Ubiegłoroczny nabytek piłkowana 'Intermedia' zaczęła sezon:
Pomijam hortensje ogrodowe w donicach, te kwitną w najlepsze już od jakiegoś czasu natomiast te w gruncie zaczynają się dopiero lekko wybarwiać. Cóż... pogoda.
Miejsca na nowe hortensje w ogródku chwilowo brak dlatego przerzuciłem się na donice, a że hortensje ogrodowe w donicach spisują się ponoć znakomicie to dokonałem nowych zakupów. Udało mi się nabyć polecaną przez Ingrid "Green Shadow" a także "Bicolor" (bodajże vel "Harlequin") (obie mocno przepłacone ale czegóż się nie robi bla, bla,) oraz kuzynkę piłkowaną "Bluebird". O ile oczywiście wszystko sprzedano mi takie tak jak powinno być bo niestety wbrew własnym zaleceniom kupiłem je w stanie przed rozkwitem.
Poza tym nic nowego, aaa, z ciekawostek muszę się pochwalić rozmiarami mojej 'staruszki' "Blue Sky".
1,75m wysokości. Kto ma większą hortensję ogrodową? Mierzcie i chwalcie się (lub swoje hortensje ;))!
1,75???? Nie prześcignę 
Eh... czemu koło mnie nikt nie ma ich w ofercie. 
