Ogród Atki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Asiu, fioletowy będzie Twój Jak trochę obrobię się z szykowaniem miejsca na iryski to bedę dzieliła.taką fioletową chyba z 5 stony
Mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia uda mi się to zrobić.
Frido, też się zastanawiałam ze względu na cenę, ale doszłam do wniosku, że jest idealna do mnie na taras.
Na zimę będę dołować w ogrodzie. Wydaje mi się, że róże zimujące pod okryciem są zdrowsze. Poza tym gdzie bym ją wcisnęła? Do piwnicy?
Za ciepło, tylko by cienizn nawypuszczała. Rozgadałam się
Eukomis - dziękuję za odwiedziny
Majko - tyle w niej uroku, że musiałam ją mieć
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Wczoraj wreszcie mogłam popracować w ogródku. I pogoda dopisała i rodzina radziła sobie sama
Wyszłam z ogrodu o 22,30
Miałam nadzieję dziś zrobić powtórkę, ale znowu pada Wczoraj na szczęście zdążyłam (prawie po ciemku) zrobić oprysk na mączniaka. Jak dalej będzie taka pogoda to może funty nam wprowadzą , a nie euro
Jak się troche przejaśni to zrobię zdjęcia, bo dawno nic nie robiłam. To chyba deszczowa chandra mnie dopadła i nawet focić mi się nie chciało
Wyszłam z ogrodu o 22,30
Miałam nadzieję dziś zrobić powtórkę, ale znowu pada Wczoraj na szczęście zdążyłam (prawie po ciemku) zrobić oprysk na mączniaka. Jak dalej będzie taka pogoda to może funty nam wprowadzą , a nie euro
Jak się troche przejaśni to zrobię zdjęcia, bo dawno nic nie robiłam. To chyba deszczowa chandra mnie dopadła i nawet focić mi się nie chciało
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Może warto wkleić chociaż kilka fotek. Dziś rano udało mi się troszkę pofocić.
Zaczynają nareszcie kwitnąć róże. Nie mogłam się doczekać. W zeszłym roku o tej porze córka nacięła róż i przystroiła nam całe mieszkanie. I na dodatek w ogrodzie nie było widać ubytków. W tym roku to trzeba róż wypatrywać.
Zakwitł kupiony w tym roku Kacper
Zaczynają nareszcie kwitnąć róże. Nie mogłam się doczekać. W zeszłym roku o tej porze córka nacięła róż i przystroiła nam całe mieszkanie. I na dodatek w ogrodzie nie było widać ubytków. W tym roku to trzeba róż wypatrywać.
Zakwitł kupiony w tym roku Kacper
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Róże niestety jednak pryskałam od mszycy - już nie wystarczało zdejmowanie paluchami
No i od grzyba też im zadałam. Te deszcze mogą doprowadzić człowieka i róże do szewskiej pasji
Wczoraj wysadziłam irysy kupione przez All. Mam nadzieję, że będzie im dobrze w nowym miejscu
Jak nic mi nie przeszkodzi, to jutro szaleję w ogrodzie.
Muszę poprzycinać krzewy i wykopać jak najwięcej dzwonka jednostronnego. Do tej pory nie panoszył sie tak po ogrodzie, ale w tym roku przegiął i idzie częściowo do wywałki.
Może jak nie będzie padać to uda mi się nawet trawnik skosić - jak na razie mijamy się ze słońcem. Jak ja jestem w domu to pada, jak mnie nie ma to się pokazuje
Mam też chrzan do wykopania, może ktoś reflektuje?
No i od grzyba też im zadałam. Te deszcze mogą doprowadzić człowieka i róże do szewskiej pasji
Wczoraj wysadziłam irysy kupione przez All. Mam nadzieję, że będzie im dobrze w nowym miejscu
Jak nic mi nie przeszkodzi, to jutro szaleję w ogrodzie.
Muszę poprzycinać krzewy i wykopać jak najwięcej dzwonka jednostronnego. Do tej pory nie panoszył sie tak po ogrodzie, ale w tym roku przegiął i idzie częściowo do wywałki.
Może jak nie będzie padać to uda mi się nawet trawnik skosić - jak na razie mijamy się ze słońcem. Jak ja jestem w domu to pada, jak mnie nie ma to się pokazuje
Mam też chrzan do wykopania, może ktoś reflektuje?
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Asiu, czekam na zdjęcia
Jolu - to róża Swany - zagarniała mi miejsce na skalniaku i zaczęłam ją 3-4 lata temu podkaszać.
Teraz wygląda jak szczepiona na pniu. A ile miejsca przez to zyskałam Niestety trzeba z nią uważać - łatwo łapie mączniaka. Ja wtedy wycinam część gałązek, a jak jest gorzej to pryskam. Kwitnie do mrozów.
Jolu - to róża Swany - zagarniała mi miejsce na skalniaku i zaczęłam ją 3-4 lata temu podkaszać.
Teraz wygląda jak szczepiona na pniu. A ile miejsca przez to zyskałam Niestety trzeba z nią uważać - łatwo łapie mączniaka. Ja wtedy wycinam część gałązek, a jak jest gorzej to pryskam. Kwitnie do mrozów.
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Znowu wiosna
Chyba nie, bo róże zaczynaja mimo wszystko kwitnąć
Obydwie różyczki niestety NN, ale piękne. Pomarańczowa słodko pachnie, co prawda nie za mocno. Czerwona natomiast bardzo żywotna. Któregoś roku o mało jej nie wykopałam bo myślałam, że padła, a ona odbiła
A zależało mi na niej właśnie dlatego, że bez nazwy i nie mogłabym odkupić takiej samej. Zdjęcie nie oddaje koloru. Czerwień bije po oczach
I chociaż raz i u mnie będzie ładna ostróżka - jakoś do tej pory nie bardzo chciały u mnie rosnąć
Na laurkę
Chyba nie, bo róże zaczynaja mimo wszystko kwitnąć
Obydwie różyczki niestety NN, ale piękne. Pomarańczowa słodko pachnie, co prawda nie za mocno. Czerwona natomiast bardzo żywotna. Któregoś roku o mało jej nie wykopałam bo myślałam, że padła, a ona odbiła
A zależało mi na niej właśnie dlatego, że bez nazwy i nie mogłabym odkupić takiej samej. Zdjęcie nie oddaje koloru. Czerwień bije po oczach
I chociaż raz i u mnie będzie ładna ostróżka - jakoś do tej pory nie bardzo chciały u mnie rosnąć
Na laurkę