Drugi rok w ogrodzie Marioli
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
MAriolu moje podpórki to zwykłe suche patyki, które pozbierałam sobie w pobliskim lesie. Jedne większe drugie mniejsze nie wygląda to rewelacyjnie ale nie będę kupować specjalnie na groszek palików I tak niektóre groszki olewają moje podpórki bo wiatr nimi targa i wolą leżeć Wysokość ich też pewnie zależy jaki masz groszek i jaki wysoki. Nie przejmuj się zbytnio nimi byle by miały po czym się wspinać jak im się będzie chciało bo będziesz jeść groszek z błockiem ;)
Możesz tez prowadzić groszek na sznurkach. Wtedy bezpieczeństwo większe jest, że sobie ktoś oka nie wykole lub coś w tym rodzaju Ja tego nie stosuje (wiatry)
śliczne "rózycki" ci zakwitły moim na kiju też się udało.
Coś nie masz szczęścia do aparatu ;) ale spokojnie to pierwszy tydzień i 10000 spraw naraz w następnym wszystko wróci do normy. A do aparatu kup sobie akumulatorki i ładowarkę taniej wychodzi. 4 sztuki i zawsze zapasowe w aparacie nosić trza. hehe łatwo mówić ale ja tez czasami zapominam naładować albo go zabrać tak to czasami jest. I robiłam komórką ;)
Możesz tez prowadzić groszek na sznurkach. Wtedy bezpieczeństwo większe jest, że sobie ktoś oka nie wykole lub coś w tym rodzaju Ja tego nie stosuje (wiatry)
śliczne "rózycki" ci zakwitły moim na kiju też się udało.
Coś nie masz szczęścia do aparatu ;) ale spokojnie to pierwszy tydzień i 10000 spraw naraz w następnym wszystko wróci do normy. A do aparatu kup sobie akumulatorki i ładowarkę taniej wychodzi. 4 sztuki i zawsze zapasowe w aparacie nosić trza. hehe łatwo mówić ale ja tez czasami zapominam naładować albo go zabrać tak to czasami jest. I robiłam komórką ;)
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Mariolko, że ja mam SKS to nie dziwota, ale TY
Piękne masz te róże. Pomarańczowa to chyba westerland. Kapitalnie wygląda ten berberys. Muszę wziąć od Ciebie parę patyczków jak będziesz ciachać i spróbować ukorzenić.
Piękne masz te róże. Pomarańczowa to chyba westerland. Kapitalnie wygląda ten berberys. Muszę wziąć od Ciebie parę patyczków jak będziesz ciachać i spróbować ukorzenić.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
To nic, ze zostało Ci tylko 10 zdjęć. Najważniejsze, ze każda roślinka miała zrobione
A na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, ze akumulatorki z lampek solarnych i tak nie ruszyłyby aparatu. Za słabe
Jak pojechałem na wczasy w czasach, kiedy aparaty nie miały jeszcze kart pamięci (a do tych co miały, jedna karta kosztowała równowartość kilku obecnych aparatów), nie było pendrive'ów a nagrywarki były rzadkością, to w mojego ówczesnego Olympusa wchodziło 30 zdjęć. Wymontowałem z komputera twardy dysk i zabrałem ze sobą, wychodząc z założenia, ze prędzej znajdę komputer niż komputer z nagrywarką płyt
A na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, ze akumulatorki z lampek solarnych i tak nie ruszyłyby aparatu. Za słabe
Jak pojechałem na wczasy w czasach, kiedy aparaty nie miały jeszcze kart pamięci (a do tych co miały, jedna karta kosztowała równowartość kilku obecnych aparatów), nie było pendrive'ów a nagrywarki były rzadkością, to w mojego ówczesnego Olympusa wchodziło 30 zdjęć. Wymontowałem z komputera twardy dysk i zabrałem ze sobą, wychodząc z założenia, ze prędzej znajdę komputer niż komputer z nagrywarką płyt
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Olu - a na co ci taki rozum co swojego właściciela nie potrafi odnaleźć ?
Małgosiu, Ado - będę próbowała ukorzenić tego berberysa na 100 % bo sama chciałbym mieć jeszcze w jednym miejscu taką żółtą plamę
Mario - chyba połowa forum ma co najmniej jedną różę z tego samego źródła
U mnie ruszyła wcześniej bo dostałam ją w zimie ( luty albo marzec ) i była zadołowana w wiaderku na balkonie.
Opatuliłam ją szczelnie a balkon słoneczny.
Jak ziemia rozmazła i chciałam ją posadzić do gruntu to się okazało że pod ciepłym ubrankiem już zaczęła rosnąć
Wiolu - groszek będzie więc na sznurkach - bardziej mi to pasuje.
Poza tym mniej kopania i wykopywania kamieni.
Wczoraj usiłkowałam wkopać paliki pod pomidory i poległam przy drugim
Zięć weźmie przecinak i będzie mi je kruszył.
