Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Jeżeli gałązki są dłuższe niż 10-15 cm, potnij je na kilka sadzonek, zanurz w ukorzeniaczu i do ziemi w doniczce, powinny wypuścić korzonki, ja z gałązki planowanej do usunięcia kilka dni temu pobrałem sadzonki i włożyłem do doniczek z ziemią. Kielichowiec w miarę dobrze się ukorzenia i ze swojego już miałem kilka ukorzenionych sadzonek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Nie ma szans......... by nie przeżył bez okrywania, a zwłaszcza tej zimy, u mnie też nie był przykrywany, a zima - fakt byle jaka, ale i tak zimniejsza, niż u Ciebie. U swojego z dolnych partii gałązek ( tych do usunięcia) pobierałem sadzonki i wyraźnie widać że tkanka jest żywa.
Kielichowiec dość późno rozpoczyna wegetację , jeżeli nie kwitł jeszcze, to w czwartym roku powinien kwitnąć, kwitnie na końcówkach wyrosłych w danym roku pędach.
Kielichowiec dość późno rozpoczyna wegetację , jeżeli nie kwitł jeszcze, to w czwartym roku powinien kwitnąć, kwitnie na końcówkach wyrosłych w danym roku pędach.
Kielichowiec wonny
Kupiłam właśnie ten krzew i chciałabym się dowiedzieć jak się nim zajmować, czy ciąć a jeśli tak to kiedy, czy zabezpieczać na zimę? Może ktoś ma doświadczenie w jego uprawie i udzieli mi kilku rad
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Młode rośliny należy okrywać na zimę. Kielichowiec znosi mrozy do ok -25 stopni (starsze okazy).
W Polsce wymaga stanowiska osłoniętego, słonecznego lub półcienistego.
W Polsce nie wytwarza owoców.
Po przekwitnięciu krzew należy przycinać.
W Polsce wymaga stanowiska osłoniętego, słonecznego lub półcienistego.
W Polsce nie wytwarza owoców.
Po przekwitnięciu krzew należy przycinać.
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Mam kielichowca od 2003 roku. od 2006 roku corocznie pięknie kwitnie, właśnie zaczął ( spóźnione, z powodu majowych przymrozków) kwitnienie .
Po przekwitnieniu , należy obrywać zawiązki owocowe, wtedy obficie i długo kwitnie( do końca sierpnia). W ubiegłym roku z pierwszych kwiatów zostawiłem 2-3 zawiązki owocowe, które jesienią zebrałem, a w styczniu wysiałem do doniczki na oknie. Od marca do maja wschodziły siewki, na pewno wschodów było ponad 50 %.
Mój kielichowiec rośnie w normalnej ziemi ogrodowej, w zaciszu, miejsce zacienione po 16.00-17.00. Nie tnę go zbytnio, usuwam tylko gałązki leżące na ziemi, krzyżujące się i martwe( tych niewiele). Od dwóch lat nie okrywam go( zbyt duży), wcześniej okręcałem go włókniną.
Po przekwitnieniu , należy obrywać zawiązki owocowe, wtedy obficie i długo kwitnie( do końca sierpnia). W ubiegłym roku z pierwszych kwiatów zostawiłem 2-3 zawiązki owocowe, które jesienią zebrałem, a w styczniu wysiałem do doniczki na oknie. Od marca do maja wschodziły siewki, na pewno wschodów było ponad 50 %.
Mój kielichowiec rośnie w normalnej ziemi ogrodowej, w zaciszu, miejsce zacienione po 16.00-17.00. Nie tnę go zbytnio, usuwam tylko gałązki leżące na ziemi, krzyżujące się i martwe( tych niewiele). Od dwóch lat nie okrywam go( zbyt duży), wcześniej okręcałem go włókniną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
kielichowiec wonny - cięcie
tadeusz48 pisze:Mój kielichowiec w tej chwili jest wysokości 2 m ,......... zawsze po kwitnieniu można przyciąć gałązki. ......Tadeusz.
Witam. Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem kielichowca wonnego. To co mnie intryguje to, że piszecie iż dobrze znosi cięcie, tym czasem na etykietce od mojego jest wyraźnie zaznaczone aby nie ciąć.xipe pisze:......Dość dobrze znosi cięcie i uszczykiwanie pędów, tak więc można go w ryzach utrzymać sekatorem.
Czy mam ignorować etykietkę? Czy z praktyki potwierdzacie, że cięcie znosił dobrze? Nie chciałbym pozwolić mu się rozrastać bez ograniczeń a poza tym preferuję przycinanie w młodości (nawet kosztem opóźnienia pierwszego kwitnienia o sezon czy dwa) bo wydaje mi się, że takie "młodzieńcze" przycinanie (uszczykiwanie) ma naistotniejszy wpływ na późniejszą formę krzewu.
Co prawda w tym sezonie jeszcze nie zamierzam go ciąć (jest zbyt mały) ale zależnie od przyrostów być może już wprzyszłym będę to planował i chciałbym wiedzieć.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Jak uprawiać kielichowiec wonny.
Mój kielichowiec przetrwał bardzo dobrze zimę i moje ubiegłoroczne starania nagrodził pakami kwiatowymi, jestem tym bardzo zdziwiona bo myślałam ze przyjdzie mi na to czekać jeszcze trochę, czekam na rozwinięcie się kwiatów chociaż i pąki są bardzo dekoracyjne.