Ogród Idy74 2009r cz.2
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Witaj zapracowana IDO musisz się nieżle napracować ,żeby zbiory nie poszły na marne . Umnie od popołudnia deszcze , Pomidorki już wielgachne w poruwnaniu z moimi miniaturkami . Zauważyłam ,że w tym roku jest bardzo dużo owoców . Truskawki bardzo obrodziły w porównaniu z ubiegłym rokiem . IDO czy ta piwonia jest żółta ja o moich już zapomniałam .
Ida śliczne to Twoje parzydło , będę prosiła o ciut , moje jest kremowe więc inne .
Wiesz u mnie dzisiaj od rana leje , nawet na chwilkę nie da się wyjść z domu , koszmar . Tak ,widzę ze ostatnimi czasy jesteś strasznie zapracowana bo nie dajesz znaku życia , ratuj te truskawki bo diabli wiedzą jak długo jeszcze pociągną przy takiej pogodzie , mam nadzieję że ludzi do pomocy Ci nie brakuje .
Większą część moich ogórków zeżarły ślimaki , wcinają też rzodkiewkę , nie wiem co o tym myśleć i co będzie następne . Zbieranie ich nic nie daje , codziennie nadciągają kolejne tłumy.
Wiesz u mnie dzisiaj od rana leje , nawet na chwilkę nie da się wyjść z domu , koszmar . Tak ,widzę ze ostatnimi czasy jesteś strasznie zapracowana bo nie dajesz znaku życia , ratuj te truskawki bo diabli wiedzą jak długo jeszcze pociągną przy takiej pogodzie , mam nadzieję że ludzi do pomocy Ci nie brakuje .
Większą część moich ogórków zeżarły ślimaki , wcinają też rzodkiewkę , nie wiem co o tym myśleć i co będzie następne . Zbieranie ich nic nie daje , codziennie nadciągają kolejne tłumy.
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Kochani bardzo mi miło ,że o mnie nie zapomnieliście.
Dzisiaj niedziela bardzo dla mnie miła ,bo spędzona z gośćmi forumkowymi .Spędziłam cały dzień z tiją i jej m .Nareszcie odwiedzili mnie i mój niby ogród .Spotkanie było bardzo przyjemne i mam nadzieje,że nie ostatnie .Pare fotek ze spotkania i odwiedzenia ogrodu pałacowego w Galinach zamieszczam ,a potem odpowiem na pytania.
NIESTETY zdjęć nie będzie ,bo są za dużo i nie wchodzą,a ja nie umiem ich zmniejszyć Mój synek coś się postara zrobić i się odezwę...
Pracy dużo ,truskawek jeszcze więcej .Mam nadzieję ,że pogoda dopisze i zbiory będą udane ,bo cena brak słów na skupie Ogród zrobił sie smutny,czekam na kwitnienie róż ,wiciokrzewów i clematisów.
w TYM ROKU NIE BĘDZIE OGÓRKÓW Bynajmniej u mnie ...Nie wiem co z pomidorami w gruncie Przy takiej zimnicy szybko zaczną chorować W folii radzą sobie nieżle.Niektóre już mają po trzy grona z owocami .Strasznie jestem ciekawa co z nich wyrośnie.
OSOBY ,które oczekują ode mnie jakiś przesyłek bardzo proszę o wyrozumiałość i cierpliwość Nie mam czasu ich wysłać ,ale pamiętam i jak tylko czas roboczy mi się wydłuży wszystko wyślę....
Dzisiaj niedziela bardzo dla mnie miła ,bo spędzona z gośćmi forumkowymi .Spędziłam cały dzień z tiją i jej m .Nareszcie odwiedzili mnie i mój niby ogród .Spotkanie było bardzo przyjemne i mam nadzieje,że nie ostatnie .Pare fotek ze spotkania i odwiedzenia ogrodu pałacowego w Galinach zamieszczam ,a potem odpowiem na pytania.
NIESTETY zdjęć nie będzie ,bo są za dużo i nie wchodzą,a ja nie umiem ich zmniejszyć Mój synek coś się postara zrobić i się odezwę...
Pracy dużo ,truskawek jeszcze więcej .Mam nadzieję ,że pogoda dopisze i zbiory będą udane ,bo cena brak słów na skupie Ogród zrobił sie smutny,czekam na kwitnienie róż ,wiciokrzewów i clematisów.
w TYM ROKU NIE BĘDZIE OGÓRKÓW Bynajmniej u mnie ...Nie wiem co z pomidorami w gruncie Przy takiej zimnicy szybko zaczną chorować W folii radzą sobie nieżle.Niektóre już mają po trzy grona z owocami .Strasznie jestem ciekawa co z nich wyrośnie.
OSOBY ,które oczekują ode mnie jakiś przesyłek bardzo proszę o wyrozumiałość i cierpliwość Nie mam czasu ich wysłać ,ale pamiętam i jak tylko czas roboczy mi się wydłuży wszystko wyślę....
Ida ja dopiero kilka chwil temu weszłam na forum , sadziłam roślinki od Ciebie za które Ci dziękuję .
Kurcze miałam spory problem z rozmieszczeniem ich , ale jakoś daliśmy radę , na jutro zostało małe co nieco .
Kilka słów odnośnie Twojego ogrodu , mi się podobał nie interes mnie Twoje gatki , ogród nie jest malutki i dużo w nim ciekawych i pięknych kwiatów . Dziewczyno po dzisiejszych wycieczkach po Twoich włościach jeszcze niżej chylę głowę . Widziałam te hektary truskawek ( ile wywiozłam do domu i zjadłam to tylko ja wiem ), malin i całej reszty znaczy warzywka i krzaki pięknych dorodnych pomidorów . Tak po cichu zastanawiałam się jak długo dasz radę , ale po informacji że macie zamiar jeszcze kilka ha obsadzić malinami ....
Iduś dziękuję Ci bardzo za przemiłe spotkanie i przyjęcie , w ogóle za Wasze towarzystwo . Teraz widzę Was u siebie .
Kurcze miałam spory problem z rozmieszczeniem ich , ale jakoś daliśmy radę , na jutro zostało małe co nieco .
Kilka słów odnośnie Twojego ogrodu , mi się podobał nie interes mnie Twoje gatki , ogród nie jest malutki i dużo w nim ciekawych i pięknych kwiatów . Dziewczyno po dzisiejszych wycieczkach po Twoich włościach jeszcze niżej chylę głowę . Widziałam te hektary truskawek ( ile wywiozłam do domu i zjadłam to tylko ja wiem ), malin i całej reszty znaczy warzywka i krzaki pięknych dorodnych pomidorów . Tak po cichu zastanawiałam się jak długo dasz radę , ale po informacji że macie zamiar jeszcze kilka ha obsadzić malinami ....
Iduś dziękuję Ci bardzo za przemiłe spotkanie i przyjęcie , w ogóle za Wasze towarzystwo . Teraz widzę Was u siebie .