Szkodniki i choroby róż

Zablokowany
Awatar użytkownika
baatrig
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 7 lut 2009, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Co dolega moim różom? :(

Post »

Witajcie, mam zagadkę, którą może pomożecie mi rozwiązać. Zwykle wracam do rodziców i do mojego ogródka co tydzień w weekend i w tym tygodniu zauważyłam coś niepokojącego. Niektóre gałązki są zdrowe i ładne a w niektórych miejscach pojawiły się gałęzie z pożółkłymi listkami, boję się, że zmarnieje mi cała róża :( . Tak to wygląda na zdjęciu. Obrazek
Co dziwne, mama zauważyła, że na stojącej kilkanaście metrów dalej lipie też są takie dziwne gałęzie Obrazek
Pomóżcie, może macie jakiś pomysł co to się mogło stać?
To nie jest choroba grzybowa, nie ma też tam żadnych pajęczynek, itd, nie łazi żaden robal a ja nie używałam żadnych środków chemicznych w ostatnim czasie, więc nie mam pojęcia co się dzieje :(
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Na moje oko - liofilizacja = słońce + grzyb na łodygach, [prawdopodobnie zatykający wiązki przewodzące ( czerwone plamy na pędach)
Awatar użytkownika
baatrig
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 7 lut 2009, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Co dolega miom różom?

Post »

Chyba to nie grzyb, młode pędy w ogóle są różowawe i część wygląda zdrowo a część jakby była czymś popalona :( Obrazek
Na drugiej róży też to samo :( Obrazek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Może jednak był użyty oprysk chemiczny ale nie przez was, u nas był podobny problem kiedy pewna osoba użyła Randapu podczas silnego wiatru i spaliła sąsiadowi z przeciwnej działki tuje. Te róże wyglądają na spalone i ktoś miał tu na różance podobny problem ale nie pamiętam w którym wątku było to opisane.
Awatar użytkownika
baatrig
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 7 lut 2009, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Co dolega moim różom? :(

Post »

Właśnie mamy ten komfort, że sąsiedzi nie mieszkają aż tak blisko a ci, którzy są obok zamiast oprysków preferują inne płyny w dużym stężeniu i raczej nie maczali paluchów w opryskiwanie Obrazek
To ta róża z prawej strony przy krzewuszce a inna jest rozpięta na siatce, nie ma w pobliżu zagrożenia opryskami. Przepraszam, ze tak dokładnie wszystko opisuję jakbym marudziła ale sama jestem ciekawa co się dzieje, chciałabym na przyszłość zapobiegać podobnym historiom, bo b. lubię róże
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

To chyba będzie najlepszy wątek dla pytania...
Co zrobić z takimi pędami?

Obrazek
Lewa strona czarna, lae prawa żyje ma sie dobrze

Obrazek
Tu jakiś cały pęd cherlawy :?
Czy to może być efekt zbyt wczesnego wiosennego cięcia? :?
Awatar użytkownika
anet84
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 21 lip 2007, o 19:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Choroba Róż

Post »

Niestety w ostatnich dniach zauważyłam , że coś dziwnego zaczęło się dziać z moimi różami.
W bardzo krótkim czasie opadły im prawie wszystkie liście, a na tych co zostały zaobserwowałam brązowe plamki. Bardzo proszę o zdiagnozowanie choroby i poradę w jaki sposób mogę je uratować.

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Pofalowanie liście

Post »

Mam sadzonkę róży która ma zdrowe zielone święcący listki, jednak są pomarszone pofalowane. Co to może być z choroba?? Nie nawoziłam jej żadnym środkiem, a więc przenawożenie odpada. Pomocy??? ObrazekM
Awatar użytkownika
Silwan
50p
50p
Posty: 72
Od: 3 wrz 2008, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Post »

Miałem bardzo podobną sytuację z identycznymi objawami na czerwonej róży pnącej Sympathie lecz u mnie zbiegło się to z opryskami wiec podejrzewam że poparzyłem liście. Co ciekawe tylko wyłącznie na krzaczkach Sympathie zaobserwowałem takie objawy wiek róż nie miał znaczenia opadły liście wszystkim.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1f3a42bf14

pozdrawiam
Awatar użytkownika
anet84
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 21 lip 2007, o 19:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Dziękuje Silwan za odpowiedz:) Myślę, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w przypadku moich róż jet to ta sama sytuacja. W ubiegłym roku usilnie walczyłam z plamistością liści, dlatego też kilka tygodni temu profilaktycznie spryskałam je topspinem. Nie skojarzyłam tych objawów z opryskiem ponieważ, środek zastosowałam na kilkanaście krzaków natomiast zachorowały tylko dwa. Ciekawa jestem jak ty poradziłeś sobie z tym problemem?
Awatar użytkownika
Silwan
50p
50p
Posty: 72
Od: 3 wrz 2008, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Post »

Zostawiłem krzaczek w spokoju ale mam wrażenie że powinienem obciąć te pędy z kwiatami bo roślina na kwiaty wydatkuje mnóstwo energii a liści jest nie wiele i obawiam się iż może ich być za mało na utrzymanie całego krzaczka. Mam nadzieję że ktoś mądrzejszy odemnie wypowie się w tym temacie może Hania coś doradzi.
Pozdrawiam
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

anet84 .........za młoda róza za duza dawka nawozu [ pedy wyciagniete, liscie zbyt zielone, spalone]......hmmm podlewałabym mimo deszczu

:?
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

a jaka to odmiana?...bo u róz czerwono kwitnacych moze byc takie przebarwienie lisci[ wygladaja zdrowo] a pofalowanie to juz subtelnosci czyli proporcje pierwiastków sladowych albo skutek zerowania mszycy tylko wtedy byłyby inne deformacje :? ..........spokojnie moze na COS trafiła pod ziemią :lol:
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Zablokowany

Wróć do „Róże”