Ogródek Pszczółki cz.1
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Niestety nie.
Próbowałam też ukorzenić z badyla, ale bez skutku.
Jednak drugi raz kopać nie będę, bo kilof to za mało.
Próbowałam też ukorzenić z badyla, ale bez skutku.
Jednak drugi raz kopać nie będę, bo kilof to za mało.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie cieplutko
Te maczki są jednoroczne i z siewu wschodzą szybko. Fakt że troszkę późno zasiałaś bo je się sieje w kwietniu albo
w maju bezpośrednio do ziemi, ale pewnie będą kwitły trochę póżniej. Można też je posiać na jesień tez bezpośrednio
do ziemi i wtedy zimują w ogrodzie bez przykrycia i kwitna trochę wcześniej.
Nic straconego, będziesz niedługo miała maczki.
Serdeczne uściski
'Pritchard's Variety' a różową 'Loddon Anna' taka jak moja. Ale istnieją też inne rzadziej spotykane jak niebieska
'Superba' albo biała. Mó dzwoneczek jest posadzony w miejscu półcienistym i ma tylko trzy godziny słońca dziennie
ale dużo światła i ziemię ciężką dość wilgotną. Tak strzelił w tym roku to może po wiosennym oborniczku ?
Uściski
Pstryknij zdjęcia to Ci powiem czy podobny. Nie wiem jaki ma korzeń bo ja go przekopywałam tylko raz jak
był malutki i nie sprawdzałam jak był ukorzeniony. Kolor mojego jest mocno wyblakły ale zdjęcia dość dobrze go
oddają. Może to być kwestia nasłonecznienia albo gleby. Mam nadzeję że mój nie będzie za bardzo się rozrastać
bo zdusi inne biedulki co rosną obok.
Buziaczki
Grażynko ja kopać nie będę ale spróbuję pozbierać nasionka jak przekwitnie.
jak jest ciepło to wszystko szybko przekwita.
Pozdrowionka
Gabi i Grażynko no to mnie pocieszyłyście że nie jest sterylna i można będzie obdarować chociażby
nasionkami.
Życzę Wam wszystkim bardzo milego i cieplutkiego wieczora
Danusiu to co chciałam powiedzieć to że nasionka można przechowywać przez dwa lata albo trzy na sucho.danutab pisze:Wiesiu za późno tu zajrzałam znalazłam te nasiona maku i wysiałam
część rozrzuciłam na grządkę część wysiałam do donicy, na zimę ją chyba
zadołuję.Nie myślałam że tak długi trzeba czekać na wzejście nasion maku.
2 lata to sporo.
Te maczki są jednoroczne i z siewu wschodzą szybko. Fakt że troszkę późno zasiałaś bo je się sieje w kwietniu albo
w maju bezpośrednio do ziemi, ale pewnie będą kwitły trochę póżniej. Można też je posiać na jesień tez bezpośrednio
do ziemi i wtedy zimują w ogrodzie bez przykrycia i kwitna trochę wcześniej.
Nic straconego, będziesz niedługo miała maczki.
Serdeczne uściski
Aniu jak to możliwe że w Polsce nie ma Polki ? A gdzie się podziały te wszystkie dziewczyny?AniaDS pisze:The Fairy u mnie już kwitnie
A za Polką to chodzę, chodzę..
I uchodzić jej nie mogę
Gabiś najczęściej spotykaną odmianą niebieską tego dzwonka kremowego jest Campanula lactifloraGabriela pisze:Wiesiu, mam też dzwonka kremowego, ale w niebieskim kolorze.
Twój jest naprawdę duży, jakie ma miejsce ?
'Pritchard's Variety' a różową 'Loddon Anna' taka jak moja. Ale istnieją też inne rzadziej spotykane jak niebieska
'Superba' albo biała. Mó dzwoneczek jest posadzony w miejscu półcienistym i ma tylko trzy godziny słońca dziennie
ale dużo światła i ziemię ciężką dość wilgotną. Tak strzelił w tym roku to może po wiosennym oborniczku ?
Uściski
Grażynko a na dokładkę pachnie jeszcze silniej niż jaśminowiecgrazynarosa22 pisze:Bardzo ładnie wygląda ten jaśmin gwiazdkowy....mówisz że później kwitnie niż jaśminowiec....dobrze wiedzieć Zapisałam
Grażynko cieszę się że rozpoznałaś swojego dzwoneczka.kogra pisze:Wiesiu aż zaniemówiłam.
Mam chyba tego samego co Ty dzwonka.
Długo nie mogliśmy go rozpoznać - spadłaś mi z nim jak z nieba.
Jutro pstryknę fotkę mojemu / teraz leje jak z cebra / i porównamy - dobrze ?
Wydaje mi się że to ten sam, bo też miał mieć 70 cm a ma chyba z 170cm i nadal rośnie.
Bardzo długo kwitnie, aż do jesieni a korzeń ma palisty jak chrzan.
