Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Witam wszystkich. Mam pytanie oczywiście związane z pomidorami. Ile powinno byc już gron rozkwitniętych lub zawiązanych jeśli pierwsze zaczeło dojrzewac?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Killer pomidorowy
Witam.Mam pytanie o pomidorki w tunelu. Kupiłam w tym roku specjalny nawóz do pomidorów. Miałam sypać 2 razy - po posadzeniu i potem po zawiązanie 4 kwiatostanu. Tak też zrobiłam i były piękne. Nadeszły jednak te okropne deszcze czerwcowe i niektórym pomidorkom zaczęły zwijać się liście i flioletowieć od spodu. Wykombinowałam więc sobie że sypnę im jeszcze nawozu.... Niby nic się nie stało, ale liście dalej się zwijają a jeden pomidorek zwiędnął całkowicie
Czy możliwe jest że przenawoziłam i co w takim przypadku się robi
Czy możliwe jest że przenawoziłam i co w takim przypadku się robi
Z mojego skromnego doświadczenia myślę że fioletowe doły to objawy zimna. Niestety nic z tym nie zrobimy musimy czekać. Zwiędnięnie nie musi być z nawozu u mnie piękny pomidor padł i okazało się że coś go podryło. Może masz fotki zawsz to lepij zobaczyć?.
Ja stosuje obornik i potem lekko sypię jeszcze na start, jak się sadzonki przyjmą, jak się już zawiążą już pierwsze pomidory nic już nie sypię . Co do nawozu było już kilka wzmianek wcześniej . U mnie owoce zawiązane liście piękne i też dolne się zawijają.
Pozdawiam
Ja stosuje obornik i potem lekko sypię jeszcze na start, jak się sadzonki przyjmą, jak się już zawiążą już pierwsze pomidory nic już nie sypię . Co do nawozu było już kilka wzmianek wcześniej . U mnie owoce zawiązane liście piękne i też dolne się zawijają.
Pozdawiam
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2173
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Mleko stosuje się profilaktycznie przeciwko chorobom wirusowym , czyli przed planowanymi pracami przy pomidorach tj. przed pikowaniem , sadzeniem , podrywaniem liści , ponieważ wtedy najłatwiej przenieśc chorobę wirusową z chorej rośliny na zdrową . Gnojówką z pokrzyw możesz pryskac raz w tygodniu jeśli starczy Ci chęci . Na pewno sama nie da rady zarazie , ale silne pomidory szybciej sobie poradzą z chorobą po oprysku chemicznym . O środkach Gienia już napisała , dla pomidorów w gruncie dobrze wybrała pryskając Curzate Cu , ponieważ ten środek będzie również zapobiegał chorobom bakteryjnym . W tunelach jeśli nie ma bakterioz wystarczy Curzate M , który ma krótszą karencję . Dopóki jest paskudne zimno dobrze będzie się sprawdzał Amistar .babuchna pisze:Mam pytanie do Kozuli. O zarazie nic nie słyszałam , czy tą gnojówkę uodporniająco mogę stosować? I przez jaki czas? W razie zarazy jakie środki chemiczne? Proszę o konkretną radę pryskać mlekiem i gnojówką czy nie? Jeśli tak to co ile dni opryskiwać, i czy naprzemiennie.
Pozdrowienia , kozula .
Ja stosuję właśnie ten nawóz, ale jak pisałem wcześniej tylko na początku do zawiążania owoców. Moim zdaniem dzieła super interwencyjnie dolistnie . Dawkowania są na odwrocie dobrze opisane. Stosowałem kiedyś nawóz firmy Agrecol do Pomidorów i Papryki ,mogę go polecić ( wysypywałem odpowiednią proporcję i mieszałem z ziemią jak miałem mało obornika)
Pozdrawiam
Pozdrawiam