Zorza w ogrodzie

dez_old1 · Post » 5 cze 2009, o 21:25

Wszędzie byłam ? Coś właśnie do Ciebie ostatnio nie wpadam

a że szybciutka jestem więc

nadrabiam.

GosiaOsw · Post » 8 cze 2009, o 20:56

Te zdjęcia fuksji kuszą żeby się wybrać na zakupy

zorza · Post » 22 cze 2009, o 21:39

Ale zapuściłam wirtualny ogródek , dawno nie zaglądałam szybko mi zleciał czas. Jak dziecię pozwoli wrzucę jeszcze dzis jakieś fotki . W ogródku rzeczy tylko bierzące i pilne się dzieją bo deszcze nie dają za wygraną . Z dniem dzisiejszym rozpoczełam sezon słoikowy

. Nasyceni swieżymi owocami , pierwszy pojawił się dzemik truskawkowy:). Z wczesniejszych zapasów zimowych posuszone zioła .
Do zobaczenia o pózniejszej porze

.

zorza · Post » 25 cze 2009, o 19:07

Dziś sypneło gradem , u mnie troche mniejszy niż w tej częsci miasta
http://tiny.pl/3sr7

GosiaOsw · Post » 28 cze 2009, o 21:01

No i gdzie te zdjęcia, co? czekam i czekam...

dez_old1 · Post » 28 cze 2009, o 21:40

Zorza nie ma czasu na fotki pracuje jak świstak - zakręca słoiki

zorza · Post » 6 lip 2009, o 13:44

Jedynie troszkę to prawda

. Z truskawkami a i owszem zakręcone. Dzis będę zakręcała sok malinowy , za 3 dni wiśnie drylowane dzis

na dodatki do ciasta. Kilka dni nie było mnie w domu. I mala złapała jakieś choróbsko i była jęcząca do potęgi entej. Ciepłe wieczory wole spedzać na dworze niz przed komputerem, a póżniej zasypiam i to cały powód mojej niebytności. KOlekcje zdjęc jedynie staram sie bieżaco powiekszać w aparacie

.

elsi · Post » 6 lip 2009, o 21:43

Dawno Cię nie było, faktycznie. Masz rację, lepiej zająć się dzieckiem,
wirtualny ogródek poczeka, on tak bardzo nie zarasta