Pierwszy storczyk

Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Białasek śliczniusi :D Szkoda opadających pączków :cry: ale chyba czasem nic na to nie poradzimy. Przestawianie i zmiany miejsca też raczej nie służą utrzymaniu pąków. Będziesz musiała to przeboleć z nadzieją na nowe pędy albo przedłużenie starych, co jest bardzo prawdopodobne :wink:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

piękna kolekcja. a ten biały śliczny. taki delikatny, a jednocześnie uroczy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Pieknie i kolorowo u Ciebie.I tyle kwiecia!!
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Parapecik - szykowny :!:
Biała śnieżynka w całej swej niewinności prezentuje się zabójczo.
Philadelphia, powaliła mnie na kolana.
Cytrynek - wiosennie radosny na pewno już nie będzie Ci robił psikusów.
A te dwa różowo-fioletowe ślicznie się wdzięczą, każdy ze swojej strony parapetu.
Wszystkie razem tworzą bardzo ładną kompozycję - i jak tu ich nie kochać... ;:97
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Uffff, przyszła paczka z Orchidsklepiku (niezwykle solidnie i w expresowym tempie) z zamówionym podłożem, chipsami, doniczkami i było wielkie przesadzanie. Przesadzałam te niekwitnące.
Przegląd korzonków przydał się, ale wiele wycinki nie było. Zaskoczyła mnie grubość nowych przyrostów na korzonkach. Stare korzonki cieniutkie, a przyrosty na nich co najmniej 4 razy grubsze. I tak ich dużo w niektórych, a u innych nic nowego nie przyrosło (ale te są w mniejszości - może nowe podłoże im posłuży).
Cytrynkowi odpadły wszystkie pąki, ale kwiaty się trzymają i mam nadzieję, że pędy się przedłużą.
Już nie mogę się doczekać ciepła, storczyki chyba też. Co to za czerwiec? W marcu było cieplej.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

A w kwietniu było lato.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Mam problem i bardzo was proszę o radę.
24 maja przesadzałam kilka storczyków, m.in. Purpurka, któremu teraz rośnie pęd kwiatowy. Wszystkie cztery przesadzane tego dnia zniosły tę czynność i dzielnie się trzymają. Tylko Purpurkowi przywiądł trochę środkowy liść. Ani zamgławianie, ani okłady nie przynosiły zbyt dobrych rezultatów. Liść co prawda nie jest całkiem zwiędły, ale widać jak stracił sporo turgoru.
Po kąpieli tydzień temu sytuacja znacznie się poprawiła, choć nie wrócił jeszcze do pełni jędrności. Teraz znów widzę, że traci turgor.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chciałam jeszcze dziś go kąpać, bo korzenie przez większą wilgotność i niższą temperaturę w tym tygodniu, jeszcze nie wysrebrniały.
;:16
Mam pytanie, czy może nie zważając na stan korzeni wykąpać go dziś (jutro wyjeżdżam na dwa dni, a ostatnia kąpiel była tydzień temu w niedzielę).
I drugie pytanie, czy jeśli ma problemy z turgorem, to może wykąpać go w czyściutkiej wodzie (oligoceńskiej) bez dodatku nawozu, bo on chyba mu utrudni transport wody w górę.
Proszę o wsparcie, czy dobrze rozumuję. ;:24
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

A może obłożyc ten liść mokrą husteczką jednorazową.Tak mi się tez zdarzyło,więc pomiędzy podlewaniami obkładałam liść i to pomogło.Oczywiście,zyczę również poprawy Twojemu storczykowi.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Okłady robiłam w zeszłym tygodniu i nic nie pomagało, dopiero po podlaniu niedzielnym sprawa się lekko poprawiła. On w ogóle wygląda jak taka młodzież co w zastraszającym tempie rośnie i kręgosłup nie nadąża. Jest młodziutki, a szybko przyrastał. Rośnie wraz z nowym pędem kwiatowym i pewnie się nawzajem wykłócają, któremu bardziej potrzeba czynników życiodajnych.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Danusiu, Twój "Purpurek" musiał mieć dużo gorszy stan korzeni od tych pozostałych, które przesadzałaś.
Dzisiaj pewnie juz nie zdążysz napisać, ale istotne jest co" siedzi" wewnątrz podłoża po operacji przesadzania.
Myślę, że skoro podlewałaś tydzień temu,( a masz wątpliwości czy przed wyjazdem kąpać tego storczyka),
przelej jedynie podłoże z góry wodą, zamiast namaczać. Nie będzie Ciebie tylko 2 dni, więc to roślinie w zupełności wystarczy.
Po powrocie możesz sprawdzić wilgotność wewnątrz podłoża ( ja to robię palcem :) )
Po przesadzaniu i cięciu korzeni nie należy nawozić storczyka przez miesiąc.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dziękuję ci za cenną wiadomość odnośnie nawożenia po przesadzaniu - to bardzo ważna informacja, o której chyba zapomniałam.
Właśnie przelałam go czystą wodą.
A jeśli chodzi o stan korzeni, to jest ich dużo i właściwie we wszystkich wówczas przesadzanych z wiosną tak się zaczęły rozrastać, że niemal nie rozsadziły doniczki. Przesadzone są do większych doniczek i nie mają teraz tak ciasno (a z tego co czytałam lubią swoją ciasnotę ;) .
Ale z tych czterech wówczas przesadzanych tylko ten jeden ma pęd kwiatowy i purpurowieją mu pączki.
Wilgotność jest przy nim spora - między 45% a 60%.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Skoro ma dużo korzeni i w dobrym stanie, to marszczenie i więdnięcie sercowego liścia może być spowodowane
tym, że podłoże już przeschło i roslina potrzebuje nawodnienia. Teraz go przelałaś od góry , a jak wrócisz
zafunduj mu kompanko. Nic mu nie będzie przez okres tych dwóch dni.
Pisz Danusiu o jego losie. Zobaczymy, czy środkowy liśc odzyska turgor.
Chciałabym kiedyś zobaczyć te purpurowe kwiaty :)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Na razie poprawy nie widać, ale i stan nie pogarsza się.
A purpurki już troszkę widać:
Obrazek I rośnie codziennie dłuższy, a pąki coraz bardziej kolorowe :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”