Wybijanie w pędy kwiatowe
Wybijanie w pędy kwiatowe
Chodzi oczywiście o warzywa których kwiatów i owoców nie jemy.
Co w różnych przypadkach robić z takimi okazami?
Jeśli chodzi o szpinak to czytałam, że jest gorzki. U mnie część wybiła ale wolałam nie sprawdzać tylko te z kwiatami wyrzuciłam. Resztę zostawiłam i dziś sprawdzę czy też nie jest gorzka.
W cebuli i czosnku ponoć się urywa, tak?
A czy ktoś wie coś na temat sałaty? Coś się zmienia w jej smaku jak zacznie wybijać?
Co w różnych przypadkach robić z takimi okazami?
Jeśli chodzi o szpinak to czytałam, że jest gorzki. U mnie część wybiła ale wolałam nie sprawdzać tylko te z kwiatami wyrzuciłam. Resztę zostawiłam i dziś sprawdzę czy też nie jest gorzka.
W cebuli i czosnku ponoć się urywa, tak?
A czy ktoś wie coś na temat sałaty? Coś się zmienia w jej smaku jak zacznie wybijać?
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Szpinak wczoraj zjedzony był ok, choć w części dojrzałam jeszcze zalążki kwiatu.
To mój pierwszy warzywniczy sezon dlatego tak dociekam. Nawet nie wiem jak sałata wybija w te pędy. Widzę, że te listki na środku tak wybijają do góry choć kwiatu tam nie widać, ale może to pierwszy objaw wybijania? Taka nadaje się jeszcze do jedzenia?
To mój pierwszy warzywniczy sezon dlatego tak dociekam. Nawet nie wiem jak sałata wybija w te pędy. Widzę, że te listki na środku tak wybijają do góry choć kwiatu tam nie widać, ale może to pierwszy objaw wybijania? Taka nadaje się jeszcze do jedzenia?
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki