Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Ewo-Ave przypuszczam,że z powtórnego kwitnienia nic nie wyjdzie bo na etykietach jaskrów piszą ,że kwitną V-VI,więc typowe kwiaty wiosny i wczesnego lata.
Ale mogę się mylić .
Liczę że odezwie się ktoś ,kto ma większe doświadczenie z jaskrami...
A tak na marginesie to gratuluję świetnego zakupu! Ten żółty jaskier naprawdę robi wrażenie jest taki...radosny!
Ale mogę się mylić .
Liczę że odezwie się ktoś ,kto ma większe doświadczenie z jaskrami...
A tak na marginesie to gratuluję świetnego zakupu! Ten żółty jaskier naprawdę robi wrażenie jest taki...radosny!
Serdecznie pozdrawiam Danuta




To moje ubiegłoroczne jaskry. Kupione w kwietniu jako sadzonki, pięknie cieszyły oczy do czerwca, potem liście stopniowo zaczęły zamierać, kwitnienia nie powtórzyły. Jesienią przeniosłam z bryłkami ziemi do doniczek to co po roślinkach zostało, jednoczesnie czyszcząc je z małych białych, podłużnych robaczków (co to mogło być?). Zimę spędziły w garażu podlewane sporadycznie. Teraz na wiosnę w doniczkach nie znalazłam nic co by się nadawało do wsadzenia do ziemi


Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 5 mar 2009, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Myszko ,przed kilkoma laty popełniłam ten sam błąd-nie wyjęłam "pazurek" z ziemi- bo po prostu myślałam ,że im tam lepiej będzie.
Ale one w doniczkach sobie zgniły ,następnym razem wyjęłam je ,podsuszyłam i w takim stanie czekały do wiosny-tym razem przetrwały.Może spróbuj w ten sposób przechować bulwki jaskrów.
Nie wiem dokładnie czy to prawidłowy sposób ,ale u mnie się sprawdził,dlatego Tobie go polecam i życzę powodzenia w uprawie.
Ale one w doniczkach sobie zgniły ,następnym razem wyjęłam je ,podsuszyłam i w takim stanie czekały do wiosny-tym razem przetrwały.Może spróbuj w ten sposób przechować bulwki jaskrów.
Nie wiem dokładnie czy to prawidłowy sposób ,ale u mnie się sprawdził,dlatego Tobie go polecam i życzę powodzenia w uprawie.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 1 lut 2009, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Witam wszystkich!
No i wkoncu moge sie pochwalic swoimi ( eksperymentami) jaskrami.
Dzis zakwitly
mam 3 jaskry (z 18 - stu )
zolty rosnie za margaretkami.
Juz myslalam ze nie beda kwitly, tak dlogo czekalam na kwiaty- od marca....
A te z szklarni- mialam je , kupione na targu, przekwitly jeszcze w kwietniu i byly zupelnie inne. Wiekszy kwiat i niziutkie. Jeden jaskier mi wyrwaly( ukradly ) z korzeniem
No i wkoncu moge sie pochwalic swoimi ( eksperymentami) jaskrami.
Dzis zakwitly
mam 3 jaskry (z 18 - stu )



zolty rosnie za margaretkami.
Juz myslalam ze nie beda kwitly, tak dlogo czekalam na kwiaty- od marca....
A te z szklarni- mialam je , kupione na targu, przekwitly jeszcze w kwietniu i byly zupelnie inne. Wiekszy kwiat i niziutkie. Jeden jaskier mi wyrwaly( ukradly ) z korzeniem

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Pięktą do góry........... hmmm dobrze wiedzieć, szkoda że tak późno znalazłam to forum.
Ja swoje wszystkie bulwki oczywiście posadziłam pazurkami do góry. Rosną w gruncie i mają dość sporo liści. Ale chyba kwiatów się nie doczekam????
Częsć posadziłam w donice na balkonie ale jakieś małe białe robaczki mi je zażarły. Ale te też wsadziłam odwrotnie więc i tak pewnie by nie kwitły:(
Ja swoje wszystkie bulwki oczywiście posadziłam pazurkami do góry. Rosną w gruncie i mają dość sporo liści. Ale chyba kwiatów się nie doczekam????
Częsć posadziłam w donice na balkonie ale jakieś małe białe robaczki mi je zażarły. Ale te też wsadziłam odwrotnie więc i tak pewnie by nie kwitły:(
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk