Różanka Fridy
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Danusiu - zajrzałam do Twojego różanecznika - a tu same piękności!
Niedługo będę robić fioletowo-białą rabatę z krzewów i kwiatów i widzę, że będzie mi do niej pasować róża Mainzer Fastnacht - spodobała mi się - pomimo "siności". Będę musiała poczytać, dlaczego uważasz ją za kapryśną ;)
Pozdrawiam!
Niedługo będę robić fioletowo-białą rabatę z krzewów i kwiatów i widzę, że będzie mi do niej pasować róża Mainzer Fastnacht - spodobała mi się - pomimo "siności". Będę musiała poczytać, dlaczego uważasz ją za kapryśną ;)
Pozdrawiam!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Danusiu,
ale ze mnie stara pierdoła tak blisko mieszkam ,a tu miałam tak "daleko", no no super te Twoje rózyczki ,u mnie dopiero zaczynaja kwitnąć a u Ciebie pełno kwiecia, widzę że wiele odmian posadziłam takich jak Ty, łososiowo morelowa będzie róza Tip Top ale ten krzaczek nie jest zbyt duży, ale będzie cudnie jak te wszystkie róze będą wieksze i zakwitną mmmmm pachnący różany busz,
Pozdrawiam
ale ze mnie stara pierdoła tak blisko mieszkam ,a tu miałam tak "daleko", no no super te Twoje rózyczki ,u mnie dopiero zaczynaja kwitnąć a u Ciebie pełno kwiecia, widzę że wiele odmian posadziłam takich jak Ty, łososiowo morelowa będzie róza Tip Top ale ten krzaczek nie jest zbyt duży, ale będzie cudnie jak te wszystkie róze będą wieksze i zakwitną mmmmm pachnący różany busz,
Pozdrawiam
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
U mnie kwitnie, ale jakoś bez entuzjazmu. Wyraźnie brakuje słońca. Róże się przyczaiły i czekają. Moja największa różanka, zakładana jesienią, planowana w kolorystyce od złamanej bieli, przez pudrowy róż i całą paletę różowistości aż do fioletów, daje po oczach koszmarnym zestawem barw. Oczywiście dobierałam roże starannie, ale po zakwitnięciu, czyli teraz, okazuje sie, że wszystko jest w zasadzie różowe, ale... Mam róż pudrowy, malinowy, łososiowy, liliowy, czerwień makową oraz flagową. Do tego wysokość róż też jest umowna, okazuje się, że te z przodu śmigają ku niebu, a gdzieś pośrodku różanki drzemią jakieś naleństwa, pnące nie przejawiają ochoty na wspinaczkę, rozkładają się u stóp podpory niczym dywanik. Nawet mi się do nich gadać nie chce.
Ponury nastrój mnie ogarnął, ot co.
Pozdrawiam, D
Ponury nastrój mnie ogarnął, ot co.
Pozdrawiam, D
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Na mojej rabatce ratunkowej wyrosła mi księżniczka przecudnej urody. Krzew niezbyt wysoki, tak do kolan, ma znamiona róży wielkokwiatowej, bo po jednym pąku napędzie. Pędy dość grube, pąki duże. Zapach nikły, ale kwiat przepiękny. Może ktoś nada jej imię i coś mi o niej powie. Zupełnie nie kojarzę, skąd ją mam.
tu na tle liści wieczornika damskiego
tu na tle liści wieczornika damskiego
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Przekopałam wszystkie notatki, czyli śmietnisko poupychane w teczkach i znalazłam zapiski z czasów zakupu pierwszych róż, pisanina bez ładu i składu, ale była tam informacja, że w Młynkach kupiłam m.in. Aleksandra i Monicę, więc może te ogniste pomarańcze to jest to. Tylko która jest która. Na dodatek zaczynają rozkwitać jeszcze inne pomarańczowe, kremowo-różowe, rożowe i najróżniejsze czerwone.
Na razie kolejna pomarańczowa NN powstała z martwych, lekko pachnie.
A to już - Chopin - coraz piękniejszy,okazuje się, że mam ich kilka, chyba. Muszę poobserwować, czy są takie same.
Na razie kolejna pomarańczowa NN powstała z martwych, lekko pachnie.
A to już - Chopin - coraz piękniejszy,okazuje się, że mam ich kilka, chyba. Muszę poobserwować, czy są takie same.