
Aeonium uprawa,pielęgnacja ,problemy
czy mogę jednocześnie w czasie opryskiwania przesadzić Eonium czy też raczej poczekać aż wełnowce "padną" ?
tak przeglądałem sieć i są sprzeczne informacje - niektórzy radzą sadzić eonium w ziemi dla kaktusów i sukulentów a niektórzy w ziemi dla bonsai
czytałem też o drenażu na dnie - czy ktoś wie jak on ma wyglądać? ;:149

tak przeglądałem sieć i są sprzeczne informacje - niektórzy radzą sadzić eonium w ziemi dla kaktusów i sukulentów a niektórzy w ziemi dla bonsai

Z "pierwszego strzału" stawiałbym na któreś Aeonium.
Może A. arboreum, ale głowy uciąć sobie nie dam. porównaj : http://www.wildchicken.com/nature/garde ... 00_001.htm
Może A. arboreum, ale głowy uciąć sobie nie dam. porównaj : http://www.wildchicken.com/nature/garde ... 00_001.htm
zrodziliśmy się we krwi, we krwi żyjemy, we krwi umrzemy, przez krew powrócimy
Eonium
Witam wszystkich!
Jestem tu nowa i potrzebuję pomocy:) Przywiozłam z Anglii kwiaty Eonium (trzy rodzaje) i chcę je zakorzenić w doniczce:) Czytałam juz o tych kwiatach ale nie znalazłam informacji jak zakorzenić te roślinki. W jakiej glebie najlepiej zasadzić je i czy dodać jakieś pałeczki bakteriobójcze. Proszę o pomoc i czekam na odpowiedźi:)
Jestem tu nowa i potrzebuję pomocy:) Przywiozłam z Anglii kwiaty Eonium (trzy rodzaje) i chcę je zakorzenić w doniczce:) Czytałam juz o tych kwiatach ale nie znalazłam informacji jak zakorzenić te roślinki. W jakiej glebie najlepiej zasadzić je i czy dodać jakieś pałeczki bakteriobójcze. Proszę o pomoc i czekam na odpowiedźi:)
Eonium jest sukulentem o niewielkich wymaganiach, doskonale znosi zarówno suche podłoże, jak i suche powietrze. Jest rośliną długowieczną pod warunkiem, że zimuje w jasnym i chłodnym pomieszczeniu. Przycinana ładnie się rozgałęzia.
Pielęgnacja:
Podlewanie: latem dość obfite, ale rzadkie, tj. przed kolejnym podlewaniem ziemia powinna nieco przeschnąć. Zimą bardzo ograniczone.
Nawożenie: wiosną i latem co 2 tygodnie specjalnym nawozem dla kaktusów i sukulentów, np. POKON - CACTI FOOD.
Przesadzanie: co 2 lata do mieszanki ziemi kompostowej z gliną i piaskiem; bardzo ważny jest dobry drenaż na dnie doniczki.
Rozmnażanie: przez sadzonki wierzchołkowe, które obsusza się 3 dni, a następnie ukorzenia w mieszaninie torfu i piasku.
Szkodniki i choroby: raczej nie występują, jedynie nadmierne podlewanie może być szkodliwe, gdyż powoduje gnicie podstawy pędu.
Wyczerpująco
Pielęgnacja:
Podlewanie: latem dość obfite, ale rzadkie, tj. przed kolejnym podlewaniem ziemia powinna nieco przeschnąć. Zimą bardzo ograniczone.
Nawożenie: wiosną i latem co 2 tygodnie specjalnym nawozem dla kaktusów i sukulentów, np. POKON - CACTI FOOD.
Przesadzanie: co 2 lata do mieszanki ziemi kompostowej z gliną i piaskiem; bardzo ważny jest dobry drenaż na dnie doniczki.
Rozmnażanie: przez sadzonki wierzchołkowe, które obsusza się 3 dni, a następnie ukorzenia w mieszaninie torfu i piasku.
Szkodniki i choroby: raczej nie występują, jedynie nadmierne podlewanie może być szkodliwe, gdyż powoduje gnicie podstawy pędu.
Wyczerpująco

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Aeonium
Wątek został oczyszczony ze zdjęć usuniętych przez hosting.
Czy ta roślina może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Ma trochę inną niż zielone, rozetę liści i łodygę niezdrewniałą. Bardzo trudno mi jest utrzymać je w dobrej kondycji, chociaż kupiłam je miesiąc temu. Gubi dolne liście i ciągle stają się wiotkie...
Jedno Aeonium już zalałam latem, teraz staram się tego błędu nie powtórzyć, a mimo to nadal nie umiem podlewać
Czy można je formować, tzn. w którymś momencie uciąć rozetę, by się rozgałęziło? O ile to nie jest Aeonium z tych jednorocznych...
Pomóżcie, proszę
Czy ta roślina może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Ma trochę inną niż zielone, rozetę liści i łodygę niezdrewniałą. Bardzo trudno mi jest utrzymać je w dobrej kondycji, chociaż kupiłam je miesiąc temu. Gubi dolne liście i ciągle stają się wiotkie...
Jedno Aeonium już zalałam latem, teraz staram się tego błędu nie powtórzyć, a mimo to nadal nie umiem podlewać

Czy można je formować, tzn. w którymś momencie uciąć rozetę, by się rozgałęziło? O ile to nie jest Aeonium z tych jednorocznych...
Pomóżcie, proszę

Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
To Aeonium arboreum var. atropurpureum 'Schwarzkopf '. Zobacz tu http://tiny.pl/hg56d . Jest to sukulent, więc wymaga przepuszczalnego podłoża i oszczędnego podlewania. Ziemia między kolejnymi podlaniami musi przeschnąć. Zabarwia się na tak ciemny kolor rosnąc w słońcu. W zbyt ciemnym miejscu stanie się zielony.
Oczywiście możesz uciąć pęd, pobudzając w ten sposób rozkrzewienie się. Odcięty szczyt możesz ukorzenić w wilgotnym przepuszczalnym podłożu np. piasku. Jednak przed wsadzeniem go, miejsce cięcia musi zaschnąć. Dobrze jest też zasypać je sproszkowanym węglem drzewnym (takim z grilla). Zapobiega to infekcji.
Oczywiście możesz uciąć pęd, pobudzając w ten sposób rozkrzewienie się. Odcięty szczyt możesz ukorzenić w wilgotnym przepuszczalnym podłożu np. piasku. Jednak przed wsadzeniem go, miejsce cięcia musi zaschnąć. Dobrze jest też zasypać je sproszkowanym węglem drzewnym (takim z grilla). Zapobiega to infekcji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Władku
Przepraszam, ale to taka radosna wiadomość, że sobie pozwoliłam na taki gest!
Mam 'Schwarzkopf'!!! Od kilku tygodni, a nadal zawzięcie go poszukuję...tak intensywnie wybarwiony jest od niedawna, słońce mu posłużyło! Na temat podłoża wiem wszystko, najgorsze jest to podlewanie. Są jakieś kursy z tego zakresu?
Bardzo Ci dziękuję za identyfikację

Przepraszam, ale to taka radosna wiadomość, że sobie pozwoliłam na taki gest!
Mam 'Schwarzkopf'!!! Od kilku tygodni, a nadal zawzięcie go poszukuję...tak intensywnie wybarwiony jest od niedawna, słońce mu posłużyło! Na temat podłoża wiem wszystko, najgorsze jest to podlewanie. Są jakieś kursy z tego zakresu?
Bardzo Ci dziękuję za identyfikację

Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Jeśli chodzi o podlewanie sukulentów, to jest taka zasada: podlej je mocno, a gdy będzie Ci się wydawało, że należy je znowu podlać, gdyż mają sucho, wlej wodę do konewki i ... podlej je za kilka dni.
(może dostanę drugiego całusa
)

(może dostanę drugiego całusa

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
To cenna rada, jednak...z tej dziedziny nie zdaję nawet poprawek!
Nie potrafię uchwycić tej subtelnej zależności pomiędzy teorią a praktyką. Miękka woda o temperaturze wyższej niż powietrze, podlewanie po całkowitym wysuszeniu gleby, latem jeszcze się sprawdza. Za nic nie potrafię owego wysuszenia stwierdzić zimą!
Dogorywało ze trzy miesiące, ale wypuściło nowe rozetki. Wierzchołek ucięłam i chyba się ukorzenił, ale nie wygląda dobrze.
To natomiast próbuje zakwitnąć, ale mam już wątpliwości czy mu się to uda, bo wznowiłam podlewanie. Dosłownie kieliszek wody do doniczki, co dwa tygodnie. Listki mu się nie marszczą, więc może jest jednak nadzieja?
Tak bym chciała nauczyć się, tej z pozoru łatwej uprawy sukulentów a tylko męczę rośliny
Nie potrafię uchwycić tej subtelnej zależności pomiędzy teorią a praktyką. Miękka woda o temperaturze wyższej niż powietrze, podlewanie po całkowitym wysuszeniu gleby, latem jeszcze się sprawdza. Za nic nie potrafię owego wysuszenia stwierdzić zimą!
Dogorywało ze trzy miesiące, ale wypuściło nowe rozetki. Wierzchołek ucięłam i chyba się ukorzenił, ale nie wygląda dobrze.
To natomiast próbuje zakwitnąć, ale mam już wątpliwości czy mu się to uda, bo wznowiłam podlewanie. Dosłownie kieliszek wody do doniczki, co dwa tygodnie. Listki mu się nie marszczą, więc może jest jednak nadzieja?
Tak bym chciała nauczyć się, tej z pozoru łatwej uprawy sukulentów a tylko męczę rośliny

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22156
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Czy to może być Aeonium arboreum 'Atropurpureum'?
Łoooo matko .... rozmawiałyśmy kiedyś o Twoim eonium ale nie pokazałaś go ,nie sądziłam,że tak się z nim źle działało... 
Czy naprawdę zalałaś je? Czy to co widzę obecnie to również efekt zalania?
Moje już stoi na balkonie i to zahamowało zasychanie i opadanie dolnych liści z rozet a uratowane kikutki tych zjedzonych przez pędraki
zmieniły już kolor na właściwy- robią się bordowe co jest oznaka życia i bardzo mnie cieszy.
Wiktorio podlewaj je naprawdę bardzo rzadko ale teraz w czasie rekonwalescencji zwiększ im wilgotność powietrza ustawiając naczynie z wodą.

Czy naprawdę zalałaś je? Czy to co widzę obecnie to również efekt zalania?
Moje już stoi na balkonie i to zahamowało zasychanie i opadanie dolnych liści z rozet a uratowane kikutki tych zjedzonych przez pędraki

Wiktorio podlewaj je naprawdę bardzo rzadko ale teraz w czasie rekonwalescencji zwiększ im wilgotność powietrza ustawiając naczynie z wodą.