć do gruntu w 2006 r.
Ta we Wrocławiu mogła w tym roku nie zakwitnąć, bo w styczniu temperatura spadła w tym mieście do -21C (podobną temperaturę minimalną zanotowałem u siebie i pąki kwiatowe niestety zmarzły).
Ta we Wrocławiu mogła w tym roku nie zakwitnąć, bo w styczniu temperatura spadła w tym mieście do -21C (podobną temperaturę minimalną zanotowałem u siebie i pąki kwiatowe niestety zmarzły).
Dołączę do grona miłośników Paulownii - również takową posiadam. Przed zakupem wiele czytałam na temat możliwości zakwitnięcia w naszym klimacie i wywnioskowałam, że jest to możliwe w przypadku starszej rośliny i przy łagodnej zimie. Gdzieś w necie widziałam kwitnącą na Śląsku. Z uwagi na to, że mieszkam na Podkarpaciu postanowiłam zaeksperymentować i posadziłam Paulownię w dużej donicy, by tworzące sie na jesień pąki kwiatowe uratować przed niechybnym na południu Polski mrozem. ;:96 Moje drzewko ma 3 lata, więc zrozumiałe dlaczego jeszcze nie kwitło. Mam nadzieję, że to coroczne transportowanie donicy na zimowy spoczynek - przy pomocy trzech, czterech "silnych chłopów" w końcu się opłaci
Trzeba mieć nadzieję, że doczekamy się pięknych kwiatów, by nasze usilne starania miały sens
Życzę powodzenia w uprawie wszystkim miłośnikom Paulownii w tym również sobie
Trzeba mieć nadzieję, że doczekamy się pięknych kwiatów, by nasze usilne starania miały sens
Życzę powodzenia w uprawie wszystkim miłośnikom Paulownii w tym również sobie
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach