Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Choć nadzieje były złudne (w końcu styczniowe -21C to spory mróz), moja paulownia sprawiła mi pewien zawód i jednak nie zakwitła.

Czy może komuś (rozwinęły się pąki kwiatowe)?
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

jest to możliwe u dużych roslin i musisz poczekać na łagodne zimy[/list]
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Taaak, jeśli paulownia była wyhodowana z nasion, na kwitnienie w sprzyjających jej warunkach (czyli w temp. lekko tylko zimą minusowej) trzeba by poczekać łaaadnych kilka lat. Czytaj: w naszych warunkach klimatycznych kwitnienie paulowni jest wysoce nieprawdopodobne :o
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

U mnie zimy są troszke cieplejsze niż w Łodzi, mimo to że prognozy pokazują o innego, w moim regionie najniższa temperatura w tym roku podczas tej fali mrozów to - 15 st. nie wiem czym to spowodowane, ale deszcze też rzadko tu padają pomijając te ostatnie ulewy to deszcz nie padał u nas od początku kwietnia !!


Moje informacje są sprawdzone, ponieważ widziałem kwitnącą paulownię co prawda nie tak obficie jak na zdjęciach, u pani Anny z Olesna !
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

patrykgiel pisze:
Moje informacje są sprawdzone, ponieważ widziałem kwitnącą paulownię co prawda nie tak obficie jak na zdjęciach, u pani Anny z Olesna !
Zrobiłeś zdjęcia? chciałabym zobaczyć...
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

niestety nie mam aparatu gdy jeżdżę w pilnych sprawach a tak wo ogloe to pani z Olesna ma gdzies fotki w necie
BoryZ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 5 cze 2009, o 08:32

Post »

Witam Was wszystkich :)
To moj pierwszy post chociaz czytam ten temat od jakiegos czasu bo od jakiegos czasu opiekuje sie moja paulownia (a raczej kilkoma ;P) ktora zaczalem hodowac od nasionka. Juz sa pierwsze listki i zrodzilo mi sie przez ten okres kilka pytan bo zamierzam przesadzic kazda paulowanie do osobnych doniczek. Tak wiec czy mozecie mi doradzic jaka najlepiej zapewnic roslinkom ziemie taka by urosla jak najbardziej zdrowa i silna? Jak czesto powinienem ja podlewac by zapewnic jej jak najwiekszy wzrost? I ogolnie jak najwiecej porad dla faceta nie majacego zbytnio pojecia o hodowli roslin? ;)
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Post »

Paulownie widziałam u znajomej, czytam ten wątek i coraz większa mam ochotę na wyhodowanie takiej z nasion :D . Ale raczej w wersji ścinanej co roku. Jak dużo miejsca wtedy potrzebuje?
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 527
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Post »

to chyba duża przesada mówić że paulownie nie zakwitną w Polsce. w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu chyba kwitnie i to obficie, kwiatów nie widziałem ale byłem na jesień i miała mnóstwo tych swoich torebeczek-nasion więc musiała kwitnąć. a że drzewo duuże to wątpię żeby ktoś je okrywał na zimę. podobne rzeczy już słyszałem o katalpach, że niby nie zawiązują kwiatów i nie mają owoców a muszę powiedzieć że jeszcze w Polsce nie widziałem katalpy która by nie miała owoców. mróz mrozem ale przynajmniej na południu jednak powinna paulownia kwitnąć jak jest osłonięta od wiatrów, zeby jej w zimie dodatkowo nie wymrażało
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W Warszawie kwitną często (ostatnio chyba częściej niż nie kwitną) paulownie w OB w Powsinie i w OB przy Łazienkach, choć tej pierwszej zdarzyło się (nie pierwszy raz) przemarznąć do gruntu w 2006 r.

Ta we Wrocławiu mogła w tym roku nie zakwitnąć, bo w styczniu temperatura spadła w tym mieście do -21C (podobną temperaturę minimalną zanotowałem u siebie i pąki kwiatowe niestety zmarzły).
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dołączę do grona miłośników Paulownii - również takową posiadam. :D Przed zakupem wiele czytałam na temat możliwości zakwitnięcia w naszym klimacie i wywnioskowałam, że jest to możliwe w przypadku starszej rośliny i przy łagodnej zimie. Gdzieś w necie widziałam kwitnącą na Śląsku. Z uwagi na to, że mieszkam na Podkarpaciu postanowiłam zaeksperymentować i posadziłam Paulownię w dużej donicy, by tworzące sie na jesień pąki kwiatowe uratować przed niechybnym na południu Polski mrozem. ;:96 Moje drzewko ma 3 lata, więc zrozumiałe dlaczego jeszcze nie kwitło. Mam nadzieję, że to coroczne transportowanie donicy na zimowy spoczynek - przy pomocy trzech, czterech "silnych chłopów" ;:213 w końcu się opłaci :uszy :uszy :uszy
Trzeba mieć nadzieję, że doczekamy się pięknych kwiatów, by nasze usilne starania miały sens :!:
Życzę powodzenia w uprawie wszystkim miłośnikom Paulownii ;:114 w tym również sobie
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
BoryZ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 5 cze 2009, o 08:32

Post »

Mojemu drzewku dzieje sie dziwna rzecz. Mianowicie podczas wystawiania na swiatlo sloneczne listki sie tak dziwnie zwijaja w dol, co powinienem robic w takim wypadku?
Moja paulownia ma niecale 2 miesiace.
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Post »

Jeżeli oklapują to normalne po jakimś czasie wszystko wróci do normy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”