Magdo - już lecę, ale muszę chyba zajrzeć do wszystkich Grześków bo nie wiem który jest "nasz"
Zaglądam bodajże do czterech
Moniko - teoretycznie to Blue Bird, ale sama mam wątpliwości....
Krzysiu - wszystko przez to że córka wyjęła kartę i baterie.
Małgosiu, Ado - będę próbowała ukorzenić tego berberysa na 100 % bo sama chciałbym mieć jeszcze w jednym miejscu taką żółtą plamę
Mario - chyba połowa forum ma co najmniej jedną różę z tego samego źródła
U mnie ruszyła wcześniej bo dostałam ją w zimie ( luty albo marzec ) i była zadołowana w wiaderku na balkonie.
Opatuliłam ją szczelnie a balkon słoneczny.
Jak ziemia rozmazła i chciałam ją posadzić do gruntu to się okazało że pod ciepłym ubrankiem już zaczęła rosnąć
Wiolu - groszek będzie więc na sznurkach - bardziej mi to pasuje.
Poza tym mniej kopania i wykopywania kamieni.
Wczoraj usiłkowałam wkopać paliki pod pomidory i poległam przy drugim
Zięć weźmie przecinak i będzie mi je kruszył.
Magdo - już lecę, ale muszę chyba zajrzeć do wszystkich Grześków bo nie wiem który jest "nasz"
Zaglądam bodajże do czterech
Moniko - teoretycznie to Blue Bird, ale sama mam wątpliwości....
Krzysiu - wszystko przez to że córka wyjęła kartę i baterie.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lubię do Ciebie wchodzić, zawsze mi się nastój poprawia. Śliczna ta morelowa? pomarańczowa? róża. Moje ślimaki, a mam ich na kilogramy, traktuję tak samo. Początkowo miałam ogromne opory, ale zobaczyłam, że sąsiadka nie ma, na dodatek wytłumaczyła mi na przykładzie ślimaka, co to jest obieg materii, więc wprowadzam tę materię do gleby.
W wyrywaniu tego co posiałam mam już niejakie sukcesy, wypieliłam sobie przypołudnik, natomiat pieczołowicie dbam o chwasty. Nawet teraz mam okazałe rośliny szykujące się do kwitnienia. Z ciekawości jak wydlądają kwitnące, zostawiam.
W wyrywaniu tego co posiałam mam już niejakie sukcesy, wypieliłam sobie przypołudnik, natomiat pieczołowicie dbam o chwasty. Nawet teraz mam okazałe rośliny szykujące się do kwitnienia. Z ciekawości jak wydlądają kwitnące, zostawiam.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Comcia, będzie Ci łatwiej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=630
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Danusiu - ja rozdeptuję bez skrupułów każdego jakiego znajdę.
Muszę tylko się pilnować przy wnuczce bo ona by się rozpłakała
Płakała na filmie dla dzieci jak była jakaś scena bijatyki.
Coś chyba niedzisiejsze dziecko z niej....
Magdo, Ado - muszę dokładnie policzyć która to róża ale wychodzi mi że Westerland.
Mylące jest jednak to że moja ma jakby więcej płatków.
Zaczekam aż się rozwinie całkiem i sprawa będzie jasna.
Sadziłam jesienią baardzo dużo róż w jednym cięgu więc pozapisywałam sobie na kartce i ponumerowałam.
Powinny być obok siebie 3 Westerlandy ale na razie kwitnie tylko ta jedna róża.
Jolu - dokładnie tak
Identyczne clematisy kupiłam ja i Monika76.
Ciekawe jak u niej sobie daje radę ?
Rozumek się odnalazł ale ja chyba nie za bardzo się z nim potarfię dogadać.
Mam trochę zmian, przeprowadzka biura, zmiany w pracy spowodowane przez jeszcze inne czynniki.
Jakoś trudno mi się w tym połapać....
Muszę tylko się pilnować przy wnuczce bo ona by się rozpłakała
Płakała na filmie dla dzieci jak była jakaś scena bijatyki.
Coś chyba niedzisiejsze dziecko z niej....
Magdo, Ado - muszę dokładnie policzyć która to róża ale wychodzi mi że Westerland.
Mylące jest jednak to że moja ma jakby więcej płatków.
Zaczekam aż się rozwinie całkiem i sprawa będzie jasna.
Sadziłam jesienią baardzo dużo róż w jednym cięgu więc pozapisywałam sobie na kartce i ponumerowałam.
Powinny być obok siebie 3 Westerlandy ale na razie kwitnie tylko ta jedna róża.
Jolu - dokładnie tak
Identyczne clematisy kupiłam ja i Monika76.
Ciekawe jak u niej sobie daje radę ?
Rozumek się odnalazł ale ja chyba nie za bardzo się z nim potarfię dogadać.
Mam trochę zmian, przeprowadzka biura, zmiany w pracy spowodowane przez jeszcze inne czynniki.
Jakoś trudno mi się w tym połapać....