Próbowałam trochę ukopać dla forumków, ale do niego trzeba chyba koparkę, bo tak głęboko wrośnięty.
Ja mam go już 5 lat i uróśsł na potwornego krzaczora.
Kolor też się zgadza, może ciut ciemniejszy, ale to być może sprawka aparatu lub innej gleby.
Jak dobrze, że tu zajrzałam.
Pstryknij zdjęcia to Ci powiem czy podobny. Nie wiem jaki ma korzeń bo ja go przekopywałam tylko raz jak
był malutki i nie sprawdzałam jak był ukorzeniony. Kolor mojego jest mocno wyblakły ale zdjęcia dość dobrze go
oddają. Może to być kwestia nasłonecznienia albo gleby. Mam nadzeję że mój nie będzie za bardzo się rozrastać
bo zdusi inne biedulki co rosną obok.
Buziaczki
grazynarosa22 pisze:O widzisz Grażynko...sama nie wiesz co masz...(ja mam podobne,tyle że spooooro mnie)
jakbyś jednak kiedyś coś ukopała...to wiesz...ja uwielbiam wszelkiego rodzaju dzwonki
Grażynko ja kopać nie będę ale spróbuję pozbierać nasionka jak przekwitnie.
Agness dziękuję za przemile słowa. Dłużej będziesz mogła się nacieszyć Twoimi hortensjami i różami, bo u mnieAGNESS pisze:Wiesiu u Ciebie róże już przekwitły u mnie dopiero zaczęły kwitnienie Dzwonek gigant niesamowity prześliczne dzielżany i lilie Wspaniale zakwitła już hortensja, u mnie dopiero malutkie pączuszki 8)
jak jest ciepło to wszystko szybko przekwita.
Pozdrowionka
Gabriela pisze:A ja zauważyłam dwie malutkie siewki, jedna jest już posadzona w inne miejsce.mag pisze: Grażynko, a nasionkami ten dzwonek nie obdarowywuje?
Gabi i Grażynko no to mnie pocieszyłyście że nie jest sterylna i można będzie obdarować chociażby
nasionkami.
Życzę Wam wszystkim bardzo milego i cieplutkiego wieczora
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu jak zobaczysz mój to nie wiem czy będziesz taka zadowolona z niego.
Dzwoneczki ma śliczne ale krzaczor straszny.
Mój rośnie przy oczku, bo miał być niski a teraz prawie je zasłania całe.
Dzwoneczki ma śliczne ale krzaczor straszny.
Mój rośnie przy oczku, bo miał być niski a teraz prawie je zasłania całe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Witaj Wiesiu!
Dawno nie zaglądałam do ciebie!
teraz powoli nadrabiam zaległości po wyjeździe.
Piękny dzwonek! dobry kompan dla róż i do tego pachnie! Czego chcieć więcej
Fajnie uczesałaś swoje hiacynciki dobry pomysł na przekwitające liście
U nas leje i leje ,dzisiaj + 15 st. brrrrrrr.
Popatrze sobie u ciebie na te słoneczne zdjęcia!
pozdrawiam cieplutko!
Dawno nie zaglądałam do ciebie!
teraz powoli nadrabiam zaległości po wyjeździe.
Piękny dzwonek! dobry kompan dla róż i do tego pachnie! Czego chcieć więcej
Fajnie uczesałaś swoje hiacynciki dobry pomysł na przekwitające liście
U nas leje i leje ,dzisiaj + 15 st. brrrrrrr.
Popatrze sobie u ciebie na te słoneczne zdjęcia!
pozdrawiam cieplutko!
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie serdecznie i słonecznie
Ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu na bieganie po forum ale postaram się nadrobić zaległości.
biją się o brzegi. Ale pokażę co tylko będę mogła.
Gratuluję nowych clematisowych nabytków. na pewno pięknie Ci urosną.
Buziaczki
Dzwonki są wdzięczne i do róż i do powojników. Lubię je właśnie za taką prostą nieskomlikowaną urodę.
Uściski i pozdrowionka
Ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu na bieganie po forum ale postaram się nadrobić zaległości.
Danusiu nie ma zbyt wiele róż co kwitną przez ten ostatni czas. Wielka fala już minęła i teraz tylko małe faledanutab pisze:Wiesiu zobaczymy co z tego wyrośnie lub czy coś wyrośnie.Zaglądam
do Ciebie w poszukiwaniu twoich pięknych róż.Jednak mało ich pokazujesz.
Zamówiłam 6 clematisów powinnam otrzymać pod koniec tygodnia.Będę miała
razem18 rodzaji z tym ze 5 nie znam nazw.
biją się o brzegi. Ale pokażę co tylko będę mogła.
Gratuluję nowych clematisowych nabytków. na pewno pięknie Ci urosną.
