Róże w moim ogrodzie.

AniaDS · Post » 19 cze 2009, o 14:45

ale Schackenborg jest chyba wyższa?
Potrzebuję kilka miniaturek

Pokaż zdjęcie jak się całkiem rozwinie Tip Top, ciekawi mnie bardzo.
Szkoda, że aparat nie oddaje koloru Shakespeare, bo to piękny kolor

Deirde · Post » 19 cze 2009, o 15:34

Oliwko - jeśli chodzi o rdzę to miała infekcję na kilku listkach, oberwałam je i teraz nie mam problemu z nią. Nie wiedziałam o jej podatności, będę ją obserwować.
Aszka - u mnie też są róże w pąkach ale nie rozwijają ich wcale. Tak wygląda Piano, od 3 tygodni czekam na kwiaty, a tu tylko pąki. Po prostu za dużo deszczu i niskiej temperatury u nas. Maria A. mnie trochę zaskoczyła, poczekamy jak będzie wyglądać gdy kwiat całkowicie się rozwinie, na łodydze ma od 3 do 5 kwiatów.
Aniu - sprawdziłam wysokość i masz rację ale ten kolor mnie zmylił, bardzo podobne. Lubisz róże pomarańczowe? Może Mini Orange którą wcześniej pokazywałam, kwitnie w prawdziwych kwiatostanach i ładnie wygląda.
Shakespeare - ma kolor ciemny czerwony z ciemniejszymi bordowymi plamkami na płatkach, był posadzony jesienią, a już osiągnął wysokość katalogową 120 cm. Zastanawiam się tylko czy to nie jest nowsza wersja 2000.
Zdjęcie Tip Top jak zakwitnie - zrobię.

aga13 · Post » 19 cze 2009, o 18:55

Gosiuniu objechałam caaałą Warszawę i okolice ..nic

ale... juz zrobiłam wywiad środowiskowy i ma być nowa dostawa więc mam nadzieję!

co do Piano to u mnie to samo- pełno pąków i tyle - może potrzebuje więcej słońca? a ostatnio tylko deszcze..
moja Maria A podobnie- pokrojowo bardzo ładny krzaczek , zdrowa , super zniosla wiosenne przymrozki.
Pięknie Ci kwitną rózyczki !!!Śliczności!

zofija · Post » 19 cze 2009, o 19:04

Witam

Czytam po cichu Twój wątek i zachwycam się różami. Teraz się odezwałam, bo zachwycił mnie kwiat Marie Antoinette. Mam ją od wiosny. Posadziłam w donicy. Pozwolę sobie wkleić jej zdjęcie.

Ma piękne liście, takie ciemne i błyszczące. Mam nadzieję, że bedzie przez to odporna na choroby. A teraz widząc u Ciebie jej kwiaty jeszcze bardziej się cieszę, że ją kupiłam

Deirde · Post » 19 cze 2009, o 20:26

Zofija - miło mi, Twój krzaczek ładnie wygląda, u mnie 3 wątłe gałązki ale ładnie kwitną, kolor jest ciekawy. Co do chorób - mimo deszczu nic ją jeszcze nie zmogło.
Aguś - nie przejmuj się, jak nie dostaniesz to kupię w szkółce.

AniaDS · Post » 19 cze 2009, o 23:03

Gosiu, a czy Tobie zostało jeszcze coś z tych wiosennych róż?
Pink Hit na przykład?

Deirde · Post » 20 cze 2009, o 10:04

Aniu - odpisałam Ci na PW.
Marie Antoinette - wysokość 60 - 80 cm, zapach mocny - to według katalogu. Róża przebarwieniami podobna do Apricot Nectar - ta z kolei jest biało-pomarańczowa, po zakwitnięciu róża zaczyna robić wrażenie - na plus.

Teraz prawdziwa uczta dla oczu czyli impresja z Impresji.
Róża kupiona bez licencji ale mam wrażanie, że to nie jest jej prawdziwa nazwa. Szkółka w której ją kupiłam sprzedawała przez pewien czas róże z nazwami impresjonistów, dość rzadka seria róż i trudna do dostana u nas. Kolor róży przez cały czas jest zmienny, mieszają się na nim kolory - czerwony - biały - żółty, niczym na palecie - farby, w ostateczności z róży szlachetnej zrobi się biało-czerwona róża pomponowa, co najważniejsze - pojedynczy kwiat kwitnie bardzo długo.

hal1959 · Post » 20 cze 2009, o 18:18

Gosiu przejrzałam calutki wątek od początku,masz fajną kolekcję róż,dzięki tobie i ja mam kilka z nich

.Teraz jestem pewna,że moja NN to Charles Austin.Bardzo się cieszę z tego,bo rozrósł się krzaczek ostro w tym roku i pąków ma mnóstwo,w ogóle nie odczuł zimy

Deirde · Post » 20 cze 2009, o 18:24

Halinko - angielki u nas czują się bardzo dobrze, nic nie robią sobie z naszych zim. Myślałam, że są delikatniejsze.
Impresja popołudniu.

Zakwitł pierwszym kwiatem Handel, przesadzony w słoneczne miejsce wziął się za rozrastanie, tworzenie nowych pędów, nowe miejsce mu służy.

Comcia · Post » 20 cze 2009, o 19:09

Marie Antoinette - piękny kolor i piękny kształt kwiatów.
Handel naprawdę taki niezwykły, jak z reklamy

Deirde · Post » 20 cze 2009, o 19:35

Dzięki Mariola, Maria A. bardzo silnie pachnie, kolor jest wyjątkowy, opisany jako kość słoniowa, taki delikatny trochę przypominający żółty.
Dziś zakwitł Warwick Castle i mam mały problem - róża bardzo mi przypomina Leonarda da Vinci.

Isia · Post » 20 cze 2009, o 19:51

Gosiu zakupiłam sobie Shakespeara czy Twój tez ma takie małe pąki bo mój jakiś taki drobniutki a Twój jest przesliczny

Deirde · Post » 20 cze 2009, o 20:52

Isiu - zdjęcia robię z bliska i można by pomyśleć że te róże mają duże kwiaty, S. ma kwiaty o średnicy 12 cm - na oko - u mnie na pędzie jest do 6 kwiatów, na innym ma tylko 1 kwiat. Będziesz na pewno zadowolona z tej róży, z ciemnych angielek mam tą i Othello, nie mam żadnej czerwonej angielki.