Róże do cienia, półcienia

[wena]

Mariolko, Hania podawała kiedyś spis róż do cienia i półcienia. Wklejam link http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 12#p753412

[rose_marek]

Bardzo dobrze w półcieniu sprawują się niektóre róże z Niemieckiej firmy Kordes.
Próbowałem Folklore, Nicole, i Dortmund, i są one niesamowite. Mają one geny
od róży Max Graf, która podobno jest jedna z najlepszych róż rosnących w cieniu.
(Dortmund i Max Graf masz już na swojej liście).

Folklore możesz zabaczyć na końcu tej strony:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=210

Dortmund to olbrzymia róża pnąca, a Nicole jest raczej tylko wysoką podobnie jak Folklore.
W literaturze podaje się Iceberg jako jedną z najlepszych róż do półcieni,
ale u mnie dostawała mączniaka. U znajomych widziałem New Dawn, Ballerina
i Playboy świetnie rosnące w półcieniu.

Ogólnie, róże z mniejsza ilością płatków lepiej rosną i kwitną w półcieniu.

[Comcia]

Weno - dziękuję, swoją listę robiłam podglądając to co Hania podała i uwzględniając te które są dostępne w szkółce na wysyłkę
Zapomniałam tylko dopisać Lykkefund ale to już moje chciejstwo z innego powodu.


Marku - wielkie dzięki.
Właśnie o to mi chodziło. O rady kogoś kto te róże ma i zna.
Opisy są skąpe i jak dla mnie niewystarczające. Dlatego szukam kogoś kto z własnego doświadczenia może coś napisać.

Dortmund - ją w takim razie podkreślam zwłaszcza że jest piękna i trafia na osobną listę razem z Lykkefund.
Iceberga ( prawdopodobnie to on ) mam w formie wielkiego krzaka na trawniku ale tam ma dużo słońca i kwitnie niezawodnie.
Może spróbuję go ukorzenić i zrobić eksperyment ? To nic nie kosztuje.
New Dawn - już sobie siedzi w półcieniu
Max Graf bardzo mi się podoba ale mam podane że nie powtarza, jednak skoro jest najlepsza do cienia to może się skuszę.
Ballerina ? Możesz podpytać znajomych jak sobie radzi, czy jest zdrowa i jak się rozrasta ?
Z informacji jakie posiadam to nadaje się jako okrywowa ale wysokość 1,2 metra jakoś mnie przeraża.
Plusem jest że powtarza kwitnienie i ma owoce w zimie.
Folklore jest dostępna w Polsce ale nie wysyłkowo i nie w pobliżu mojego miasta.

[EdytaB]

Coma dzięki za wątek

[Ania Kropelka]

Coma dzięki za wątek

o tak Mariolu strzał w 10, mi dla róż w sumie tez pozostały już tylko miejsca przy pniach starych jabłoni....

[x-T-s]

Mariolu

moja White Rose rośnie w półcieniu ma sporo pączusiów i wygląda całkiem dobrze....jak zakwitnie pokaże fotkę..kupiłam ją jesienią w rosarium

[EdytaB]

Reine des Violettes - ta jest piękna - i mają ją w Rosarium a tak szukalam koloru do cienistego miejsca.

[Comcia]

Dopisuję jeszcze Bobbie James

Comciu - BJ to róza wielokwiatowa o ładnym zapachu , delikatnym i trudnym do określenia.
Kwitnie tylko jeden raz za to bardzo obficie.
U mnie rośnie na gliniastym podłożu i dobrze sobie radzi.
Nie choruje i nie przepadają za nią mszyce.
Pomimo traktowania po macoszemu daje sobie całkowicie radę. Nie okrywam jej na zimę i jak do tej pory a rośnie już 7 lat nic jej się nie stało.
Mnie podoba się w niej to, że rosnąc w cieniu dość głębokim bo pod tujami każdego roku obficie kwitnie rozjaśniając zieleń.

Reine des Violettes nie dostała laurki od GERTRUDY więc jednak chyba się nie zdecyduję .....
Uroda to jedno ale muszę coś wybrać więc wolę te mniej kłopotliwe

[Reine des Violettes - Wyhodowana przez Malet 1860 r. Nieco kapryśna róża krzewiasta , powtarzająca kwitnienie [ czasem mocno , czasem prawie wcale ] . Jej wybarwienie w dużej mierze zależy od stanowiska i gleby u mnie jest taka jak poniżej - troszkę fioletowa , ale jednak bardziej różowa . Czemu kapryśna ? W trakcie mokrej pogody jej kwiaty maja tendencję do sklejania się , podsychania i tym podobnych przykrych rzeczy . W czasie suszy tez nie jest dobrze lubi wydawać krzywe kwiaty [ bardziej rozwinięte z jednej strony ], kwiat jest średnio trwały [ nawet nieco mniej niż średnio ] , ale pomijając to wszystko jest bardzo piękna i z całą pewnością stanowi atrakcyjna zdobycz

[Iwcia&Patyrek]

U mnie w cieniu rosną dwie i to całkiem nieźle. Chodzi mi o Alchymist i American Pillar. Póki co dysponuje zdjęciami tej pierwszej. To zobaczcie jak wyglada właśnie na starej jabłoni. Poza tym ma dopiero drugi rok.

[HANECZKA28]

WITAM

Od kilku lat posiadam maly ogródek pod balkonem na którym jest metalowa pergola posadziłam na niej powojnik ale poniewaz pergola znajduje sie od strony pólnocnej więc nie bardzo zdaje egzamin . chciałabym aby tak pięły sie róze tylko mam watpliwosci czy oo pólnocnej strony zda to egzamin a jezeli tak to jaka odmiana a moze podpowiecie co inne posadzic aby kwitło długo i cieszyło moje oko

pozdrawiam

Haneczka

[Nalewka]

Poczytaj też tutaj:
- Roślina do cienia
- Co do cienia?
- Odmiany z kolorowymi liśćmi do cienia

[hanka55]

Róże znoszące cień:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14

[JSZFRED]

Haniu,
Skarbnico wiedzy, co sądzisz o angielkach The Pilgrim, ja mam posadzone 2 szt. w murku przy tarasie od północnej strony i kwitną, nie wiem jak będą zimować bo sadziłam w marcu tego roku, kwiaty bardzo ładne i pachnące
Pozdrawiam

[hanka55]

Asiu, Pilgrimów nie mam ale WSZYSTKIE angielki
przetrwały u mnie ostatnią zimę BEZ OSŁON ,
czemu się wcale nie dziwię.

Ona jest córką Grahama Thomasa,
który uchodzi za odporną - od Sahary do Grenlandii. :P

[Mrowka83]

Czy ktoś posiada róże, które rosną na takim stanowisku?Interesuje mnie, czy wtedy mniej intensywnie kwitną?