Ketmia południowa(Hibiscus trionum)
Ketmia południowa(Hibiscus trionum)
Zakupiłam nasionka ketmii południowej (bo spodobały mi się kwiaty, jakie były na torebce z nasionkami - jest to jakis argument np. dla mojego "M"). Pieknie wzeszły, co prawda miały wjyść po 3-4 tyg. od wysiania, a pojawiły sie już po tygodniu. Mam pytanie, czy powinnam teraz przerzedzić te wzrosty, czy "popikować" np. do pojemników po jogurtach. A jeśli "popikować" to kępkami czy pojedyńczo ? Bo teraz jestem w kropce
Pozdrawiam cieplutko z zaśniezonej wielkopolski
Pozdrawiam cieplutko z zaśniezonej wielkopolski
Tego na co za późno, tego szkoda...
http://picasaweb.google.pl/liliumster
Pod zdjęciem różowego hibiskusa,są dwa zdjęcia H.trionum
Pod zdjęciem różowego hibiskusa,są dwa zdjęcia H.trionum
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ketmia południowa
Ja zupełnie zapomniałam o kupionych nasionkach zimą i wysiała swoją dopiero w maju
O dziwo bardzo dużo mi wykiełkowało > na co nie byłam przygotowana
Przesadziłam tylko całość do dużej doniczki i jak zrobiło się cieplej wystawiłam na balkon > przeszła ulewa i w doniczce zrobiło mi się poletko ryżowe
Ze względu że były jeszcze maleńkie to bałam się je pikować i zostawiłam > co będzie to będzie
Teraz zostało mi zaledwie około 10 szt > są już przepikowane i na dzień dzisiejszy wyrastają im drugie listki :P
Jeśli dalej wszystko pójdzie dobrze to w przyszłym roku nie popełnię tylu błędów
O dziwo bardzo dużo mi wykiełkowało > na co nie byłam przygotowana
Przesadziłam tylko całość do dużej doniczki i jak zrobiło się cieplej wystawiłam na balkon > przeszła ulewa i w doniczce zrobiło mi się poletko ryżowe
Ze względu że były jeszcze maleńkie to bałam się je pikować i zostawiłam > co będzie to będzie
Teraz zostało mi zaledwie około 10 szt > są już przepikowane i na dzień dzisiejszy wyrastają im drugie listki :P
Jeśli dalej wszystko pójdzie dobrze to w przyszłym roku nie popełnię tylu błędów
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Ketmia południowa
Mi się uchowała ledwie jedna, w dodatku zaatakowały ją jakieś plamy na liściach. popryskałem falconem, oraz amistarem i przeżyła. Oberwałem wtedy wszystkie listki, bo była na nich ta paskudna zaraza ale dzielna ketmia przeżyła i dziś właśnie wygląda tak:)