Wanda w podłożu i nie tylko
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Myślę,że warunki mają dobre.Stoją w wazonach w ogródku w miejscu półcienistym.Moczone są co 3 dni nawet do 10godz.Jak jest bardzo zimno zabierane są do domu.Nie jestem ekspertem,ale wydaje mi się,że potrzebują częstszego moczenia.Z drugiej strony nie znalazłam nikogo na forum,kto by częściej i dłużej ode mnie moczył swoje wandy.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
moim Vandom też teraz trochę stanęły korzenie. najintensywniej rosną po wyrośnięciu, po jakimś czasie się zatrzymują, ale mogą się jeszcze wydłużać. ja trzymam Vandy w domu, w wazonach, też ich nie kąpię bardzo często (ale w wakacje mogę to robić częściej). 2 tygodnie bez wody mogą wytrzymać, ale wtedy wiotczeją im liście.
witam
ja moczę swoje vandopodobne właściwie codziennie rano przez około godzinę, mam tak ciepło w pokoju że do wieczora są suche jak pieprz. tylko te zamocowane na korze mocze wtedy jak jest ciepło na dworzu bo kora dłużej schnie, ale nawet jak nie wyschnie do wieczora to zabieram na noc do domu.
danutastachurska ja myślę że jeżeli uważasz że jest za rzadko i widzisz że do wieczora korzonki przesychają to bez problemu mocz częściej . jeżeli trzymasz na dworzu wiadomo wiatr powoduje szybsze przesychanie. ja czasami te zamocowane na korze mocze 2 razy albo pryskam wodą dodatkowo ale to jak jest ciepło.
w czasie intensywnego wzrostu uważam że zapotrzebowanie na wodę jest indywidualne ale na pewno większe jak zimą kiedy rośliny nie rosną aż tak intensywnie. jeżeli nawozisz za każdym razem pamiętaj o tym żeby raz na jakiś czas dobrze wypłukać roślinkę bo osadzanie się nawozu na korzonkach też może powodować w jakiś sposób przystopowanie wzrostu.
moje małe 4 sztuki w wazonach też puszczają korzonki i jak są małe to widać różnice w wielkości z dnia na dzień a jak podrosną do około 4cm to ten wzrost już nie jest tak zauważalny.
powodzenia i sukcesów życzę w uprawie.
ja moczę swoje vandopodobne właściwie codziennie rano przez około godzinę, mam tak ciepło w pokoju że do wieczora są suche jak pieprz. tylko te zamocowane na korze mocze wtedy jak jest ciepło na dworzu bo kora dłużej schnie, ale nawet jak nie wyschnie do wieczora to zabieram na noc do domu.
danutastachurska ja myślę że jeżeli uważasz że jest za rzadko i widzisz że do wieczora korzonki przesychają to bez problemu mocz częściej . jeżeli trzymasz na dworzu wiadomo wiatr powoduje szybsze przesychanie. ja czasami te zamocowane na korze mocze 2 razy albo pryskam wodą dodatkowo ale to jak jest ciepło.
w czasie intensywnego wzrostu uważam że zapotrzebowanie na wodę jest indywidualne ale na pewno większe jak zimą kiedy rośliny nie rosną aż tak intensywnie. jeżeli nawozisz za każdym razem pamiętaj o tym żeby raz na jakiś czas dobrze wypłukać roślinkę bo osadzanie się nawozu na korzonkach też może powodować w jakiś sposób przystopowanie wzrostu.
moje małe 4 sztuki w wazonach też puszczają korzonki i jak są małe to widać różnice w wielkości z dnia na dzień a jak podrosną do około 4cm to ten wzrost już nie jest tak zauważalny.
powodzenia i sukcesów życzę w uprawie.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
to się zdarza, nie mogą przecież cały rok rosnąć jak na drożdżach, bo w końcu byłyby tak długie, że by się nie mieściły. na początku rosną szybko, a potem już wolniej. zimą raczej nie rosną, ale na wiosnę znowu zaczynają się wydłużać i rozgałęziać.Dusiu czy w każdym sezonie zdarzało ci się,by korzonki wand zatrzymały się we wzroście
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Mam niewielkie doświadczenie w uprawie vand.
Na początku próbowałam uprawiać je w podłożu - dałam grube powypalałam dziurki i wydawało mi się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, bo roślinki rosły. Posadziłam je w przeźroczyste doniczki wiec po jakimś pół roku stwierdziłam, że chyba jest coś nie tak. Wyjęłam z doniczek i z przerażeniem stwierdziłam, że mają pogniłe korzonki i....... od tej pory uprawiam bez podłoża a to oto efekty
Na początku próbowałam uprawiać je w podłożu - dałam grube powypalałam dziurki i wydawało mi się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, bo roślinki rosły. Posadziłam je w przeźroczyste doniczki wiec po jakimś pół roku stwierdziłam, że chyba jest coś nie tak. Wyjęłam z doniczek i z przerażeniem stwierdziłam, że mają pogniłe korzonki i....... od tej pory uprawiam bez podłoża a to oto efekty
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Jolusia
- 1000p
- Posty: 1055
- Od: 25 gru 2008, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy, Toruń
danutastachurska1 wyjasnieniem na zatrzymanie wzrostu korzeni moze byc wyjmowanie jej z wazonu do kapania. Nie wiem jak je kapiesz bo ja swoich nie wyjmuje do czasu mycia wazonu. U moich Vand nie zabserwowalam zatrzymania wzrostu korzeni. Mialam juz taki przypadek ze 3/4 wazonu bylo pelne w korzeniach i co mialam zrobic ? oczywiscie ze obciac Przy zdrowam wzroscie rosna korzenie caly rok.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...