Buziaczki
Już idą Aniu już idąAniaDS pisze:no, a gdzie zdjęcia jakieś
Witaj Ewciu milo Cię widzieć. Liczę że się ociepli bo u nas też pogoda jest byle jaka choć już nie leje.gloriadei pisze:Witaj Wiesiu!
Dawno nie zaglądałam do ciebie!
teraz powoli nadrabiam zaległości po wyjeździe.
Piękny dzwonek! dobry kompan dla róż i do tego pachnie! Czego chcieć więcej
Fajnie uczesałaś swoje hiacynciki dobry pomysł na przekwitające liście
U nas leje i leje ,dzisiaj + 15 st. brrrrrrr.
Popatrze sobie u ciebie na te słoneczne zdjęcia!
pozdrawiam cieplutko!
Dzwonki są wdzięczne i do róż i do powojników. Lubię je właśnie za taką prostą nieskomlikowaną urodę.
Uściski i pozdrowionka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Wracając do ogrodu. Dawno juz nie fotografowałam nowości więc jest wielki czas by co nieco pokazać.
Dzisiaj zakwitły kolejne lilie. Tym razem różowe w donicy z bzem drobnolistnym. W tym roku są one dużo niższe niż w
poprzednich latach. Najprawdopodobniej stare cebule już zginęły po kilku latach i to wcale nie zjedzone przez
gryzonie ale chyba naturalnie albo zgniły przez zimową wilgoć. Teraz kwitną nowe cebulki.
Zakwitły też złocienie wielkokwiatowe. To jest chyba odmiana 'Etoile d'Anvers' którą siałam w zeszłym roku. To są jej
pierwsze kwiaty.
Fabryka nasionek maczku piwoniowego pracuje całą parą.
Nowe kwiaty 'Polki' mają uroczy kolor.
A przekwitając jaśnieją.
U sąsiadki rosną liliowce ale kwitnąć wolą u mnie.
Zakwitła lilia królewska. W zeszłym roku były dwie ogromniaste a w tym roku tylko jedna i trochę mniejsza.
Ostróżka ciemno niebieska ma konkurecję kuzynów. To są tojady napellus. Lepiej się przyjęły niż ostróżki bo
w tym roku kwitną dalej dwa.
Zakwitły krwawniczki 'Golden Plate' wysiane dwa lata temu.
Róża 'The Fairy' chorótka w tym roku ale też kwitnie.
Powojnik 'Ville de Lyon' kwitnie później i słabiej niż zazwyczaj. Może jeszcze nadrobi.
I jeszcze rzut oka na diascę różową niezbędną do letnich donic.
Trzymajcie się cieplutko
Dzisiaj zakwitły kolejne lilie. Tym razem różowe w donicy z bzem drobnolistnym. W tym roku są one dużo niższe niż w
poprzednich latach. Najprawdopodobniej stare cebule już zginęły po kilku latach i to wcale nie zjedzone przez
gryzonie ale chyba naturalnie albo zgniły przez zimową wilgoć. Teraz kwitną nowe cebulki.
Zakwitły też złocienie wielkokwiatowe. To jest chyba odmiana 'Etoile d'Anvers' którą siałam w zeszłym roku. To są jej
pierwsze kwiaty.
Fabryka nasionek maczku piwoniowego pracuje całą parą.
Nowe kwiaty 'Polki' mają uroczy kolor.
A przekwitając jaśnieją.
U sąsiadki rosną liliowce ale kwitnąć wolą u mnie.
Zakwitła lilia królewska. W zeszłym roku były dwie ogromniaste a w tym roku tylko jedna i trochę mniejsza.
Ostróżka ciemno niebieska ma konkurecję kuzynów. To są tojady napellus. Lepiej się przyjęły niż ostróżki bo
w tym roku kwitną dalej dwa.
Zakwitły krwawniczki 'Golden Plate' wysiane dwa lata temu.
Róża 'The Fairy' chorótka w tym roku ale też kwitnie.
Powojnik 'Ville de Lyon' kwitnie później i słabiej niż zazwyczaj. Może jeszcze nadrobi.
I jeszcze rzut oka na diascę różową niezbędną do letnich donic.
Trzymajcie się cieplutko
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu rozgrzałaś moje zziębnięte ręce i serce tymi ciepłymi widoczkami.
U mnie leje, mgła, zimno, nawet kwiaty liliowców nie otwierają się do końca, tylko przekwitają nierozwinięte.
Paskudna pogoda.
Najbardziej podobają mi się liliowce sąsiadki kwitnące u Ciebie.
Żartuję, ale wszystko co pokazujesz daje świadectwo twojej troski o roślinki.
Miłego wieczorku.
U mnie leje, mgła, zimno, nawet kwiaty liliowców nie otwierają się do końca, tylko przekwitają nierozwinięte.
Paskudna pogoda.
Najbardziej podobają mi się liliowce sąsiadki kwitnące u Ciebie.
Żartuję, ale wszystko co pokazujesz daje świadectwo twojej troski o roślinki.
Miłego wieczorku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki