Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Ewelino! Piękne masz hosty Gdybym sie jeszcze załapał na nadwyżki, to byłoby super Ale wiem, że chętnych sporo więc to tak niezobowiązująco piszę
Pokazałaś delospermy i teraz mogę z całą pewnością powiedzieć, że moja żółta jest inna (delosperma nubigena). Przy tej deszczowej pogodzie nie chce kwitnąć
Patrzę, co wyczynia Twoja hortensja pnąca i zastanawiam się gdzie posadzić moją sadzonkę Może będzie się pięła po wierzbie, jak myślisz
Pokazałaś delospermy i teraz mogę z całą pewnością powiedzieć, że moja żółta jest inna (delosperma nubigena). Przy tej deszczowej pogodzie nie chce kwitnąć
Patrzę, co wyczynia Twoja hortensja pnąca i zastanawiam się gdzie posadzić moją sadzonkę Może będzie się pięła po wierzbie, jak myślisz
Awe te wazony i donice są fantastyczne Gdzie to zdjęcie zrobiłaś???
Magdalena pozdrawia
Zapraszam do ogrodu
Zapraszam do ogrodu
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Ewelinko, gdybym była Tobą, natychmiast popędziłabym do ogrodu, do Piotrusia Ronsarda z przeprosinami za zniewagę... Czego Ty chcesz od tego"dzieciaka"? Toż to jeszcze dzidziuś! I to piękny dzidziuś!
Oto, na pierwszym zdjęciu, moja (PNĄCA!) "Colette" w pierwszym sezonie oraz (PNĄCA!) "Rose à parfum de l' Hay", rowniez w pierwszym sezonie. Ta druga właśnie puściła jedną długą łodygę. Podobnych zdjęć mogłabym zrobić więcej.
Buziaczki!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ewuś , nie katuj mnie - gdzie w Szczecinie ? Konkretnie proszę . Ja tam muuuszę pojechać ! I jakie ceny tych waz (około) - pewnie zabójcze dla kieszeni...
Dziękuję Wam wszystkim za miłe odwiedziny . Odpowiem zbiorowo:
- nadwyżkami HOST podzielę się , oczywiście
- na ławeczce już się posunęłam - zmieści się i AVE i może ktoś jeszcze...np. Edyta , żeby , bidulka , juz nie musiała klęczeć
- Alu - może masz rację, a ja jestem po prostu zbyt niecierpliwa? Tymczasem mam inny powód do radości , bo "Westerland" otwarła pierwsze kwiaty
- JACKU - HORTENSJA PNĄCA na pniu wierzby ? A jaka to wierzba ? Jeśli wielka , stara, z wysokim (kilkumetrowym) odsłoniętym pniem , to owszem, ale jeśli jakaś niewielka odmiana...Hortensja osiąga po kilku latach wysokość kilku metrów, kwiatowymi baldachimami zagląda już w okna I piętra . W każdym razie warto ją posadzić tam , gdzie będzie miała szanse swobodnie i bez ograniczeń rosnąć.
Ewelinko
odpowiem za Ewę....to nasz Szczeciński sklep...Rajskim Ogrodem zwany - mają piękne dodatki do ogrodów...ceny różne- ale raczej nie tanie....ale warte tych pieniędzy.
od pierdółek w takim stylu jak te wazy - np malusie ptaszęta do lamp utrzymanych w stylu jak te wazy....
u mnie Ewa wstawiła fotkę i tam też parę dodatków widać...
w tym roku szefowa tego sklepu przeszła samą siebie....róże bezpośrednio od Austina i nie tylko , bylin tyle i dosłownie pięknych,że dech zapiera....hortensje i inne....wczoraj tam byłam w ich magazynie stały rzędy wózków do rozłożenia roslin....
odpowiem za Ewę....to nasz Szczeciński sklep...Rajskim Ogrodem zwany - mają piękne dodatki do ogrodów...ceny różne- ale raczej nie tanie....ale warte tych pieniędzy.
od pierdółek w takim stylu jak te wazy - np malusie ptaszęta do lamp utrzymanych w stylu jak te wazy....
u mnie Ewa wstawiła fotkę i tam też parę dodatków widać...
w tym roku szefowa tego sklepu przeszła samą siebie....róże bezpośrednio od Austina i nie tylko , bylin tyle i dosłownie pięknych,że dech zapiera....hortensje i inne....wczoraj tam byłam w ich magazynie stały rzędy wózków do rozłożenia roslin....
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A teraz opowieść o jaszczurczych zalotach : Odkąd panu JASZCZURKOWI zaczął odrastać ogon ( wyraźnie widać to na zdjęciach) nabrał niezwykłej wręcz chęci na amory !
Szybciutko dołączył do wygrzewającej się na słonku pani JASZCZURKI i...
pieszczotkom nie było końca.
Zakochana para niespecjalnie przejmowała się nawet obecnością wścibskiego paparazzi
Ale , i tego już niestety nie zdołałam sfotografować, pojawił się TEN TRZECI !!! W pięknej zielonkawej szacie i z dłuuugim , zdrowiutkim ogonem. Pan JASZCZUREK , gdy go zauważył, rzucił się do walki o swą wybrankę i przepłoszył rywala. Nie widziałam , co się stało, oba samczyki zniknęły bowiem błyskawicznie pod rozłożystym jałowcem...
A JASZCZURKA ? Ze stoickim spokojem leniuchowała nadal na słoneczku...
Kobiety ...
Szybciutko dołączył do wygrzewającej się na słonku pani JASZCZURKI i...
pieszczotkom nie było końca.
Zakochana para niespecjalnie przejmowała się nawet obecnością wścibskiego paparazzi
Ale , i tego już niestety nie zdołałam sfotografować, pojawił się TEN TRZECI !!! W pięknej zielonkawej szacie i z dłuuugim , zdrowiutkim ogonem. Pan JASZCZUREK , gdy go zauważył, rzucił się do walki o swą wybrankę i przepłoszył rywala. Nie widziałam , co się stało, oba samczyki zniknęły bowiem błyskawicznie pod rozłożystym jałowcem...
A JASZCZURKA ? Ze stoickim spokojem leniuchowała nadal na słoneczku...
Kobiety ...